szymonunion
New member
"Nie minął tydzień od premiery najnowszej konsoli Playstation 3 firmy Sony, a już pojawiły się informacje o błędach w oprogramowaniu, które nie pozwalają użytkownikom uruchamiać starszych gier z PS2, w tym m.in. Gran Turismo oraz całej serii Final Fantasy. Biorąc pod uwagę obecne problemy oraz przekładaną kilka razy premierę, można by się zastanawiać, czy japoński producent nie korzysta przypadkiem ze strategii firmy Microsoft albo jej doradców.
W kampanii promocyjnej nowej konsoli, firma Sony zapowiadała, że podobnie jak w przypadku poprzedniej wersji, PS3 będzie kompatybilna wstecz i pozwoli uruchamiać wszystkie gry dla serii Playstation. Okazało się jednak, że podczas prób odpalenia takowych, występują błędy w poprawnym wyświetlaniu menu oraz momenty, gdy system graficzny zawiesza się całkowicie. Szczególnie widoczne jest to przy wspomnianych tytułach Gran Turismo oraz Final Fantasy.
Producent zapowiedział już wypuszczenie odpowiedniej poprawki, która ma naprawić zgłaszane problemy, co jednak nie kończy całej sprawy i daje dość mocny argument konkurentom w postaci właśnie Microsoftu oraz Nintendo. Oczywiście absolutnie nie można nawet zakładać, że powstały problem mógłby być swoistym sabotażem, dyskredytującym nową konsolę. Firma Sony i tak już na starcie ma poważne problemy ze swoim wizerunkiem, spowodowanym wybuchającymi bateriami do laptopów. Wychodzi więc na to, że opisywany przez nas jakiś czas temu problem ze zmierzchem japońskiej elektroniki zaczyna nabierać rozpędu."
W kampanii promocyjnej nowej konsoli, firma Sony zapowiadała, że podobnie jak w przypadku poprzedniej wersji, PS3 będzie kompatybilna wstecz i pozwoli uruchamiać wszystkie gry dla serii Playstation. Okazało się jednak, że podczas prób odpalenia takowych, występują błędy w poprawnym wyświetlaniu menu oraz momenty, gdy system graficzny zawiesza się całkowicie. Szczególnie widoczne jest to przy wspomnianych tytułach Gran Turismo oraz Final Fantasy.
Producent zapowiedział już wypuszczenie odpowiedniej poprawki, która ma naprawić zgłaszane problemy, co jednak nie kończy całej sprawy i daje dość mocny argument konkurentom w postaci właśnie Microsoftu oraz Nintendo. Oczywiście absolutnie nie można nawet zakładać, że powstały problem mógłby być swoistym sabotażem, dyskredytującym nową konsolę. Firma Sony i tak już na starcie ma poważne problemy ze swoim wizerunkiem, spowodowanym wybuchającymi bateriami do laptopów. Wychodzi więc na to, że opisywany przez nas jakiś czas temu problem ze zmierzchem japońskiej elektroniki zaczyna nabierać rozpędu."
ale zeby Sony niemoglo emulowac wlasnej konsolki to zeczywiscie smieszne lol