Ostatnio kupiłem telewizor (Sony KDL-37U4000). Na początku odbierałem standardową, analogową kablówkę, ale ponieważ trzeba iść z postępem, a Vectra, z której usług korzystam, oferowała darmowe dekodery telewizji cyfrowej, skorzystałem. Dostałem coś, co się zwie TechniSat Digit MF4-K CXV (z paskudnym UI za które projektant powinien dostać zakaz zbliżania się do elektroniki).
Jedno, co mnie najbardziej wkurza w tych wszystkich nowościach, to mnogość sprzętu i pilotów do nich. Chciałem więc dekoder schować do szafki i zapomnieć, że istnieje, a całą obsługę zrzucić na barki telewizora.
Dekoder podłączyłem przez SCART do telewizora. Do dekodera poszedł kabel antenowy. Wykryło ustawienia, znalazło programy i przez dekoder (tzn. po przełączeniu TV na AV) wszystko ładnie działa. Ale - tak jak pisałem - nie chcę widzieć dekodera na oczy. Bravia ma na pilocie fajny przycisk 'Digita'. Przełączam, pozawalam telewizorowi wykryć programy. Teorytycznie wszystko działa z jednym małym wyjątkiem - brakuje obrazu.
Teraz to wygląda tak, że telewizor bez problemu pokazuje informacje o programie (opis, czas rozpoczęcia i zakończenia, informacje o ograniczeniach wiekowych), ale nie pokazuje kompletnie obrazu. I to nie do końca - bo jest kilka programów, które działają bez problemu (zarówno telewizyjnych jak i radiowych), ale zdecydowana większość pokazuje tylko te informacje o programie i zero obrazu (dźwięku też nie).
Co z tym fantem zrobić? Czego spróbować, co zmienić? Jakieś ustawienia, żąglerka kablami? Jakieś pomysły? BOK Vectry jest do [gluteus maximus] - już próbowałem, ale pojęcie o tym co robią, mają nikłe chyba.
Jedno, co mnie najbardziej wkurza w tych wszystkich nowościach, to mnogość sprzętu i pilotów do nich. Chciałem więc dekoder schować do szafki i zapomnieć, że istnieje, a całą obsługę zrzucić na barki telewizora.
Dekoder podłączyłem przez SCART do telewizora. Do dekodera poszedł kabel antenowy. Wykryło ustawienia, znalazło programy i przez dekoder (tzn. po przełączeniu TV na AV) wszystko ładnie działa. Ale - tak jak pisałem - nie chcę widzieć dekodera na oczy. Bravia ma na pilocie fajny przycisk 'Digita'. Przełączam, pozawalam telewizorowi wykryć programy. Teorytycznie wszystko działa z jednym małym wyjątkiem - brakuje obrazu.
Teraz to wygląda tak, że telewizor bez problemu pokazuje informacje o programie (opis, czas rozpoczęcia i zakończenia, informacje o ograniczeniach wiekowych), ale nie pokazuje kompletnie obrazu. I to nie do końca - bo jest kilka programów, które działają bez problemu (zarówno telewizyjnych jak i radiowych), ale zdecydowana większość pokazuje tylko te informacje o programie i zero obrazu (dźwięku też nie).
Co z tym fantem zrobić? Czego spróbować, co zmienić? Jakieś ustawienia, żąglerka kablami? Jakieś pomysły? BOK Vectry jest do [gluteus maximus] - już próbowałem, ale pojęcie o tym co robią, mają nikłe chyba.
Ostatnia edycja: