Problem z ustawieniem projektora

wisnix

New member
Witam zaznaczam że jestem zielony w tym temacie także od początku :) kupiłem projektor Optoma HD1080e i problem zaczął się na samym początku projektor planowałem zamontować nad kanapą która jest oddalona od ekranu 4m lecz ekran rzucany na ścianę jest ogromny zmniejszałem w ustawieniach ale zbyt dużo mi to nie dało. Czy to jest normalne w projektorach czy ja kupiłem jakiś badziew albo nie potrafię go ustawić. Proszę o pomoc
 

mac-ony

Well-known member
Bez reklam
Jest , to projektor ST , czyli krótkiego rzutu . Aby uzyskać 100" , projektor stawiasz około 100 cm od ekranu . Nie masz żadnych regulacji . Jak duży masz ekran ?
Postaw projektor na taborecie i przybliżaj lub oddalaj (do i od ) ekranu , aby wpisać obraz w ekran. Następnym problemem może być wysokości powierzonego ekranu .
Możesz zamocować projektor do sufitu a dłuższym uchwycie , przed ekranem .
Wpisz na YouTube Optoma GT 1080 i zobaczysz jak wygląda instalacja .
 

hubio

New member
Witam zaznaczam że jestem zielony w tym temacie także od początku :) kupiłem projektor Optoma HD1080e i problem zaczął się na samym początku projektor planowałem zamontować nad kanapą która jest oddalona od ekranu 4m lecz ekran rzucany na ścianę jest ogromny zmniejszałem w ustawieniach ale zbyt dużo mi to nie dało. Czy to jest normalne w projektorach czy ja kupiłem jakiś badziew albo nie potrafię go ustawić. Proszę o pomoc

Kolejna ofiara ST ? :) :) :) Trzeba było czytać jak na tym forum pisałem o głupocie jakiej jest kupowanie projektorów ST ! Projektory ST to największy idiotyzm jaki ktoś wymyślił.

W tej cenie kupisz normalny projektor z wieloma funkcjami poprawiającymi obraz. Projektor ST ma tylko jedno zastosowanie - chcesz mieć kwiatki z tyłu na meblu zamiast projektora, a projektor na ławie :) I to jest wszystko ! Projektory są tak konstruowane (piszę oczywiście o normalnym rzucie), że obraz jaki rzucają z minimalnej odległości jest jednocześnie minimalną odległością do oglądania (a w zasadzie i tak 1m powinno się być dalej). Przykładowo projektor ustawia się na przeciwległej ścianie w odległości 3m i rzuca obraz 100''. Jednocześnie te 3m to jest minimalna odległość żeby objąć wzrokiem te 100''. W tej samej odległości ST rzuci obraz 160'' co oczywiście nie pozwoli na objęcie tak dużego obrazu wzrokiem. Tak więc żeby mieć 100'' trzeba go ustawić jakiś 1m od ekranu. Reasumując projektory ST nie mają absolutnie żadnego sensu bo trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że ktoś nie będzie miał na drugim końcu pokoju kawałka mebla lub sufitu gdzie mógłby zamontować projektor, a właściwie to jedyne uzasadnienie ST !
 

bokciu

Banned
Kolejna ofiara ST ? :) :) :) Trzeba było czytać jak na tym forum pisałem o głupocie jakiej jest kupowanie projektorów ST ! Projektory ST to największy idiotyzm jaki ktoś wymyślił.

