Adaptacja pokoju na potrzeby domowego kina

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Znów się powtarzam, ale dla nas - a na pewno dla mnie - to przyjemność.
W stolicy wielkopolski będę w marcu/kwietniu to wproszę się na seans :D
Żartowałem ;)
 

lll

New member
Na zakończenie tematu adaptacji mojego pokoju na potrzeby domowego kina:

vfbhpf.jpg


Jeszcze raz dziękuję za wszystkie dobre rady. Z efektu jestem bardzo zadowolony. Choć kiedyś, w przyszłości, zamierzam przeznaczyć całe pomieszczenie na salkę kinową, i tam dopiero rozwinę skrzydła. :) No i projektor musi być lepszy, Optomka HD131Xe to jakby nie było klasa budżetowa, ot takie minimum żeby w miarę się oglądało. Czuję, że taki Sony HW55 z dobrym ekranem, w odpowiednio zaadaptowanym pomieszczeniu, mógłby zmiażdżyć. :) Miłego wieczoru for all!
 

lobos

New member
Bez reklam
No... Kolego, jak dla mnie REWELACJA! :eek:k:
Świetnie ta ściana wyszła!
Kolorystyka pokoju również bardzo mi się podoba.
Komplet Marantz'a miodzio! :grin:
Jakiej wielkości ten ekran w końcu namalowałeś?
Cyknij fotki całego pokoju i wrzuć do "Nasze zestawy" co byśmy mogli nacieszyć oko ;-)
Pozdrowionka!
 

jgx

New member
Bez reklam
jaką końcu pomalowałeś G czy H - ja w zeszłym miesiącu pomalowałem G ale dla mnie było za jasno (mam jasny proj) i przemalowałem na H - obraz rewelacja, moim zdaniem niczym nie ustępuje dedykowanemu zwijanemu badziewiu za tysiaka czy dwa, oczywiście nad kawałkiem ściany gdzie jest ekran pracowałem ze 2 dni aby wyrównać (max ok. 2mm różnicy po przyłożeniu długiej wagi, szerokość mam 2,6.
 

lll

New member
Wielkie dzięki Panowie!

jgx
Ostatecznie pomalowałem odcieniem H499.
Początkowe obawy, że będzie za ciemny, okazały się zupełnie nieuzasadnione - jest super, taki akurat.
Dokładnie, najważniejsze żeby ściana wykorzystywana jako ekran była możliwie idealnie gładka, wtedy finalny efekt daje radę.

RwVision
Początkowo nawet nie liczyłem na to, że będę tak "mógł" (narzeczona nie chciała słyszeć o czerniach wokół ekranu, musiałem też walczyć o każde kolejne akcesorium, każdy kabel czy listwę, bowiem założeniem były maksymalne oszczędności), jednak po wielu wspólnych rozmowach, konsultacjach i projektach - wyszło jak wyszło. I obie strony są bardzo zadowolone. Okazało się, że można połączyć funkcję kinową z innymi funkcjami pokoju, a obie funkcje nie dość że się nie gryzą, to wzajemnie przenikają i uzupełniają, tworząc - co najmniej nas zadowalający - efekt. Nawiasem, warto wcześniej zrobić jakąś wizualizację wnętrza (mogę polecić firmę "RajArt Studio"), to sporo daje przy zastanawianiu i projektowaniu. Dobrego kamieniarza (standy pod kolumny) również mogę polecić. O zastosowanych farbach pisaliśmy powyżej.
Chyba, że pisałeś "gdybym mógł" w innym sensie.
 
Ostatnia edycja:

RwVision

New member
lll

W innym sensie innym, hehe:) U mnie po prostu ekran music byc przed oknami, dlatego w gre wchodzi tylko ekran rozwijany. Ale w przyszlosci bede patrzyl tylko za wygladzeniem i pomalowaniem jakiejs sciany tak jak u ciebie. Duzo mniejszy koszt niz jakiegokolwiek ekranu, 100% płaski, a kolor powierzchni mozna sobie zmieniac i testowac nawet co tydzien:)
 

piechu

Member
Bez reklam
III
Świetnie to wygląda :) Mimo prostoty tego kącika jest jednym z ładniejszych jakie widziałem. Gratuluję :)
 

jgx

New member
Bez reklam
lll ale gdzie Ty masz tam centralny bo nie widzę? Pokaż sufit nad ekranem, pokaż tył (audio i jak proja zamontowałeś - jeśli się zgodzisz dorzucę tu moje fotki
 

lll

New member
Mam parę frontów stereo - i tyle. Takie było założenie od początku, nam stereo w zupełności wystarcza. Oczywiście kiedyś, kiedyś, przy dedykowanej salce projekcyjnej, będzie system dźwięku przestrzennego, ale teraz z niego zrezygnowaliśmy.

