Ps4 czy warto

Seizo

Active member
Bez reklam
Chodziło mi o to że boost niweluje chrupnięcia, jakie akurat w tej grze występowały, a to że konsola chodzi głośniej to oczywiste.
 

Savron

Well-known member
Bez reklam
To Ty jeszcze nie bawiles sie w Soulsy :p
W takim razie ja Ci zdam relacje za kilka dni .
We wtorek gra ma byc juz u mnie ;)

Savron cos tam wspominal, ale nie wiele tego bylo.
Mnie Bloodborne wciagnal jak bagno.
Dygam ze DS3 juz mnie tak nie porwie.

Witam. Dziś mam trochę czasu i jak obiecałem powiem parę "słów" o Bloodborne.
Zaczynamy. Pierwszy boss, jak go tam , ( Vikarji chyba) to koncentracja całego marazma tej gry.
Ona nie jest trudna, naprawdę. Ona po prostu jest wkurzająca.
Cała nienawiść pracowników studia , do graczy , wylądowała w BB.:-D
Końcówka w tej grze to "mistrzowstwo światowego poziomu". Grać 20 godzin, walczyć , przekłinać i td
żeby w końcu stać się.........robakiem:mrgreen::mrgreen::mrgreen: Nice.:twisted: Cały sens tej gry i fabuły , która po prostu nie istnieje , to stać w końcu robakiem.Serio??!:mrgreen::mrgreen:\
Bossy w tej grze to totalna pomyłka. Na siłą dodany demage ( pasek zdrowia długi jak droga z Warszawy do Batumi), zamierzony tryk , aby wydłużyć czas walki z bossami. Naprawdę na tym polega frajda w zrozumieniu wydawcy. Serio?? Żenada.
Połowa bossów w BB do zapomnienia po chwili walki. Nic ciekawego. Nu może z 3-4 dostojnych , reszta chłam.
Lut ( skarby, znajdki) w BB, to dno. Cały czas tylko "krew , krew i krew". Nic więcej ciekawego.
Raz na miesiąc znajdujesz jakoś bron i nie masz żadnego pojęcia , czy ona Ci przyda się czy nie.Aby zrozumieć czy to dobra broń, musisz zaskalować ją do +9 albo +10. Boska idea. Co za totalna głupota. :twisted:
Przechodzimy do setów. Masz albo garnitur Myśliwego albo jakiś ochłapy z Second-Hand. Nocna koszula , majtki, bejsbolówka , to wszystko. Nic z Armani , Versace i td.:???: Bezużytecznie.

Lokacji. W tej grze jest lokacji??! Naprawdę?
Ja tam widzałem tylko deski, stoły , skalpeli , książki , to wszystko. Co na początku , co na końcu. Mrok, ciemność , beznadzieja.
Wychodzisz do Nowego Jarnam to samo. Stary Jarnam , to samo. Genialnie!
W porównaniu z DS, Bloodborne , to wykastrowany półprodukt.
To tak , jak by Dark Souls pocałował dementor . Wszystko co najlepsze zabrał ze sobą , całe gó..o zostawił i z tego powstał Bloodborne. :mrgreen::twisted:
 

pantomima

Banned
Zdecydowanie przesadzasz w tej negatywnej ocenie.
Bloodborne to fenomenalna gra.

Jutro powinienem dorwac Dark Souls 3 , jezeli kurier nie zawiedzie ;)
Zakladam , ze pogram pare godzin a wtedy juz bede mial jakies wyobrazenie i porownam te dwa produkty od SoftWare.
 
Ostatnia edycja:

Savron

Well-known member
Bez reklam
Część druga.
Bloodborne , to eksperyment studia From Software, bardzo nieudany eksperyment. Wypróbowali wszystkie swoi nieudane pomysły , który ( Dzięki Ci Boże) nie wylądowali w DS.
Dla czego wtedy BB ma takie wielkie oceny? A dla tego że to exclusive na PS4. Pc-owcy w nią nie grali. A jeżeli zagrali by, to ocena tej "gry" byłaby dużo, dużo mniejsza. I tak naprawdę ja bardzo chcę zobaczyć tych ludzi albo z nimi porozmawiać , żeby dowie się , dla czego i z jakim sensem oni grają w tą grę w NG+, NG++ i td. Naprawdę nie widzę zednego wytłumaczalnego sensu w takim , naprawdę heroicznym wyczynie.
Rzekłem.
 

pantomima

Banned
Savron - opanuj sie ;)
Znam dwoch pc'towcow ale to takich fest narwancow dla ktorych pc i wszystko z nim zwiazane jest calym swiatem i ich stosunek do BB jest badzo pozytywny .