W tej cenie kupisz normalny projektor z wieloma funkcjami poprawiającymi obraz. Projektor ST ma tylko jedno zastosowanie - chcesz mieć kwiatki z tyłu na meblu zamiast projektora, a projektor na ławie :) I to jest wszystko ! Projektory są tak konstruowane (piszę oczywiście o normalnym rzucie), że obraz jaki rzucają z minimalnej odległości jest jednocześnie minimalną odległością do oglądania (a w zasadzie i tak 1m powinno się być dalej). Przykładowo projektor ustawia się na przeciwległej ścianie w odległości 3m i rzuca obraz 100''. Jednocześnie te 3m to jest minimalna odległość żeby objąć wzrokiem te 100''. W tej samej odległości ST rzuci obraz 160'' co oczywiście nie pozwoli na objęcie tak dużego obrazu wzrokiem. Tak więc żeby mieć 100'' trzeba go ustawić jakiś 1m od ekranu. Reasumując projektory ST nie mają absolutnie żadnego sensu bo trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że ktoś nie będzie miał na drugim końcu pokoju kawałka mebla lub sufitu gdzie mógłby zamontować projektor, a właściwie to jedyne uzasadnienie ST !

W moim przypadku jedynym słusznym rozwiązaniem jest projektor ST...Tak więc idiotyzmem jest pieprzenie takich głupot jakie uskuteczniasz od dłuższego czasu....Panie prawniku :D
 

RAF1977

Banned
Bo hubio nałykał się wiedzy i strzela morałami. Jak 16 latek spermą ☺
Akurat kolega źle kupił, nie poczytał.
Ale jak ktoś kupuje z rozmysłem st, to czemu nie....
 

bokciu

Banned
Bo hubio nałykał się wiedzy i strzela morałami. Jak 16 latek spermą ☺
Akurat kolega źle kupił, nie poczytał.
Ale jak ktoś kupuje z rozmysłem st, to czemu nie....

Strzela i w dodatku mierzy wszystkich swoją miarą. Jako największy specjalista i autorytet, wie najlepiej, że projektory krótkoogniskowe skonstruowali debile dla zabawy, aby wpuszczać w maliny, nieświadomych użytkowników.

Dziwi tylko fakt, że kolega który zakupił takowy projektor, nie poczynił żadnego wstępnego rozeznania w tym temacie. Nikt nie wymaga, aby każdy miał wiedzę Pana Hubia, ale te minimum należy zaczerpnąć, aby nie popełnić takiego błędu. Ja z kolei, gdy kupowałem swoje urządzenie, w grę wchodził tylko krótkoogniskowy, z racji specyfiki lokalu i kilku innych przyczyn. Dlatego też kolega nieświadomie kupił Optomę 1080e z której osobiście jestem bardzo zadowolony.
 

wisnix

New member
Widocznie nie przeczytałem wystarczająco dużo artykułów. A żeby nie zakładać nowego tematu możecie polecić projektor żebym mógł wyświetlać obraz z 4 metrów szerokości 260cm? BenQ W1110s W1050 albo Optoma HD27 będzie ok? Chyba że macie jakieś inne propozycje.
 
Ostatnia edycja:

bubafat

Active member
Bez reklam
Kolejna ofiara ST ? :) :) :) Trzeba było czytać jak na tym forum pisałem o głupocie jakiej jest kupowanie projektorów ST ! Projektory ST to największy idiotyzm jaki ktoś wymyślił.

W tej cenie kupisz normalny projektor z wieloma funkcjami poprawiającymi obraz. Projektor ST ma tylko jedno zastosowanie - chcesz mieć kwiatki z tyłu na meblu zamiast projektora, a projektor na ławie :) I to jest wszystko ! Projektory są tak konstruowane (piszę oczywiście o normalnym rzucie), że obraz jaki rzucają z minimalnej odległości jest jednocześnie minimalną odległością do oglądania (a w zasadzie i tak 1m powinno się być dalej). Przykładowo projektor ustawia się na przeciwległej ścianie w odległości 3m i rzuca obraz 100''. Jednocześnie te 3m to jest minimalna odległość żeby objąć wzrokiem te 100''. W tej samej odległości ST rzuci obraz 160'' co oczywiście nie pozwoli na objęcie tak dużego obrazu wzrokiem. Tak więc żeby mieć 100'' trzeba go ustawić jakiś 1m od ekranu. Reasumując projektory ST nie mają absolutnie żadnego sensu bo trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że ktoś nie będzie miał na drugim końcu pokoju kawałka mebla lub sufitu gdzie mógłby zamontować projektor, a właściwie to jedyne uzasadnienie ST !