Wrzucę kilka zdjęć do odpowiedniego tematu - Nasze zestawy - jak tylko znajdę wolną chwilę:
http://www.hdtv.com.pl/forum/inne/4671-nasze-zestawy-672.html
i Tobie też proponuję tam najlepiej.
 

Kubuś2

New member
Fajnie to wygląda , dizajnersko :) Ale tyle włożonej pracy na zaciemnienie kąta pod projekcję i wstawianie białej półki pod AV oraz białych głośników to jakaś pomyłka .
Miałem problem z odbitym światłem w RF62II , wyjściem z tego problemu było zwiększenia kąta ich ustawienia .
 

lll

New member
I tak i nie.
Osobiście wolałbym wszystko czarne, oczywiście.
Niestety pokój pełni również, a właściwie przede wszystkim, funkcję "dzienną". I elementy audio-video-game musiały pasować do jego ogólnego stylu, wystroju, a przede wszystkim gustu narzeczonej. :)
Również obawiałem się odbić. Planowałem przykryć od góry stolik jakimś czarnym, grubym, "mięsisto-włochatym", fajnie prezentującym się materiałem. Wtedy od przodu byłby biały, ale nie odbijał światła od góry. Jednak w praktyce, z miejsca w którym zwykle mamy oczy oglądając (leżąc), odbicia od stolika nie przeszkadzają w ogóle. Są pewne odbicia od boków kolumn ustawionych pod kątem - i te mogę łatwo wyeliminować przykrywając kolumny tymże czarnym materiałem na czas ważniejszych seansów. :) Wiem, że przykrywanie to już kombinacja, ale zdarza się na tyle rzadko, że nie ma problemu.
Ale ogólnie masz oczywiście rację.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Mam parę frontów stereo - i tyle. Takie było założenie od początku, nam stereo w zupełności wystarcza. Oczywiście kiedyś, kiedyś, przy dedykowanej salce projekcyjnej, będzie system dźwięku przestrzennego, ale teraz z niego zrezygnowaliśmy.
.
W takim razie jest jedno ale; dlaczego amplituner, a nie wzmak stereo?
Edit: Doczytałem już w Naszych Zestawach. Były dwie opcje lepsze od obecnej:
1) zakup tradycyjnego wzmaka stereo i podłączenie wszystkiego po analogu lub
2) zakup nowego wzmaka stereo z wejściami cyfrowymi.


W obu przypadkach w filmach czy grach nie byłoby gorzej, lecz znacznie lepiej w muzyce, ale to już Twoja decyzja ;)
 
Ostatnia edycja:

lll

New member
Krótko - dla łatwości podłączenia wielu sprzętów przez HDMI. Ampli jest takim centrum mojej rozrywki. :) Wzmacniacz dojdzie w przyszłości. Choć przyznam, że miałem nie lada problem w wyborem (ampli vs wzmak), i kilkakrotnie zmieniałem koncepcję.

Edit:
Krzysztof niewątpliwie masz rację, jednak oba przedstawione przez Ciebie rozwiązania mają dla mnie jedną, przekreślającą je, wadę - brak HDMI. Ale to dla mnie, nie ogólnie - dla wielu Twoje rozwiązanie byłoby najlepsze, dlatego też każdy wybiera pod swoje preferencje. U mnie, jak napisałem, w przyszłości dojdzie po prostu wzmacniacz stereo. Zresztą przygoda z audio-video jest niekończąca, na ogół ciągle wymieniamy sprzęt, szukając najlepszego dla nas rozwiązania, i to jest piękne (pomijam aspekt finansowy naszych przygód). ;)
 
Ostatnia edycja:

adamo_

New member
Bez reklam
Zaczynam adaptować pokój na potrzeby domowego kina. A raczej będę próbował wygospodarować w nim miejsce do oglądania filmów, żeby z jednej strony warunki do oglądania były możliwie dobre, a z drugiej żeby funkcja kinowa nie wadziła normalnej funkcji pokoju. Wszelkie kompromisy to oczywiście "zasługa" punktu widzenia mojej lepszej połowy, ale co zrobić. :) Salka kinowa z prawdziwego zdarzenia to może za kilka lat. ;)

Posiadam projektor Optoma HD131Xe.
W tym miejscu chciałbym poprosić praktyków o rady odnośnie ekranu do projektora.
Pokój obecnie wygląda mniej więcej tak:

