Jakosc kabla HDMI a wplyw na obraz? Czy warto wydac wiecej?

MaciekP

New member
Witam,
Czy ktos zauwazyl roznice w jakosc obrazu przy zmianie kabla HDMI ze standardowego na markowy, np Monster czy Audioquest?
Czy warto wydac kilkaset zlotych zamiast kilkudziesieciu?
Potrzebuje krotki kabel, pewnie 1m, HDMI-HDMI.
W technice analogowej audio, roznice w kablach sa znaczace. Nawet przy SPDIF, czyli przesylaniu cyfrowym w audio, jest roznica. Jak to wyglada przy cyfrowym Video?
Maciek
 

BoDeX

New member
MaciekP napisał:
Nawet przy SPDIF, czyli przesylaniu cyfrowym w audio, jest roznica.

Witam .

Oj , chętnie bym Ci urządził "ślepy" test na kablach SPDiF - takich za 50 i za 2 000 pln. Ciekawy jestem wyniku , gdyż poruszamy się już na takim poziomie marketnigowo-percepcyjnej abstrakcji , że ręce opadają :)

Dla rozluźnienia napiszę , że w kablach HDMI za 2 000 każdy film odsłania przed widzem nowe , nigdzie nie dostępne doznania - a czasami ( tu kabel za 5 000 ) także ukryte sceny i inne zakończenie filmu ! :D

Nie dajmy się zwariować !!!
Rozsądek i jeszcze raz rozsądek !!!
( i zaraz polecą "kamienie" :) )

Pozdrawiam
 

MaciekP

New member
Widze, ze masz mozg dosc jednoznacznie uksztaltowany. Masz prawo do wiary w "Parametry nie klamia". Ja sluchalem wielu kabli SPDIF i roznice byly znaczace. Moze sprzet na ktorym sluchales nie ujawnial tej roznicy. Mozliwe tez, ze masz sluch niewychwytujacy takich roznic. To sie zdarza. Slyszlaem opinie, ze wszystkie odtwarzacze CD graja tak samo bo to cyfrowa technika i tym podobne bzdury. Marketing oczywiscie dziala w kazdej branzy a w kablowej wyjatkowo dobrze, ale inorantow najlatwiej poznac po jednoznacznych sądach.
 

kobayashi

New member
Myślę, że kable firmowe są po prostu solidniej wykonane i z lepszych komponentów, np. jakieś specjalne domieszki do miedzi, pozłacane styki, itp. Są też na pewno trwalsze przy wkładaniu i wyjmowaniu :) (bez skojarzeń).
To jest tak jak z zegarkiem. Zarówno tani jak i drogi zegarek pokarze nam czas.
Jeśli ktoś chce mieć wszystko "naj" to oczywiście niech kupuje drogie kable, na pewno będzie zadowolony...

Gdzieś w sieci widziałem reklamę amerykańskiej firmy, która robi wszelkiej maści przedłużacze sygnałów DVI i HDMI. Żeby było ciekawiej to przedłużanie odbywa się... po światłowodzie, tzn. sygnał cyfrowy z obrazem jest zamieniany na impulsy świetlne i wtedy można obraz przepchnąć nawet na kilka kilometrów a potem zrekonstruować za pomocą specjalnego konwertera. Ceny takich urządzeń sięgają nawet kilku tysięcy dolarów!

kobayashi
 

the_naturat

New member
MaciekP napisał:
Ja sluchalem wielu kabli SPDIF i roznice byly znaczace. .
Mozesz opisac te roznice bo mi jako teoretykowi ciezko je sobie wyobrazic. Dla mnie SPDIF to zera i jedynki, ktore jesli zostana znieksztalcone powoduja calkowita sieczke danych. Wiec gorsze kable tlumily wysokie tony? a moze niskie? czy tez muzyka byla cichsza? czy gorszy kabel DVI czy HDMI spowoduje gorsze kolory a moze rozmyty obraz? Mi jako teoretykowi ciezko to sobie wyobrazic. Moze cena i klasa produktu powoduje, ze mamy zludzenie, ze sygnal jest lepszy (podobnie jak testy z placebo w medycynie). Czy potrafibyc powiedziec ze sluchu, ktory kabel wlasnie "gra"? No ale praktyka to praktyka. Najlepiej byloby miec dwa PC z wyjsciem i wejsciem SPDIF, podlaczac do nich rozne kable i zgrywac przesylany sygnal i go porownac.

