koniec kuraka

pawerx

New member
W kilku sklepach pozostaly juz ostatnie egzemplarze. Cena wrocila do pulapu 10000 zl. Kuro przechodzi do historii.
A rankingi ciagle wygrywa.
 

Lech

New member
Bez reklam
Tak często bywa w korporacjach, że "księgowi" zapatrzeni ślepo w cyferki próbują -często skutecznie- kształtować oblicze firmy. Pionner jedyny w swoim rodzaju w produkcji plazm, stał się jednym z setek producentów LCD. Myślę że firma prędzej czy później będzie mieć problemy:(.
 

fotokrak

New member
no cóż nie pierwszy to przypadek upadku idei dla księgowości, ci starsi pamiętają historie komputera Amiga, jego brat Apple do dziś ma się dobrze, a amiga umarła bo wpadła w rece inwestora rekina finansowego który zamknął częsc rozwojową i wyciskał kasę z tego co miał skończył się rozdział technologi skończył się produkt.

Plazmy jako idea, była dużo wcześniej ale nie było rozwiązań technicznych albo były kosztowne, teraz technologie dopracowano, ale nacisk jest na ekologie, i tu za wiele się nie przeskoczy, chyba osiągnięto szczyt oszczędności a jednak nadal są to niezłe grzejniki.
Firmy jeżeli nie chcą płacić podatku ekologicznego i dobrze wyglądać na rynku muszą szukać nowych rozwiązań, i to widać nawet w UK, gdzie w zasadzie energia jest bardzo tania i mało kto sobie zawraca głowę w ocieplanie domów,
BA! praktycznie wiatr hula po domu, ciękie pojedyncze szyby, a komputery chodzą tygodniami nie wyłączane,

Sądzę że nie mały wpływ ma coraz nowsze technologie, taniość produkcji LCD, mniejsza niezawodność, a wiec mniej reklamacji.

W wiekszosci ludzi nie zastanawia się dlaczego jeden kosztuje tyle a drugi tyle, tym bardziej ze TCD przecież mozna kupić nawet w sklepach minimarketach spożywczych w dziale AGD, kupują wieszają po pokojach i już, ci bogatsi kupują droższe bo ich stać i głupio im płacić tanio, dzwonią po fachowców żeby im zamontowali a ci biedniejsi idą do marketu i kupują albo na co ich stać, albo co im sprzedawcy wcisną.

Byłem w 1 dzien swiat w sklepach, na "wysprzedażach" które w żeczywistosci były totalną sciemą, ale gdy tylko wszedłem miałem ze sobą "doradce" zanim doszedłem na drugą strone sklepu musiałem odprawić co najmniej 6 takich natrętów którzy opowiadali takie herezje że głowa boli, ale przy kasach było widać że są bardzo skuteczni, ekipa biegiem woziła pudła z telewizorami, mimo ze ceny przed świętami były niższe lub takie same niż w dniu światecznej wysprzedaży.

I to właśnie ci klienci budują rynek, a nie spece i smakosze tacy jak Wy/ My bo ile TV z górnej półki kupisz jak kosztuje 2-3 tyś funtów? a taki sony, LG 32-42 za 200-300 kupujesz bez problemu dwa widziałem takich co ładowali im do samochodu po 3-4 bo kosztują grosze.

Nie bez znaczenia jest zapewne wprowadzanie nowych technologi mamy LED, teraz nawet podświetlane 3kolorami, a na horyzoncie wszyscy muszą pracować na OLED, a co potem? a przeceż reklama musi mieć ciągle coś nowego, najnowszego bo bez tego nie będzie miała prawa bytu, a jak nie ma reklamy to firma gdzieś znika w tłumie.

Na to potrzeba pieniędzy, a produkcja TV dla smakoszy, ma dotąd sens dopóki są smakosze, nienasyceni
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry