Serwis Sony czy sklep?

[PiotrekDGT]

Witam wszystkich!
Wobec coraz bardziej dziwnego i niepokojącego zachowania mojej PS3'ki (oprócz trzech piknięć przy wyłanczaniu, konsola zaczęła się zawieszać ) jestem zmuszony oddać ją do serwisu...
Moje pytanie jest takie- czy powinienem oddać ją wprost do serwisu producenta, czy reklamować w sklepie w którym ją zakupiłem (Ultima)?
Czy reklamacja w sklepie upoważnia mnie do ewentualnego otrzymania nowej konsoli po upływie 14 dni?
Proszę o możliwie szybką odpowiedź.

P.S.: Przepraszam jeśli umieściłem ten temat w nieodpowiednim dziale na forum...

 

[ar2]

W ten sposób wydłużysz tylko drogę serwisowania, sklep na samo ustosunkowanie się ma 14 dni, oni i tak odsyłają to do serwisu i dostają opinię serwisu.

 

[PiotrekDGT]

Więc odeślę prosto do serwisu, dzięki za odpowiedź ar2.
Aha, czy jestem w tym wypadku skazany na miesięczne (lub dłuższe) oczekiwanie na zwrot konsoli, czy mam ewentualne prawo do nowego egzemplarza (i po jakim czasie)?
Przepraszam za tyle pytań, ale jakoś nigdy nie miałem potrzeby oddania konsoli lub innego sprzętu do serwisu (szczęściarz ze mnie)...

 

[mr.creed]

W przypadku reklamacji zakupionego towaru masz zawsze dwie drogi wyboru:
1. Możesz skorzystać z możliwości jakie daje ci gwarancja udzielona przez producenta towaru - w tym przypadku godzisz się na wszelkie postanowienia i terminy w niej zawarte (czyli należy ją przeczytać aby później się nie dziwić, że czekasz długo lub naprawiają ci towar kilkanaście razy, okres odpowiedzialności jest dowolny może być np 6, 12 m-cy lub znacznie dłużej i jest dobra wola producenta a nie jego obowiązek).
2. Druga możliwość to powołanie się na "niezgodność towaru z umową" - w tym przypadku obowiązujące obie strony są odpowiednie przepisy "ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej" (okres odpowiedzialności sprzedawcy za towar wynosi 24 m-ce). W przypadku tej drogi należy o tym poinformować sprzedawcę najlepiej pisemnie.
W momencie kiedy towar jest na reklamacji (np. 1 m-c) okres ten czyli 24 m-ce nie wydłuża się (kończy się dokładnie 24 m-ce od zakupu). Inaczej jest w przypadku gwarancji kiedy może się wydłużyć ale musi być to zawarte w warunkach gwarancji, że sprzedawca/producent zobowiązuje się do przedłużenia gwarancji o czas naprawy.

PS: Z tego co się orientuje to niezgodność towaru z umową powinno kierować się do sprzedawcy (nie do serwisu producenta) a gwarancję to już nie ma zanczenia z tym że jak już wspomniano jeśli skierujemy się do sprzedawcy to on i tak odeśle sprzęt do autoryzowanego serwisu więc lepiej nie wydłużać tej drogi i udać się od razu do serwisu wskazanego w karcie gwarancyjnej.

 

[timbot]

co do niezgodnosci towaru z umowa

niezgodnosc towaru z umowa jest najlepsza metoda, z jednym zastrzezeniem - niezgodnosc musiala istniec w chwili zakupu (czyli ze sprzet byl wadliwy w chwili zakupu) co do terminu - tak, obowiazuje 24 m-ce z jednym zastrzezeniem: jesli niezgodnosc z umowa wyjdzie w ciagu 6 m-cy to zaklada sie ze ona istniala w momencie zawarcia umowy (zakupu). w przypadku przekroczenia terminu sklep moze zarzucac, ze niezgodnosc powstala pozniej, a na ciebie spada udowodnienie ze byla w momencie zakupu.
pamietaj - w sklepie beda sie bronic rekoma i nogami zeby ci wmowic ze nie ma takiej opcji, ale taka opcja jest masz do niej prawo.
ustawa o "szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej" rulez