Naprawde nie rozumie tego "hejtu" .

Gra nie jest idealna , ale napewno nie jest tez takim chlamem jak to przedstawiles.
 
Ostatnia edycja:

Savron

Well-known member
Bez reklam
Zdecydowanie przesadzasz w tej negatywnej ocenie.
Bloodborne to fenomenalna gra.

Jutro powinienem dorwac Dark Souls 3 , jezeli kurier nie zawiedzie ;)
Zakladam , ze pogram pare godzin a wtedy juz bede mial jakies wyobrazenie i porownam te dwie gry .

Gratuluje. Parę godzin nie wystarczy. DS3 , to łatwa gra w porównaniu z DS2 , już nie będę mówić o DS1. DS 1 , to prawdziwy hard, w porównaniu z Bloodborne , DS1 to mega wymagająca gra. Zlamałem pada na tej "grze" . Serio. W razie czego śmiało pytaj.
Zaczynaj od klasa : Rycerz.
Pakuj wszystko na początku gry w : siła i wytrzymałość. Najwięcej w : siła.
Tak żeby przed lokacją "Ofiarna Droga" mieć sile bliska do 25. W tej lokacji będzię kobietka , która zawalczy z tobą. Jak ją zabijesz , to z nią wypadnie jedna z najlepszych broń w grze. "Nóż Rzeżnicki".

Broni od bossów jest taki sobie. Nie polecam.
Najlepsza broń: "Ciężki Mroczny Miecz". Skaluj go na +10. Lepszej nie ma.
DS3, jest dużo wolniejsza od Bloodborne. BB jest bardzo dynamiczna , co nie wszystkim podoba sie. Na przykład mi.:-D Pozdro.
 

pantomima

Banned
Luzik.
Dostosuje sie do Twych wskazowek ;)

Kiedys wspominalem ze mi gierke rwie przy poruszaniu sie do przodu (w przypadku Bloodborne) .
Wychodzi na to ze pad uszkodzony ,po takim krotkim okresie :(
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Savron, gdyby w BB pozostały wszystkie rzeczy które są w serii souls to gra równie dobrze mogłaby zostać wydana pod nazwą DS z kolejnym numerkiem. Zmiany były konieczne i moim zdaniem wyszło to bardzo dobrze. Niektórzy mogą narzekać na małą ilość broni czy itemów ale nie każdemu to przeszkadza.

Dla czego wtedy BB ma takie wielkie oceny? A dla tego że to exclusive na PS4. Pc-owcy w nią nie grali. A jeżeli zagrali by, to ocena tej "gry" byłaby dużo, dużo mniejsza.
92 na metacritic na podstawie 100 różnych niezależnych recenzentów to świetny wynik. 8,7 user score to również bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę całą masę zerówek wystawianej przez jakiś półmózgów którzy, albo nie potrafią grać, albo z bólu dupy wystawiają 0 bo gra nie wyszła na pece.
 

pantomima

Banned
Dopadlem Dark Solluls 3 - po 15 minutach grania , rozbiciu pierwszego Bossa stwierdzam ze gra jest taka jakas taka hmm, nijaka, sam nie wiem jaka ...

A na serrio , to srednio mi lezy .
No..ale Bloodborne rowniez na samym starcie mnie zniechecil , choc wizualnie , motorycznie wyglada jak dla mnie duzo lepiej . Dynamika/zywiol - w DD juz na samym starcie mi tego brakuje .
 

Kamil_89

Member
Grał ktoś z Was w Battlefilda 1? Niedługo urlop i zastanawiam się czy by nie wymienić starych gierek na jakąś strzelanke :)
 

grzesiek1945

New member
Gram. Kampania krótka ale nawet ok. Grafika super, strzelanie nawet "mięsiste". Co do multi, naprawdę fajnie się gra, fajne tryby rozgrywki, troszkę mało broni. Aha ja gram na PC jak by co bo w strzelanki nie lubię grać na padzie, PS4 mam do przygodowek, rajdów i gier ekskluzywnych takich właśnie jak Bloodborne czy Uncharted. Co do strzelanek multi polecam mocno Rainbow Six Siege, świetna gra ale tylko do multi praktycznie, kampani tam praktycznie nie ma. Jest jakaś namiastka ale to bardziej trening niż kampania.

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka
 

FoX88

New member
1.5 roku temu dla Exów bym PS4 nie polecił, chyba, że jako stacja generalnie do grania gdy ktoś nie preferuje gry na PC albo po prostu nie chce w niego inwestować, ale ostatnie miesiące to jakaś masakra w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Do Horizon Zero Dawn podchodziłem jak do jeża. Nie lubię oglądać zbytnio filmików z gry przed premierą, gdyż nienawidzę spoilerów, tutaj kupiłem w ciemno na premierę, bo zawsze pudełko można sprzedać i.. naprawdę niesamowite przeżycie i miłe zaskoczenie. Gra kojarzyła mi się z początku z sandboxami od Ubisoftu, ale gdzie tam. Fabuła jest naprawdę dobra, intryga trzyma w napięciu do samego końca, satysfakonujący gameplay i walki z maszynami, niektóre na poziomie trudnym wymagają naprawdę dużo czasu i wysiłku oraz użycia i pułapek i mikstur i różnych broni, ale jednocześnie nie jest to w żadnym stopniu poziom Dark Souls czy Bloodborne, więc każdy się odnajdzie. Poza tym są niższe poziomy trudności.

Do tego Persona 5 wychodzi w kwietniu, czwórka to mój ulubiony tytuł ze wszystkich gier w jakie grałem, mimo iż było wiele arcydzieł jak choćby BG 2, Last of Us, TWD S1, Final Fantasy X, Wiedźmin 3, Life is Strange, Ori and the Blind Forest etc., to tylko przy tym tytule po prostu płakałem, a w momencie 'kryzysu' z grami (nie mogłem się w nic wciągnąć przez parę miesięcy) okazało się, że są jeszcze gry, które mają w sobie dawkę ogromnego ładunku emocjonalnego.

2017 r. zapowiada się bardzo dobrze dla PS4. Do tego Pro w końcu dostało tryb Boost i można np. w taki Until Dawn pograć ze stabilnym 40 FPS zamiast tej padaki jaka była dotychczas (spadki do 25 regularnie).

Do tego część gier wyjdzie/wyszło tylko na XONE + PS4, więc też sam PC niewiele daje, np. FF XV i RDR 2, które w połowie roku wyjdzie.

FF XV to strasznie dziwny tytuł, bo nie powinienem oceniać go wyżej niż 8/10 w żadnym wypadku za spłycenie totalnie relacji bohatera z Lunafreyą, BEZNADZIEJNE zadania poboczne, które nic nie wniosły (Wiedźmin 3 i Horizon Zero Dawn mają całą swoją moc praktycznie w zadaniach pobocznych i po ich ograniu ciężko się patrzy na bezsensowne zadania w stylu 'przynieś 5 skór królika') i długie podróże samochodem, a zarazem beznadziejny i mylący interfejs, a jednak przy grze bawiłem się świetnie, były momenty też zaskakujące, ciekawe walki (system walki na ogromny plus i teraz sobie nie wyobrażam powrotu do turówki w FF), dobry wątek główny, a ten kto uważa po filmikach wstępnych, że Noctis to największy emo w historii FF, to niech dogra do samego końca, zmieni zdanie. :)

Poza tym śmieszy mnie ten wątek 'emo' w sprawie FF XV, bo tak samo 'emo' można by nazwać Tidusa (mimo iż 'X' to mój ulubiony FF), Clouda i nawet Zidane'a.
 
Ostatnia edycja:
Do góry