Uszkodzone Kuro (LX5090)

Mikele

New member
Witam!

Wczoraj przyjechał do mnie zamówiony model - jest radość, dzieciaki się cieszą, że dobranocka będzie już na nowym sprzęcie... Chłopaki wypakowują z kartonu, podłączmy kabel i... zima, tv nie daje oznak życia, tzn. w środku świci się jakaś dioda, a ekran jest martwy. Dzisiaj ma przyjechać drugi egz.

Wiem, że to tylko sprzęt (choć dość drogi) i coś takiego może się zdarzyć, ale zastanawiam się czy wraz ze zbliżającym się końcem produkcji pioneer nie zchodzi z jakością (zmniejsza koszty).

Zakup był przez internet i mam kilka dni na odstąpienie od umowy. Zastanawiam się czy taki przypadek jak mój jest odosobniony, czy zdarzyło się już komuś coś podobnego w pioneerach? Będe wdzięczny za jakieś info.

Pozdrawiam
 

radosuaf

New member
Bez reklam
Może to kretyńsko zabrzmi, ale w Pioneerach jest chyba dodatkowy Power button on spodu, który trzeba nacisnąć przy włączaniu:

power.jpg


Wcisnąłeś go? :)
 
Ostatnia edycja:

Mikele

New member
Jeśli chodzi o przewożenie, to nie widziałem w jakiej pozycji był karton wewnętrz samochodu, ale jak go wyciągali z auta to już w pozycji pionowej...

Jeśli chodzi o "power button" to w 5090 jest coś takiego ale z boku - z lewej strony. Przy czym nie sprawdzałem czy jest jeszcze coś od dołu. Jakby dali dwa power buttony to rzeczywiście byłoby to kretyńskie. W każdym razie chłopaki co to przywieźli sprawiali wrażenie, że nie pierwszy raz odpalają pionka.
 

radosuaf

New member
Bez reklam
For those of you who are not familiar with Pioneer plasmas yet refuse to RTFM, here's a tip that may save you from needlessly calling any warranty/ returns/ exchange helpline: the master power button is located near the bottom at the rear of the panel.

grip-handle.jpg

 
Ostatnia edycja:

radosuaf

New member
Bez reklam
Chodzi zapewne o ewentualne naprężenia i możliwe pęknięcia panela. Co oczywiście ma nikły wpływ na możliwość jego włączenia.
 

Mikele

New member
Hehe, ale jajo!!! :???: Kolesie wertowali instrukcje + telefon do przyjaciela i nie byli w stanie tego uruchomić. Czyli bardzo prawdopodobne, że wrócili na magazyn z dobrym tv. Ech, fachowcy .... ich mać. :twisted: Żeby chociaż powiedzieli, że się nie znają to sam bym sięgnął do instrukcji, a tak po prostu przyjąłem za dobrą monetę jak powiedzieli, że nie działa i przyjedzie nowy egz.
 

radosuaf

New member
Bez reklam
Jak przyjadą, to przekaż, że ja chętnie kupię ten uszkodzony. Dam do 1 tys. :). Powiedz, że mam znajomego w serwisie Pioneera i sobie jakoś naprawię.
 

s.zborek

New member
Proponuje Ci sprawdzić czy aby napewno ten model pochodzi z polskiej dystrybucji, skoro ludzi ktorzy go przywieżli nie potrafili go odpalić to mam poważne obawy co do ich fachowości. Pamiętaj że w Polsce jest raptem kilka sklepów www które spcjalizuja się w sprzedaży takich ekranów i mają szerokie pojecie o tym co robią i takie gafy im się nie zdarzają.
Proponuje sprawdzić po numerach seryjnych z jakiej dystrybucji pochodzi ekran, jeśli okaże się z Niemiec to juz na początku masz tylko 1 rok gwarancji w servisie polskim.

Kupują tak profesjonalny ekran oczekuj profesjonalnej obsługi, a z Twojego posta wynika że chyba miałeś kontakt z amatorami.




Mikele napisał:
Hehe, ale jajo!!! :???: Kolesie wertowali instrukcje + telefon do przyjaciela i nie byli w stanie tego uruchomić. Czyli bardzo prawdopodobne, że wrócili na magazyn z dobrym tv. Ech, fachowcy .... ich mać. :twisted: Żeby chociaż powiedzieli, że się nie znają to sam bym sięgnął do instrukcji, a tak po prostu przyjąłem za dobrą monetę jak powiedzieli, że nie działa i przyjedzie nowy egz.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
to nie pierwszy taki przypadek że nie odpalono właściwie telewizora.
Dziwi fakt że "specjaliści" go nie odpalili.
Pioneer nie zszedł z jakości to mogę zapewnić :D.
Bo mamy je w ciągłych pokazach i jakość najwyższa na rynku .
I sprawdź czy jest z gwarancją DSV (Pioneer Polska) .
 

Mikele

New member
TV już na wieszaku... :D drugi egz. jest z kwietnia 2009 made in japan (pierwszy był z sierpnia 2008 :confused: - dziwne, że tv są z tak różnych dostaw). Z perspektywy czasu wydaje się, że ci goście co przyjechali za pierwszym razem to byli po prostu dostawcy i niepotrzebnie udawali fachowców.

Jeśli chodzi o gwarancje, to jest podbita przez sklep na ostatniej stronie instrukcji. Instrukcja jest polsku, z nadrukami DSV, ale to zszyte ksero :confused: Pytanie:
- czy to oznacza, że jest gwarancja DSV czy nie?
- jak sprawdzić po numerach czy to jest polska dystrybucja?
 

s.zborek

New member
Dzwonisz do firmy DSV Sp. z o.o. S.K.A.
DSV sp. z o.o. S.K.A. (Dystrybucja na terenie Polski)
Plac Kaszubski 8
81-350 Gdynia
Tel.: (+48) 58 661 28 00
Fax: (+48) 58 661 44 70
e-mail: pioneer@dsv.com.pl


DSV sp. z o.o. S.K.A. (Biuro Handlowe)
ul. Domaniewska 37
02-672 Warszawa
Tel.: (+48) 22 305 82 00
Fax: (+48) 22 305 82 09
e-mail: warszawa@dsv.com.pl


z kartonu lub TV spisz nr. seryjny, zadzwoń pod wyzej wskazane numery , podająć numer seryjny uzyskasz informację czy Tv pochodzi z Polskiej dystrybucji czy też z importu prywatnego.
 
Do góry