MaciekP napisał:
Slyszlaem opinie, ze wszystkie odtwarzacze CD graja tak samo bo to cyfrowa technika i tym podobne bzdury.

Nie zpominaj, ze w odtwarzaczach CD duza wage ma korekcja bledow i przetwornik D/A za, ktorym sygnal nie ma nic wspolnego z technika cyfrowa.
Jesli chcesz zrobic sobie test cyfrowej techniki, podczas, ktorej sygnal krazy dziesiatkami kabli i ukladow to wykonal sobie kilkanascie razy nastepujace kroki :
1. zgraj obraz ISO z DVD
2. wypal DVD
3. idz do punktu 1.
A pozniej prownaj pierwszy obraz ISO z ostatnim czy bedzie sie tam roznil choc jeden bit.
Ja taki test juz nie raz robilem testujac plytki DVD wiec odpowiedz znam. A dla mnie glupi kabel SPDIF czy to miedziany czy optyczny niczym sie nie rozni od kabli w PC'cie.

pozdrawiam
 

MaciekP

New member
ok. Przy SPDIF najwiesze znaczeni ma dopasowanie impedancyjne nadajnika i odbiornika i jest to chyba 150ohm. Czesto, zeby to dopasowanie bylo prawie idealne stosuje sie na wejsciu odbiornika i na wyjsciu nadajnika trasformator.
Rozna dlugosc kabla wplywa nawet na impedancje. Czesto uwaza sie, ze minimalna rozsadna dlugosc kabla z tego powodu to 0.75m.
niedopasowanie impedancyjne to odbicia czesci sygnalu i jitter.
Porownywalem rozne kable na roznych zlaczach RCA i BNC. Czesto indentyczny kabel gra inaczej na BNC i inaczej na RCA. Mimo, ze BNC nadawal sie leiej do trasmisji cyfrowej, kabeln na srebrnych wtykach RCA gral lepiej. Mowiac o jakosci dzwieku nie mowimy o jego glosnosci. tOosubtelne roznice opisywane jako glebia dzwieku, naturalnosc, czystosc wysokich i glebokosc basu. Szczegilnie roznice w nasie byly zauwazalne.
SPDIF jest raczej kiepskim standartem przesylu, wiec moze stad takie roznice w brzmieniu kabli. Wiele osob uwaza, ze zastapienie go USB daje duza oprawe. Pojawily sie plytki USB do DACów(konwertery D/A) audio. Niektorzy uzywaja dobrych riperow jak EAC, i zrzucaja plyty audio bez kompresji do HDD i po USB kieruja sygnal do DAC, gdzie nastepuje konwersja D/A. Do tego dobry stopien wyjsciowy np na lampach.
Troche odeszlismy od Video, ale pewne prawa dzialaja tu chyba podobnie, stad moje pytanie o HDMI.
A propos kabla HDMI, wlasnie kupilem 2m Audioquesta HDMI-X, czyli najtanszego , ale i tak b. dobrej jakosci. Skoro wydaje >10k PLN na LCD to nie powinno byc mi zal wydac 1/30 tego na kabel:)
Maciek
 

BoDeX

New member
MaciekP napisał:
Widze, ze masz mozg dosc jednoznacznie uksztaltowany. ...... ale inorantow najlatwiej poznac po jednoznacznych sądach.

Witam.

Oj , martwi mnie , że Twój mózg jest niejednoznacznie ukształtowany , czy to jest zakaźne ? Cholera , chyba tak !
Nazywanie ignorantami ludzi o precyzyjnym stanowisku wydaje
mi się także nie na miejscu , ale co tam - nie obrażę się przecież !

A teraz na serio , polubiłem takie prowokacyjne tematy i choć mnie śmieszą , to napiszę tu parę słów .

Będąc przekonanym o wyższości ( bezsprzecznej ) kabli za xxx złotych , w jakim celu prowokujesz dyskusję na ten temat ?
Kup więc takie kable i rozkoszuj się "magicznym" nabytkiem . Poruszamy się w temacie przesyłu sygnału cyfrowego , a tu złocone końcówki w światłowodach mogą jedynie rozbawić .
Umówmy się - pomiędzy kablem dobrym ( za kilkadziesiąt złotych) ,
spełniającym podstawowe wymagania , a kablem za dziesiątki tysięcy , są takie różnice , że twoje zmysły ( zakładając , że nie jesteś nadczłowiekiem ) nie są w stanie wychwycić różnicy. Pewnie podeprzesz swoją tezę badaniami naukowymi i opiniami zaczarowanych użytkowników , ale akurat mnie tym nie przekonasz . Znam artykuły prasowe opisujące wpływ grubości marmurowego blatu za kilka tysięcy złotych na brzmienie "jedwabistej średnicy" i.t.p . Kilka lat temu byłem naocznym i nausznym świadkiem eksperymentu na IFA , gdzie w wydzielonej sali zgromadzono sprzęt audio za , czyba 1.5 mln. marek ( to chyba dawno ?) Pokaz byl powalający , ale także i zabawny gdyż w pewnym momencie redaktorzy szanownego pisma prowadzący pokaz otrzymali od widza z publiczności propozycje spięcia urządzeń przyniesionym przez niego światłowodem HAMY . Widać , że także lubił rozwiewać mity . Udało się ich namówić i pokaz poleciał dalej , na zmianę Hamą za kilkanaście marek i wielkimi jak wąż boa kabelkami z magicznej wytwórni XXX w cenie samochodu . Jak myślisz , przekonal kogoś do wyższości kabli XXX ? Wyobraź sobie , że zapadla konsternacja - mit został powalony ! ! ! No chyba , że na sali byli tylko tacy sami jak ja - z mózgami dość jednoznacznie ukształtowanymi ! :p

Morał z tego płynie jeden - nie dajmy się zwariować !!!

Mam nadzieję , że będziesz miał możliwość wypożyczenia kabla za fortunę i porównania go z kablem "przyzwoitym" za normalne pieniądze i to pozwoli Ci wysnuć odpowiednią opinię w tym temacie ........ bo chyba nie myślisz , że kabel 10 krotnie tańszy ma za zadanie "skraść" Ci bity z sygnału ? Mam taką nadzieję .... :D

Życzę miłych eksperymentów i zdrowych wniosków ...


Pozdrawiam , bo zdrowie (psychiczne) to ważna rzecz .... :)



ps. Kobayashi , święte słowa . :)
 

tuptus55

New member
@MaciekP jakość kabla ma znaczenie przy transmisji analogowej wzmacniacz-głośniki albo wzmacniacz-gramofon analogowy (na winylowe płyty). Przy cyfrowej technice możesz przesłać sygnał nawet dwoma łańcuchami spinaczy i też będzie działać.
Przy technice optycznej jest oczywiście coś takiego jak jiter ale pojawia się tylko jak światłowód jest uszkodzony. Zdgodzę się, że rózne odtwarzacze CD grają różnie ale wynika to TYLKO z zastosowanych sposobów odczytu i obróbki sygnału cyfrowego (im lepszy odczyt (lepszy przetwornik A/D odczytujący sygnał z lasera)tym mniej korekcji potem). Ale jak już sygnał leci z przetwornika to naprawdę nie można nic poprawić.
Oczywiście tak jak napisał BoDex, kup sobie taki kabel jaki uważasz, że "gra" ci najlepiej. Przy zabawie audio czy wideo, moim zdaniem, ważne aby samemu być zadowolonym z osiągniętego efektu na jaki nas stać.
Nawiasem mówiąc nigdy nie kupię głośników za 120 tyś (Nautiliusy) grają dużo lepiej od moich za 8tyś (to słychać) ale wolę iść do filharmonii i mam to samo co z Nautiliusów.
 

MaciekP

New member
Tuptus,
Jestes wiele obiegowych opinii na temat transmisji cyfrowych i nie wszystkie sa niestety prawdziwe.
W audio, swiatlowod jest naprawde kiepskim rozwiazniem, gdyz sygnal cyfrowy jest dwukrotnie konwertowany z sygnalu elektrycznego na swiatlo i odwrotnie, co zle wplywa na jakosc brzmienia. Jitter istnieje niezaleznie od medium, a juz w kablach elektrycznych jest nagminny i spodowany niedopasowaniem impedancyjnym i cechami kabla jak pojemnosc czy indukcyjnosc.
Polecam lekture:
http://www.digido.com/portal/pmodule_id=11/pmdmode=fullscreen/pageadder_page_id=28/

Maciek
 

wlodek1001

New member
Wtrące trzy grosze w temacie. Do lcd dvd nabłem kabel HDMI-HDMI Supra dł 1 m. obraz jest bardzo dobry, nie mam porównania z innym kablami. Niestety jak jest słaby sygnał z kablówki lub marnej jakości dvd to najlepszy kabel nie pomoże. mam też dobrą listwę zasilającą, ale czy jest poprawa tego nie wiem , to bardzo subiektywne odczucia.
Mam troche lat i pamietam tv 14 cali obraz czarno biały, a u sąsiada odkurzacz ,który dawał takie zakłócenia ,ze nie można było oglądać. teraz zakłócenia sieciowe są znikome,może trochę zniekształceń i interferencji ze sprzętu , gdzie w ramach tzw wieży stoi kilka emiterów / ampli dvd tuner itp. Co do audio to przekonałem się ,ze dobry kabel poprawiaj akość dźwięku.Wypróbowane na własnych uszach. Pozdrawiam
 

kowal

New member
tuptus55 napisał:
@MaciekP jakość kabla ma znaczenie przy transmisji analogowej wzmacniacz-głośniki albo wzmacniacz-gramofon analogowy (na winylowe płyty). Przy cyfrowej technice możesz przesłać sygnał nawet dwoma łańcuchami spinaczy i też będzie działać.
Przy technice optycznej jest oczywiście coś takiego jak jiter ale pojawia się tylko jak światłowód jest uszkodzony. Zdgodzę się, że rózne odtwarzacze CD grają różnie ale wynika to TYLKO z zastosowanych sposobów odczytu i obróbki sygnału cyfrowego (im lepszy odczyt (lepszy przetwornik A/D odczytujący sygnał z lasera)tym mniej korekcji potem)...

