Problem z płynnością gier na Philipsie PFL9732D

krzysr

New member
nie rozumiem co w ogóle ma telewizor wspólnego z płynnoscią gier. Za płynność odpowiada albo konsola albo inne żródło gier np pecet.
 

Gatekeeper

New member
witam !

problem nie ma nic wspólnego z płynnością gier, tylko z czasem reakcji telewizora na komendy zadawane z konsoli (czy raczej z pada).....tak czy inaczej niestety istnieje - wystarczy poczytać na avforums. Nie wiem, czy dotyczy to wszystkich odbiorników (pewnie nie) ale zdecydowana większość posiadaczy tego tv narzeka na denerwujący efekt "lag'u", który uniemożliwia granie w niektóre gry.
Z tego co czytałem, to wątkach przewijają się też problemy z synchronizacją obrazu z głosem podczas oglądania telewizji z ichnich (Brytyjskich) kablówek.

Nie żebym kogoś zniechęcał do tego lcd, bo samemu kupiłbym go bez namysłu gdyby nie te problemy, ale jeżeli ma on służyć głównie do gier jego zakup to trochę ryzyk-fizyk.

Aha, jeżeli ktoś z was zastanawia się czy ww. problem jest podstawą do zgłoszenia usterki objętej gwarancją, to muszę go zmartwić...nietety nie. Dzwoniłem do Philips Polska i bardzo miły pan (który notabene nic nie wiedział...nie żeby mnie to zdziwiło) po dłuższych konsultacjach stwierdził kategorycznie....NIE. :)


pozdro
 

Paczek27

New member
Z tego co wyczytałem na avforums, to po update'cie telewizora problem staje się bardzo mały. Ja nie mam pojęcia, jak zrobić taki update, ale nie mam nawet tego tv:D. Zastanawiam się na PFL9732D i Sharpem XL2 E.
 

Paczek27

New member
krzysr napisał:
Przekopałem forum i opis problemu pojawił się już wcześniej na tym forum.
Rozwiązaniem jest wyłączenie polepszaczy obrazu które mogą w niekórych grach powodować opóźnienia. Poniżej link gdzie poruszany jest problem

http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=15020&page=18
To trochę głupio, że mam wyłączyć 100Hz i Motion Plus, które poprawiają obraz w grze... Jak to będzie bardzo przeszkadzać, to kupię XL2 E i już.
 

Paczek27

New member
WRC napisał:
TEN sprzed nie jest do gier. Kup sobie LG maja szybkie matryce ,albo poczekaj na LEDY:eek:k:
Philips ma matryce 3ms, więc to dość szybko i nie w tym problem. W LED'ach jest tylko większy kontrast i lepsza czerń. Podobno cała technologia LED nie jest tak genialna jak się wszystkim wydaje...
 

Gatekeeper

New member
Paczek27 napisał:
Philips ma matryce 3ms, więc to dość szybko i nie w tym problem. W LED'ach jest tylko większy kontrast i lepsza czerń. Podobno cała technologia LED nie jest tak genialna jak się wszystkim wydaje...


Taaa.... jak Philips ma matrycę 3ms to ja jestem ojciec Rydzyk ;)

Philipsy 9632, 9732, Toshiby Z3030 i kilka modeli LG chodzi na identycznie tych samych matrycach i ......o dziwo Philips podaje 3ms, Toshiba 8ms, a LG cholera wie ile.

Tak się składa że znam, conieco jedyną słuszną firmę Philips :p i po dwuletnim obcowaniu z nimi stwierdzam że pracuje tam stado niezłych baranów i leserów.

pozdro
 

Paczek27

New member
Gatekeeper napisał:
Taaa.... jak Philips ma matrycę 3ms to ja jestem ojciec Rydzyk ;)

Philipsy 9632, 9732, Toshiby Z3030 i kilka modeli LG chodzi na identycznie tych samych matrycach i ......o dziwo Philips podaje 3ms, Toshiba 8ms, a LG cholera wie ile.