Instant classic.
A mogl zbierac znaczki.

UST na kazda kieszen.

[youtube]vLiVrU42kqE[/youtube]
[youtube]LWJMYPBjdas[/youtube]
[youtube]vCWmFFDax-c[/youtube]
[youtube]x_f6vm-tTXY[/youtube]
[youtube]DPiv3EeWELQ[/youtube]
 
Ostatnia edycja:

bokciu

Banned
Widocznie nie przeczytałem wystarczająco dużo artykułów. A żeby nie zakładać nowego tematu możecie polecić projektor żebym mógł wyświetlać obraz z 4 metrów szerokości 260cm? BenQ W1110s W1050 albo Optoma HD27 będzie ok? Chyba że macie jakieś inne propozycje.

HD27 użytkownicy sobie chwalą, nie wiem co z pozostałymi modelami.
Skorzystaj z jakiegoś kalkulatora w kwestii odległości.
https://www.videoprojektor24.pl/pl/powierzchnie-projekcyjne-obliczenie/
 

hubio

New member
Strzela i w dodatku mierzy wszystkich swoją miarą. Jako największy specjalista i autorytet, wie najlepiej, że projektory krótkoogniskowe skonstruowali debile dla zabawy, aby wpuszczać w maliny, nieświadomych użytkowników.

Dziwi tylko fakt, że kolega który zakupił takowy projektor, nie poczynił żadnego wstępnego rozeznania w tym temacie. Nikt nie wymaga, aby każdy miał wiedzę Pana Hubia, ale te minimum należy zaczerpnąć, aby nie popełnić takiego błędu. Ja z kolei, gdy kupowałem swoje urządzenie, w grę wchodził tylko krótkoogniskowy, z racji specyfiki lokalu i kilku innych przyczyn. Dlatego też kolega nieświadomie kupił Optomę 1080e z której osobiście jestem bardzo zadowolony.

Tak się składa, że ja również nie poczytałem, a w zasadzie w gąszczu informacji nie zorientowałem w kwestii ST. Pierwszym celem człowieka który "wychował" się na telewizorach, a o przekątnych rzędu 130'' mógł tylko pomarzyć było kupić taki projektor żeby rzucił jak największy obraz, a potem "zobaczy się jak to będzie" no i miałem z 2m. 150''... wtedy było to dla mnie ważne aby uzyskać jak największy obraz. Wbrew pozorom sporo ludzi może tak myśleć. To jest tak, że jak coś się już wie jest oczywiste i proste jak np. to, że wzrokiem nie obejmie się z 2m obrazu 150 calowego :), ale jak się wchodzi w temat pewne oczywistości uciekają. Tak czy inaczej są już co najmniej 2 osoby - "ofiary ST", a tych "ofiar" jest pewno więcej... Ja niestety nie mogłem oddać i straciłem trochę kasy szybko sprzedając swój ST więc dlatego o tym wszędzie piszę. Po co kto inny ma płakać ? Widocznie jeszcze mało o tym piszę skoro kolega z tego wątku znowu dał się nabrać.

Nie wiem raf po co te złośliwości bo po "Bokciu" wiadomo czego się spodziewać..

Więc jeszcze raz powtórzę: projektory ST są tylko po to żeby zamiast projektora na 2 końcu pokoju postawić sobie kwiatki. Tzn projektor 1m od ściany, a na 2 końcu pokoju kwiatki :) Oczywiście pewno się zdarzą jakieś bardzo nietypowe i specyficzne warunki lokalowe (skoro tak piszesz Bokciu i zakładam, że to prawda), że ST się przyda, ale w typowym każdym pomieszczeniu jakie mamy to jest całkowicie zbędne. Mimo paru dyskusji nie napisałeś mi Bokciu jaki masz ten lokal, że tylko ST się nadaje. Wyobrazić sobie tylko mogę sytuację, że tylna część pomieszczenia składa się okien, ale nawet wtedy można zawiesić sufitowo. No naprawdę nie potrafię sobie tego wyobrazić. Bokciu oświeć mnie w jakim to pomieszczeniu nie jesteś w stanie znaleźć 10 cm na meblu lub suficie ???

