Witam
Dziś dotarł do mnie telewizor Samsung 40" do pokoju dziecka. Posiadam kablówkę z Vectry. Podłączyłem do telewizora źródło obrazu - antenę (analog) i obraz by straszy. Dziecku siądą oczy.
Posiadam też - także z Vectry, dekoder do telewizji cyfrowej (HD). Podpiąłem więc do telewizora dekoder przez HDMI i obraz na programach HD był dobry (nie idealny, ale dobry). Pozostałe programy, nadawane ciągle w jakości SD były...nieco lepsze od jakości na zwykłej antenie (analog).
Moje pytanie brzmi - czy lepiej wypiąć się na Vectrę, bo nawet przy dekoderze tylko kilka kanałów (HD) prezentuje się zadowalająco, a reszta (SD) tak sobie; i przejść na np Cyfrowy Polsat?
Czy obraz SD w usłudze Cyfrowego Polsatu jest lepszej jakości niż SD na kablówce? Czy to jedna i ta sama cholera? Niestety, zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie programy nadają sygnał w jakości HD.
Nawet posiadając dekoder, wciąż posiadamy programy w jakości SD, ale zastanawiam się czy na talerzu z Polsatu Cyfrowego ogólnie rozumiany "obraz" będzie lepszy?
Rozróżniam kwestie ustawień telewizora, a kwestie jakości podawanego sygnału. Mogę pobawić się kontrastem i jasnością oraz ostrością obrazu, ale dochodzę do punktu w którym obraz się pogarsza, a jakość wciąż jest daleka od ideału. Zastanawiam się więc czy obraz z talerze Cyfrowego Polsatu będzie lepszy od obrazu na kablu od Vectry. Na Vectrze nawet na "cyfrowym" dekoderze obraz HD pozostawia trochę do życzenia.
W połowie lipca planuję zakup 50" telewizora Sony do salony, ale zastanawiam się jaki w tym sens - wydawać 4k zł by podłączyć do niego gówniane źródło obrazu...
Ma ktoś doświadczenie w tym temacie? Doradzi mi ktoś czy jest wyjście z problemu?
Pozdrawiam
Dziś dotarł do mnie telewizor Samsung 40" do pokoju dziecka. Posiadam kablówkę z Vectry. Podłączyłem do telewizora źródło obrazu - antenę (analog) i obraz by straszy. Dziecku siądą oczy.
Posiadam też - także z Vectry, dekoder do telewizji cyfrowej (HD). Podpiąłem więc do telewizora dekoder przez HDMI i obraz na programach HD był dobry (nie idealny, ale dobry). Pozostałe programy, nadawane ciągle w jakości SD były...nieco lepsze od jakości na zwykłej antenie (analog).
Moje pytanie brzmi - czy lepiej wypiąć się na Vectrę, bo nawet przy dekoderze tylko kilka kanałów (HD) prezentuje się zadowalająco, a reszta (SD) tak sobie; i przejść na np Cyfrowy Polsat?
Czy obraz SD w usłudze Cyfrowego Polsatu jest lepszej jakości niż SD na kablówce? Czy to jedna i ta sama cholera? Niestety, zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie programy nadają sygnał w jakości HD.
Nawet posiadając dekoder, wciąż posiadamy programy w jakości SD, ale zastanawiam się czy na talerzu z Polsatu Cyfrowego ogólnie rozumiany "obraz" będzie lepszy?
Rozróżniam kwestie ustawień telewizora, a kwestie jakości podawanego sygnału. Mogę pobawić się kontrastem i jasnością oraz ostrością obrazu, ale dochodzę do punktu w którym obraz się pogarsza, a jakość wciąż jest daleka od ideału. Zastanawiam się więc czy obraz z talerze Cyfrowego Polsatu będzie lepszy od obrazu na kablu od Vectry. Na Vectrze nawet na "cyfrowym" dekoderze obraz HD pozostawia trochę do życzenia.
W połowie lipca planuję zakup 50" telewizora Sony do salony, ale zastanawiam się jaki w tym sens - wydawać 4k zł by podłączyć do niego gówniane źródło obrazu...
Ma ktoś doświadczenie w tym temacie? Doradzi mi ktoś czy jest wyjście z problemu?
Pozdrawiam