no właśnie ...
nie rozumiem postępowania kurierów nakazującego podpisanie papierów przed obejrzeniem produktu bo niby jak potem udowodnię, że dane uszkodzenie mechaniczne powstało w trakcie transportu a nie rozpakowywania?
dlatego też kiedy kurier jakies 10 dni temu przywiózł mi tv i jak zwykle zaczelo sie od gadki, ze najpierw podpisik a potem ogladanie to kazalem mu najzwyczajniej w swiecie wracać skad przyjechał i zabrać co przywiózł w pizdu
a tak miezy bogie ma prawdąto skąd klient ma wiedzieć, że matrycy nie wolno dotykać w czasie rozpakowywania skoro nie dostaje instrukcji szczegułowej?
co klienta obchodzi, że mu sięnacisnęło? przecież nacisk był z siłą nieznaczną i nie rzucałtv ani go nie kopał i nie trenował ciosów wibrującej ręki na matrycy
mozę po prostu technologia jest wadliwa
a moze dzieciaka małego uwiążę na smyczy, zeby mi nie dotykał TV bo popsuje?
w sumie t ozawsze mogę sięuprzeć, że nie zostałem poinformowany o delikatności i tak niskiej odporności na uszkodzenia Tv nowej generacji, bo przecież tV Ctr miałem tyle lat i łapałem go jak chciałem i on mimo, że ma lat 20 to żyje
P.S. z powodu czestych odwiedzin w moim domu znajomych z małym bobasem destruktorem mam na swoim tv założoną płytęz poliwęglanu
hehehe
troche to utrudnia życie ale można nawet w pingponga o nią grać albo i z paintbola w nią strzelać