Należy też dodać fakt, że projektory ST mają bardzo słaby lub w ogóle brak lens shiftu, nie mają żadnych systemów poprawy jakości obrazu, upłynniaczy itd. W tej samej cenie można już kupić projektory normalnego rzutu, które mają przynajmniej część tego...

Jako największy specjalista i autorytet, wie najlepiej, że projektory krótkoogniskowe skonstruowali debile dla zabawy, aby wpuszczać w maliny, nieświadomych użytkowników.

Nie jestem ani specjalistą ani pewno debile nie skonstruowali ST..., ale do zastosowań stałych oprócz kwestii "kwiatków" nie widzę innego zastosowania i nikt oprócz ciągłego pisania jak ja to śmiem się "mądrzyć" w żaden sposób mi merytorycznie nie odpowiedział.

Jeśli chodzi o pewną mobilność ST i UST mogą mieć większy sens. Idziesz na prelekcję na salę wykładową i stawiasz sobie na stoliku i rzucasz projekcję zamiast szukać miejsca na końcu sali. do tego w części możesz podłączyć multimedia, ale wtedy w ogóle nie mówimy o projektorze do kina domowego. Może też w takim przypadku kiedy trzeba przenosić w ramach mieszkania, ale to wszystko to tylko atrybut mobilności.

W moim przypadku jedynym słusznym rozwiązaniem jest projektor ST...

Dlaczego ? Dowiemy się kiedykolwiek czy to tajemnica ?

Nawet w celi, za zgodą wychowawcy i współosadzonych można zamontować projektor na 2 końcu :)
 
Ostatnia edycja:

bubafat

Active member
Bez reklam
Tak czy inaczej są już co najmniej 2 osoby - "ofiary ST", a tych "ofiar" jest pewno więcej... Ja niestety nie mogłem oddać i straciłem trochę kasy szybko sprzedając swój ST więc dlatego o tym wszędzie piszę. Po co kto inny ma płakać ? Widocznie jeszcze mało o tym piszę skoro kolega z tego wątku znowu dał się nabrać.

Znowu jesteś gotów porzucić wszelka logikę, aby wytłumaczyć sobie i światu że nie uznajesz braku wlasnej racji i ze to nie Ty jesteś winny błędnej decyzji, której nie podjalbys, gdybyś tylko nie uważał ze pozjadsles już wszystkie rozumy i ze nie warto dowiedzieć się research-ujac temat albo pytając wprost o poradę, osoby znajace się na rzeczy.
Teraz obrywa się projektorom ST/UST, które ktoś wymyślił i udoskonalil nie po to aby skomplikowac życie uzytkownikom, tylko je ułatwić. To ze maja, obok oczywistych zalet, pewne wady, to sprawa oczywista. Z tym ze nie tak oczywistą jak to opisales. Wg mnie tylko konieczność zastosowania dedykowanego ekranu, w celu zapewnienia optymalnych efektów jest wadą, kwestia lokalizacji projektora i braku lens Shift, jakim dysponuje Twoj Epson 3LCD, to nie są wady, które mają jakiekolwiek znaczenie, bo wyboru tego projektora dokonuje sie właśnie ze względu na konieczność lokalizacji blisko ekranu.
 