Żeby nie było, od razu napiszę, że jestem jak najbardziej za tym żeby nie dać się zwariować i po prostu dobierać jakość/cenę kabla do jakości/ceny sprzętu.
A teraz do rzeczy! Co do tego że kabel nie ma wpływu na jakość transmisji cyfrowej to trąci zwykłą herezją ( a szczególnie te łańcuchy spinaczy:fool: )! Wiem, że wiele osób uważa, że transmisja cyfrowa to po prostu: albo jest napięcie na kablu ( "1") albo go nie ma ("0") i nic tu się nie może stać ale jest to TOTALNA BZDURA! Takie zasady można przyjąć przy bardzo wolnych transmisjach cyfrowych w rodzaju połączenie myszki do kompa po RS 232 przy transferze 9600 kbit/s, ale nie przy cyfrowych transmisjach sygnału audio. Zakładając częstotliwość próbkowania na 48 kHz ( a może być wyższa np. 96 lub 192 kHz ) trzeba przesłać sygnał z bitrate-m rzędu 3.072 Mbit/s. Dla nie wtajemniczonych oznacza to po prostu przesłanie kablem sygnału prostokątnego ( czyli sygnału z szybko narastajacymi zboczami impulsów ) o częstotliwości ok. 3 MHz gdzie dla porównania zwykły analogowy kabel CINCH audio musi maksymalnie transmitować sygnał sinusoidalny ( czyli dużo łatwiejszy do przesyłania kablem ) o częstotliwości do ok 100 Khz ( czyli finalnie 30 razy wolniejszy niż powyższy sygnał cyfrowy )! Jeśli spojrzeć na kabel HDMI to transfer może dochodzić tam ( w wersji 1.1) do 5 Gbit/s ( ponad 1000 razy szybciej niż w standardowej cyfrowej transmisji audio CD ).
Przy takich transferach/częstotliwościach wpływ na transmisje ma praktycznie wszystko: długość przewodu, dokładność ułożenia żył, ich grubość, rodzaj izolacji itd...
Największym wrogiem szybkich transmisji cyfrowych jest tzw. jitter czyli mówiąc prosto skrócenie lub wydłużenie (przesunięcie w czasie) wysyłanych impulsów spowodowane np. pojemnością i/lub indukcyjnością przewodu. Jitter powstaje praktycznie przy każdej transmisji cyfrowej ( nie tylko optycznej, ale także elektrycznej ) i to od niego w głównej mierze zależy jakość tej transmisji. I nie chodzi tutaj o jakieś "skradzione bity sygnału" ( jest to sytuacja ekstremalna gdy jitter jest tak duży, że maskuje sąsiadujące ze soba impulsy ) tylko o to, że impulsy te muszą mieć odpowiednie parametry, na które wpływa bardzo jakość/wykonanie np. kabla transmisyjnego. I tu dochodzimy do sedna sprawy im lepszy kabel tym lepsza transmisja sygnału, mniejszy jitter, mniej błędów w transmisji, mniej roboty dla układów korekcji błędów i finalnie lepszy dźwięk/obraz i co do tego nie ma żadnych wątpliwości !!!
Oddzielną sprawą jest możliwość zaobserwowania tego na swoim sprzęcie ale tu odsyłam do mojego pierwszego zdania w tym wątku.

Dla niedowiarków Audio/Video proponuję test z trochę innej beczki. Na pewno w swoich kompach macie sieciówki (LAN) prawdopodobnie 10/100 a w nowszych nawet 100/1000. Zastąpcie swoje kable sieciowe LAN ( skrętki klasy 4 lub 5 ) 8 żyłowym płaskim kablem telefonicznym ( to była kiedyś powszechna praktyka gdy królowały karty Ethernet 10, bo dużo łatwiej sie je zaciskało w RJ niż typową skrętkę ) i sprawdźcie jakie transfery można wtedy osiągnąć. Bardzo często Kompy nie są w stanie nawet połączyć się z serwerem, nie mówiąc już o przesyłaniu większej ilości danych. A jak sie komuś nudzi ( bez urazy ) to niech sprawdzi też taki kabel z łańcuszka spinaczy, jestem bardzo ciekaw wyników...
 

GKM

New member
Cóż można by tu dodać....- to jedynie chyba tyle,że Kol.zapomniał zalecić potencjalnym kupującym,aby owy kabel wewnątrz składał się obowiązkowo z przewodników typu Au w osnowie teflonowej poniekąd z wiadomych nam względów,a zamiast panelu LCD lub też Plazmy HD - stał by sobie,analizator sygn.aby potencjalny oglądacz telewizji był świadomy co ma,w dobrym tonie sugerował bym markę Rohde&Schwarz lub Tektronics.
 

kowal

New member
GKM napisał:
Cóż można by tu dodać....- to jedynie chyba tyle,że Kol.zapomniał zalecić potencjalnym kupującym,aby owy kabel wewnątrz składał się obowiązkowo z przewodników typu Au w osnowie teflonowej poniekąd z wiadomych nam względów,a zamiast panelu LCD lub też Plazmy HD - stał by sobie,analizator sygn.aby potencjalny oglądacz telewizji był świadomy co ma,w dobrym tonie sugerował bym markę Rohde&Schwarz lub Tektronics.

