Wypowiem się po dwóch latach użytkowania tego projektora.
Niestety na NIECAŁY MIESIĄC przed upływem gwarancji zaczęły się pojawiać jakieś dziwne przebarwienia na obrazie, najbardziej widoczne na jasnym tle.
Projektor oddany do serwisu.
Po trzech tygodniach wrócił... całkowicie zepsuty.
Obraz był jakby w romb z lewej strony, całkowicie rozjechany lewy górny i dolny róg ekranu.
W tym samym dniu znów poszedł na gwarancję w przedostatnim dniu jej obowiązywania.
Po dwóch tygodniach dostałem info, że zostaną mi zwrócone pieniądze.
Niestety obraz na nim nie do końca mnie satysfakcjonował.
Na początku było wielkie wow, ale bardzo szybko zauważyłem, że kolory mocno odbiegają od pożądanych. Próbowałem różnych ustawień z neta, kalibracji i było trochę lepiej, ale jednak nie tak jak sobie to wyobrażałem, czerń też nie była taka super jak opisywali to w sieci. Do tego smużenie i niestety zauważalna tęcza.
Dziś cieszę się, że Optoma się zepsuła.
Kupiłem Epsona TW5600 i wiem, że nigdy więcej projektora DLP. Kolory bajka, czerń lepsza niż na Optomie ( może to złudzenie, przez żywsze kolory), zero smużenia, tęczy i o wiele bardziej płynny ruch.
Jeśli ktoś się zastanawia nad projektorem w okolicach 3k złotych to tylko 3LCD, żadnych DLP.
Dodatkowy minus dla "serwisu" optomy.
Już bym drugi raz nie kupił projektora tej firmy właśnie przez serwis, który bardziej popsuł mój egzemplarz niż go naprawił.
Niestety na NIECAŁY MIESIĄC przed upływem gwarancji zaczęły się pojawiać jakieś dziwne przebarwienia na obrazie, najbardziej widoczne na jasnym tle.
Projektor oddany do serwisu.
Po trzech tygodniach wrócił... całkowicie zepsuty.
Obraz był jakby w romb z lewej strony, całkowicie rozjechany lewy górny i dolny róg ekranu.
W tym samym dniu znów poszedł na gwarancję w przedostatnim dniu jej obowiązywania.
Po dwóch tygodniach dostałem info, że zostaną mi zwrócone pieniądze.
Niestety obraz na nim nie do końca mnie satysfakcjonował.
Na początku było wielkie wow, ale bardzo szybko zauważyłem, że kolory mocno odbiegają od pożądanych. Próbowałem różnych ustawień z neta, kalibracji i było trochę lepiej, ale jednak nie tak jak sobie to wyobrażałem, czerń też nie była taka super jak opisywali to w sieci. Do tego smużenie i niestety zauważalna tęcza.
Dziś cieszę się, że Optoma się zepsuła.
Kupiłem Epsona TW5600 i wiem, że nigdy więcej projektora DLP. Kolory bajka, czerń lepsza niż na Optomie ( może to złudzenie, przez żywsze kolory), zero smużenia, tęczy i o wiele bardziej płynny ruch.
Jeśli ktoś się zastanawia nad projektorem w okolicach 3k złotych to tylko 3LCD, żadnych DLP.
Dodatkowy minus dla "serwisu" optomy.
Już bym drugi raz nie kupił projektora tej firmy właśnie przez serwis, który bardziej popsuł mój egzemplarz niż go naprawił.
Ostatnia edycja: