Z dzisiejszego artykułu Gazety Wyborczej wynika, że jednak Cyfra+ ma największe szanse na pokazywanie Ligi Mistrzów przez najbliższe 3 lata.
Lada dzień rozstrzygnie się, kto przez kolejne trzy lata pokaże w Polsce Ligę Mistrzów. O prawa walczą Polsat, TVP, nSport i konsorcjum Orange Sport z Canal+. Walka jest tak zacięta, że na stół być może trzeba będzie wyłożyć aż 30 mln euro.
- Przetarg może rozstrzygnąć się nawet w tym tygodniu. 5 maja UEFA zaprosiła do drugiego etapu wszystkie stacje. Werdykt ma ogłosić w połowie miesiąca - mówi nam przedstawiciel jednej z telewizji.
Po tym sezonie wygasa licencja na transmisje dla TVP i nSportu. Trzy lata temu ITI kupił dla nSportu prawo do wszystkich meczów za 13,5 mln euro, TVP za 3,5 mln euro dostała pakiet dla stacji otwartej. Teraz - według ekspertów - LM miałaby być warta nawet 30 mln euro (ok. 130 mln zł), bo o LM biją się wszyscy gracze.
Faworyta wskazać trudno. Podobno jeszcze kilka tygodni temu był nim Polsat, ale wtajemniczeni twierdzą, że Zygmunt Solorz nie chce wydać na prawa więcej niż 20 mln euro. Polsat przez ostatnie trzy lata funkcjonował bez wielkiej piłki i jakoś sobie poradził. Solorz nie chce się wykrwawić, bo wie, że do gardeł skoczą sobie na pewno nSport i Canal+. - Dla ITI Liga Mistrzów to być albo nie być na rynku, bo nie mają żadnych innych atrakcji. Z kolei szef platformy Cyfra+ Bertrand Le Guern postawił sobie za cel zniszczyć konkurencję, odbierając jej najatrakcyjniejszy produkt. Wojna cenowa o pakiet kodowany pójdzie więc na noże - twierdzi osoba bliska przetargowi.
Canal+ w walce z ITI sprzymierzył się z Orange Sport, z którym współpracuje pokazując mecze polskiej ligi. TVP też ma wspierać po cichu francuską koalicję - zależy jej na pakiecie w stacji otwartej (jeden mecz w środę i skróty), a resztę jest gotowa oddać stacjom kodowanym. - Ale TVP gra na kilka frontów. Status quo, czyli podział z nSportem, też może ją interesować - usłyszeliśmy.
Języczkiem u wagi mogą być nowe technologie. UEFA stawia na interaktywność. Chce, by mecze były w internecie, a pakiet newsowy w komórkach. To znów najbardziej faworyzuje spółki francuskie. Za Orange Sport stoi TP SA (a za nią France Telekom), która jest właścicielem portalu Wp.pl, sieci komórkowej Orange i Neostrady (w niej można oglądać mecze Orange Sport). ITI ma Onet.pl, portal o największym zasięgu w Polsce. Najsłabsze atuty ma Polsat - nie ma ani portalu o dużym zasięgu, ani sieci komórkowej.