Ten zestawik to doskonały pomysł:eek:k: ; każdy kto uważa, że kabel nie ma wpływu na transmisję cyfrową ( i analogową ), mógłby zobaczyć na własne oczy wynik pomiaru kilku różnych przewodów, zmierzonych w tych samych warunkach, podany czarno na białym bez wpływu własnych predyspozycji i możliwości percepcyjnych...

P.S. Złote (Au) kabelki wcale nie są takie "naj", tak samo jak teflonowy oplot...
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
witam
myslę ża za dwa dni ukaże się znakomity test - porównawczy
różnych kabli .
Porównanie przeprowadzone na Sony 40V 2000 LCD
oraz na plazmie Pioneera Full HD - 50"
mozna bedzie dokładnie sprawdzić samemu
pozdrawiam
 

wituniu

New member
kowal- DZIĘKUJĘ

witam
KOWAL- DZIĘKUJĘ!! ...a już myślałem, że znowu znaleźli się mający wyłącznośc na rację. Każdy sprzęt gra tak dobrze, jak jego najsłabszy element( kable również ;-)). Niedowiarkom polecam wizytę u laryngologa, potem w markowym salonie Audio i odsłuch. Jeśli się ma sprzęt, powiedzmy sobie "kulawej jakości" to nic tu nie pomogą kable...bo cała reszta jest do bani. Natomiast jeśli cały tor audio (lub video) zestawiony jest z jakościowo przystających do siebie elementów.....to warto wydać parę groszy na lepsze kable. Różnica -zapewniam będzie "słyszalna i widzialna". Niedowiarkom proponuję odsłuch na własne "zdrowe" uszy.
 

edrum

New member
kiki napisał:
witam
myslę ża za dwa dni ukaże się znakomity test - porównawczy
różnych kabli .
Porównanie przeprowadzone na Sony 40V 2000 LCD
oraz na plazmie Pioneera Full HD - 50"
mozna bedzie dokładnie sprawdzić samemu
pozdrawiam

Witam.
Kiki, co z zapowiadanym testem. Chodzi tu przede wszystkim o kable HDMI-HDMI.
Pozdr.
 

ar2

Wsparcie
Członek Załogi
HD Squad
Witam,

test pojawi się w nadchodzącym tygodniu i już mogę powiedzieć, jeżeli ktoś kupuje sprzęt z wyższej półki to warto zainwestować, także w kable z wysokiej półki.
 

wlodek1001

New member
odnośnie kabla HDMI, to mam kabel SUPRA 1 m i jestem z niego zadowolony. Nie wiem jak to wygląda/obraz/ przy innych kablach, ale podjrzewam ,że kable tzw markowi niestety drogie sa porównywalneju jakości. Uważam ,że warto inwestować w dobre kable / interkonekty itp/. Sprzęt mam już wymieniony kilka razy np trzecie dvd w ciągu 4 lat a kable "stare" kupone 5,6 lat temu nadal sprawdzają się jakościowo w nowycy systemach sprzętu. Pozdrawiam
 

rafix01

Member
Bez reklam
Co do interkonektów A/V zarówno analogowych jak i cyfrowych należy w tę część swojego sprzętu również zainwestować...jakieś 15-20% wartości sprzętu AV powinno iść na kabelki :) .
Oczywiście jak się ma sprzęt z niższej półki (nie urażająć nikogo) to nie warto kupować kabli z wysokiej półki bo i tak to nie poprawi obrazu/dźwięku adekwatnie do wydanej kasy.
 
Do góry