Ostatnia edycja:

bokciu

Banned
Hubio - człowiek, który jeszcze niedawno, chciał rzucać obraz na sufit i oglądać z pozycji leżącej - wszystko na temat. Nie warto strzępić język, na osobnika reprezentującego takie myślenie.
 

hubio

New member
Znowu jesteś gotów porzucić wszelka logikę, aby wytłumaczyć sobie i światu że nie uznajesz braku wlasnej racji i ze to nie Ty jesteś winny błędnej decyzji, której nie podjalbys, gdybyś tylko nie uważał ze pozjadsles już wszystkie rozumy i ze nie warto dowiedzieć się research-ujac temat albo pytając wprost o poradę, osoby znajace się na rzeczy.

Ale jakie pozjadanie rozumów ? Ja na początku przygody z projektorami byłem całkowicie zielony. I oczywiście czytałem o tym, ale jak pisałem wcześniej pewne oczywiste sprawy są jak ktoś coś już robi. Złożenie pierwszego komputera w życiu ile nastręcza problemów, a jak się składa dwudziesty ? Teraz to wydaje się wszystko oczywiste, ale nie na początku MIMO researchu jak to napisałeś nie. Przed kupnem dużo czytałem, a i tak podjąłem błędną decyzję.


To ze maja, obok oczywistych zalet, pewne wady, to sprawa oczywista. Z tym ze nie tak oczywistą jak to opisales. Wg mnie tylko konieczność zastosowania dedykowanego ekranu, w celu zapewnienia optymalnych efektów jest wadą, kwestia lokalizacji projektora i braku lens Shift, jakim dysponuje Twoj Epson 3LCD, to nie są wady, które mają jakiekolwiek znaczenie, bo wyboru tego projektora dokonuje sie właśnie ze względu na konieczność lokalizacji blisko ekranu.

Główna wada ST to brak w tej samej cenie ulepszaczy obrazu, upłynniaczy. Po prostu gorszy obraz. Za 4000zł za ile kupowałem BenQ 1210ST można już kupić naprawdę przyzwoite Optomy czy nawet Epsony. Ja na 1210ST od BenQ nie mogłem nawet ustawić koloru. Lens shift też jest bardziej przydatny, w mojej opinii nawet bardziej niż sama możliwość ustawienia blisko ściany.

Hubio - człowiek, który jeszcze niedawno, chciał rzucać obraz na sufit i oglądać z pozycji leżącej - wszystko na temat. Nie warto strzępić język, na osobnika reprezentującego takie myślenie.

Niedawno ?????? To się nazywa manipulacja godna jedynej słusznej władzy. To było parę miesięcy temu przed kupnem jakiegokolwiek projektora i widziałem na tym forum głupsze pytania. A TY bokciu też w stylu jedynie słusznej władzy od jakiś 2 miesięcy nie chcesz odpowiedzieć na pytanie - jakie to masz pomieszczenie, że musisz mieć tylko i wyłącznie ST
 
Ostatnia edycja:

hubio

New member
To co mnie różni od większości zwykłych użytkowników na tym forum (nie liczę oczywiście sprzedawców i testerów) to fakt, że w ciągu krótkiego czasu miałem możliwość sprawdzić aż 4 projektory i 2 ekrany i owszem na początku jak każdy byłem zielony, zadawałem głupie pytania. Jednak zdobywając kolejne doświadczenia i mogąc na bieżąco porównać różne technologie, różne zastosowania obecnie mam jakąś wiedzę. Założę się Bokciu, że TY przez 10 lat nie miałeś tylu projektorów co ja, a nawet jak miałeś to były olbrzymie różnice technologiczne wynikające z upływu czasu. Sprzedawcy czy testerzy mogą mieć jakieś swoje preferencje czy polecać ten lub inny model, a jak jako zwykła osoba staram się po prostu podzielić tym co wiem, a jak pokazuje przykład założyciela tego wątku temat sensu zakupu ST nie jest tak oczywisty. Tak samo było z ekranem Matt Grey, który ponoć ma być najlepszy - jak tu większość pisała. I co ? Męczyłem się z nim przez 2 tyg. i oddałem bo nie byłem w stanie patrzyć zawsze na pochmurne niebo czy było takie czy nie bo szary ekran zniekształcał biel. Do tego sama technologia projekcyjna nie daje tak intensywnych barw jak telewizory LCD, a ekranem szarym jeszcze się przyciemnia... Bo rządzą maniacy doskonałej czerni i plazm i tylko to się dla nich liczy... A akurat w projektorach i to w większości czerń i tak bije tą z telewizorów LCD (nie piszę o OLEDach i plazmach), a problemem są sceny słoneczne czy gdzie osoba stojąca w pokoju jest oświetlana światłem dziennym - w tych scenach kontrast drastycznie spada i to jest największa wada projekcji.
 

