Benq W1070 - żarówka padła :(

adamkrak1

New member
Benq W1070, przebieg lampy 1100 godzin.

W środę słabo widziałem szczegóły, musiałem gasić wszystkie światła w pobliżu, a i tak trzeba było wytężać wzrok - myślałem, że jestem zmęczony, bo późno było. Aż wreszcie wczoraj już ledwie co było widać. Po kilku włączeniach i wyłączeniach projektor zaświecił czerwoną led "LAMP" i nie włączył się.

Ktoś tak już miał ? Przebieg lampy to jakieś 30% tego, co mogła popracować :( Wygląda na awarię lampy a nie wypalenie z czasem.

Serwis uznaje wtedy takie usterki ? (projektor jest na końcówce gwarancji).

Jeżeli bym miał płacić z własnej kasy, to pewnie kupię samą żarówkę (wg sklepu oryginalna) i przełożę do modułu DO. Macie jakieś opinie nt. takiego sposobu ?

PS. Nie bardzo niestety mam pewność, czy to "tylko" żarówka, czy coś jeszcze wysiadło w projektorze prowadzać do jej zniszczenia....

pozdrawiam
AK1
 

drosophilia

Active member
Bez reklam
a jaka jest gwarancja na lampe? Niestety lampy maja to do siebie, ze moga spalic sie dlugo przed przewidywanym terminem (jak kazda zarowka). Sprobuj jeszcze wyciagnac lampe i zamontowac z powrotem w projektorze
 

adamkrak1

New member
a jaka jest gwarancja na lampe? Niestety lampy maja to do siebie, ze moga spalic sie dlugo przed przewidywanym terminem (jak kazda zarowka). Sprobuj jeszcze wyciagnac lampe i zamontowac z powrotem w projektorze


Wyciągnałem, włożyłem - nie pomogło. Bańka żarówki w dolnej części jest mleczna z widocznymi spękaniami na tej mlecznej warstwie.

Przy okazji dla potomnych - komora żarówki czyściutka, kurzu nie zauważyłem. Zatem filtry pracują bardzo dobrze. Piszę, ponieważ interesowało mnie jak sobie projektor radzi, podczas gdy na wlotach i na nim jest kurz. Nie jakieś ogromne ilości, typowe użytkowe, ale o ile z zewnątrz przecierałem go, to w środku obawiałem się masakry.

pozdr

AK1
 
Do góry