1zg6vly.jpg



Ekran będzie na ścianie w miejscu o szerokości 280 cm, pomiędzy ścianą z oknem a szafą. Obraz będzie oglądany z odległości niecałych 4 metrów. Dlatego, przez pryzmat wymiarów pokoju, chcę przekątną ekranu nie mniejszą niż 90 cali, ale i nie większą niż 100 cali - po bokach ekranu muszę jeszcze zmieścić kolumny (Pylon Audio Pearl 25 o szerokości 20 cm każda), choć będą one nieco wysunięte do przodu, a nie upchnięte przy ścianie z jednej strony i szafie z drugiej. Myślę, że około 95 cali przekątnej obrazu (czyli szerokość obrazu około 210 cm) będzie takim rozsądnym kompromisem, do tego raczej dojdą bordery (łącznie około 15 cm na szerokości), i zostanie trochę miejsca po bokach (280 - 210 - 15 = około 55 cm).

Niestety pokój jest pomalowany głównie na biało i z białymi meblami. Jednak, co ważne, cała ściana z ekranem i pas sufitu (w odległości mniej więcej takiej, jak obecnie kończy się ten szary pas na ścianie z oknem) planuję pomalować na ciemno - np. szary mat, a bok szafy na czarny mat.
Filmy oglądam głównie wieczorami, z zewnątrz nie wpada żadne światło (mam dobre żaluzje), wewnątrz również nie świeci nic prócz projektora.

Jaki zatem ekran zastosować?
Na pewno nie rozwijany. To jest mój wybór i chcę się go trzymać. A więc ramowy. Wolałbym jednak wykonać go sam, a nie kupować gotowy. Jak więc radzicie go wykonać, który sposób wykonania wybrać do moich warunków (np. na płycie spienionej lub wykorzystując zakupioną powierzchnię wizyjną)? Waham się jeszcze nad namalowaniem ekranu bezpośrednio na ścianie, ale ogólnie bardziej odpowiada mi zaakcentowanie go ramami. No właśnie - a może zrezygnować z borderów, gdyż ich głęboka czerń może zwracać uwagę na niedoskonałości czerni na obrazie z mojego budżetowego projektora.. Myślałem nawet nad dokładnym wyszpachlowaniem/wygładzeniem ściany i po prostu pomalowaniem jej całej na jasno-szary, dzięki czemu mógłbym wyświetlać materiał w różnych wielkościach i formatach, nie przejmując się jego ograniczeniem borderami. Jednak ekran ramowy z borderami wygląda dla mnie najlepiej, a jak wspomniałem pokój będzie pełnił również, a właściwie przede wszystkim, swoją funkcję "dzienną".
W tej chwili skłaniam się do rozwiązania na płycie spienionej. Ekran chciałbym pomalować "normalnymi" farbami (np. Tikurilla), a nie drogimi Screen Goo. Chciałbym ekran szary (od zawsze ważniejsze są dla mnie ciemne czernie niż śnieżnobiałe biele, od lat posiadam telewizory plazmowe a nie LCD/LED) - czy są jakieś przeciwwskazania, czy wręcz przeciwnie, w moich warunkach wskazany jest szary?
Może zmienić coś w planowanym sposobie pomalowania okolicznych ścian/sufitu?

Czy macie jakieś dobre rady? Tak odnośnie ekranu, jak i ogólnie adaptacji pokoju na potrzeby domowego kina.


I jak w końcu zrobiłeś? też mam zamiar pomalować śianę Tiqurillą H499 (już kupiłem). Mam dylemat jakie odcienie szarości na ściany i sufit, czy ciemniejsze z serii J czy nie.
Podoba mi się Twój motyw na sufit, tak aby przy ekranie przyciemnić sufit. Sprawdza się to? nie ma odbić?
 

lll

New member
Tak jak w pierwszym poście na stronie 7. :)
Ekran Tikkurila H499, okolice ekranu Tikkurila czarna super mat, pozostała część pokoju jest biała - zatem z "szarościami na ściany i sufit" nie pomogę.
Co do ciemnego sufitu przy ekranie, to był strzał w 10. Oczywiście są pewne odbicia, dodatkowo obszar ciemnego jest stosunkowo niewielki, ale tak czy inaczej nie wyobrażam sobie innego rozwiązania, tak, sprawdza się, polecam. Im więcej matowej czerni wokół ekranu, tym (dla nocnych seansów) lepiej. :)
Powodzenia!
 
Do góry