hubio

New member
Masz jakieś konkretne dane na poparcie tej tezy?
Czy to kolejna "radosna twórczość "?

To tylko moja opinia. Nie wiem jakie są opinie fachowców w tej kwestii. Miałem w życiu ok 10 telewizorów LCD i 4 projektory i każdy z tych projektorów miał lepszą czerń. Choćby efekt cloudingu występujący w większym lub mniejszym stopniu praktycznie w każdym telewizorze LCD degraduje znacząco czerń. Obecnie mam Samsunga UE65JS8500, a więc dość wysoki model z 2015 r za 11000zł (wtedy tyle dałem) i tylko JS9500 było jeszcze wyższym modelem Samsunga; i każdy z projektorów jaki miałem łącznie z tym BenQ 1210ST miał czerń o wiele, wiele lepszą. Sam clouding jaki mam na telewizorze po bokach degraduje czerń. Oczywiście ludzie robią tak, że zmniejszają podbicie matrycy do 5 i nie widzą cludingu, może nawet mają lepszą czerń z tym, że kontrast mają gorszy od naszych projektorów :) nie mówiąc już o tym, że o detalach w czerniach mogą zapomnieć...

Więc - proszę - masz Raf konkretne dane.
 
Ostatnia edycja:

bokciu

Banned
Niedawno ?????? To się nazywa manipulacja godna jedynej słusznej władzy. To było parę miesięcy temu przed kupnem jakiegokolwiek projektora i widziałem na tym forum głupsze pytania. A TY bokciu też w stylu jedynie słusznej władzy od jakiś 2 miesięcy nie chcesz odpowiedzieć na pytanie - jakie to masz pomieszczenie, że musisz mieć tylko i wyłącznie ST

Czas jest pojęciem względnym, więc dla mnie okres kilku miesięcy to zdecydowanie nie jest odległy fakt...I co ma zakup projektora i wiedza z tym związana, do pomysłu oglądania czegokolwiek z pozycji leżącej. To chyba jakaś inspiracja reklamą pierwszej plazmy, która to wisiała na suficie w sypiali.
 

hubio

New member
Czas jest pojęciem względnym, więc dla mnie okres kilku miesięcy to zdecydowanie nie jest odległy fakt...I co ma zakup projektora i wiedza z tym związana, do pomysłu oglądania czegokolwiek z pozycji leżącej. To chyba jakaś inspiracja reklamą pierwszej plazmy, która to wisiała na suficie w sypiali.

Założyłem nowy temat żeby w końcu rozpocząć prawdziwą dyskusję. Mogę oczywiście się co do wszystkiego mylić więc oczekuję jakiś kontrargumentów i zapraszam do dyskusji.

I nie wiem po co ciągle wracasz do kwestii sufitowej ? Tak - to było dosyć idiotyczne co chciałem osiągnąć - przyznaję. Wiesz jak to jest u nas z opcjami politycznymi - jedni umieją się przyznać do błędu, inni idą w zaparte nawet jak im się świat wali na głowę. Ja należę do tych pierwszych tak to była głupota te moje wyobrażenia. Jeszcze raz zapraszam do dyskusji i obalenia moich tez jakie postawiłem w nowym wątku.
 
Do góry