Tak się składa że znam, conieco jedyną słuszną firmę Philips :p i po dwuletnim obcowaniu z nimi stwierdzam że pracuje tam stado niezłych baranów i leserów.

pozdro
Witam Ojca Dyrektora. Widziałem dzisiaj Philips'a i zero smużenia. Testowałem na tym samy materiale XL2 E i płynność identyczna. Philips ma żywsze kolory...Niech ktoś mi wyjaśni skrót BEW.
Grałem dzisiaj na 42PFL9632D i nie ma efektu lag'u. Wszystkie Motion Plus, 100 Hz włączone, a FIFA i Assassin's Creed płynnie.
 
Ostatnia edycja:

Gatekeeper

New member
Paczek27 napisał:
Witam Ojca Dyrektora. Widziałem dzisiaj Philips'a i zero smużenia. Testowałem na tym samy materiale XL2 E i płynność identyczna. Philips ma żywsze kolory...Niech ktoś mi wyjaśni skrót BEW.
Grałem dzisiaj na 42PFL9632D i nie ma efektu lag'u. Wszystkie Motion Plus, 100 Hz włączone, a FIFA i Assassin's Creed płynnie.

Witaj zbłąkana duszo ;)

Na początek spytam: kupiłeś 9732 czy jeszcze się nie zdecydowałeś ?

Wracając do tematu. Nie twierdzę, że 9632 lub 9732 smuży. Samemu mam od wczoraj 42" Z3030 i mogę z całym przekonaniem stwierdzić że w grach (X360 i PS3) nie ma żadnego smużenia. Testowałem same ciemne gry: Bioshock, Call of Duty, Gears of War i osławione PGR. ZERO smużenia. Aż sam się zdziwiłem :cool:

Stwierdzam jedynie prosty fakt: 3ms to bzdura. Basta !

.................jak to się mówi: jeżeli nie widać różnicy, to po co przepłacać. Podążając za tym sloganem wybrałem Z3030. Dlaczego ?
- ta sama matryca, co w 9632, 9732
- wiadomo jak elektronika siedzi w środku i czego można się po niej spodziewać
- rozbudowany kalibrator kolorów (a uwierz mi.....będzie kalibracja z użyciem kolorymetru....przynajmniej mam taką nadzieję...cały czas czekam)
- CENA !!!
- na pewno lepszy serwis (wymiana TV na nowy już przy jednym wypalonym sub-pixelu i ludzie którzy wiedzą o co się do nich mówi). Jezeli chodzi o Philipsa to powstrzymam się od komentarzy. Wystarczy do nich zadzwonić i pogadać 2 minuty....a zrozumiesz o co mi chodzi)
- jak to ktoś określił: BEZPROBLEMOWOść - zgadzam się w 100%. Wszystko działa, samo się włącza, nie ma żadnych problemów

pozdrawiam
 

Gatekeeper

New member
Paczek27,

A jeżeli chodzi o BEW, to jest to pewna metoda pomiaru polegająca na badaniu wielkości rozmazania poruszającego się obrazu, tzw: Blur Edge Width. Problem polega na tym, że jest kilka standardów BEW: jest BEW, jest PBEW, jest EBEW, jest NBEW i nie wiadomo do końca jakiego używa Philips.
Z tego co się orientuje, to owa metoda polega na wyświetleniu obrazu testowego ( w postaci ekranu podzielonego na kilka kwadratów) w dwóch wariantach:
- jako obraz statyczny
- jako obraz poruszający się
Tylko widzisz.....jest tutaj kilka trików. Po pierwsze, punktem odniesienia nie jest tutaj szybkość przesuwania się obrazu tylko luminancja matrycy. Prędkość przesuwu jest zawsze stała, zmienia się jedynie luminancję matrycy w przedziale od 10% do 90%. Otrzymane wyniki mnożysz przez chyba 1.25 i voila.......masz końcowy wynik.
Kolejny trik - to kwestia: Kto jest tutaj tzw. obserwatorem normalnym ? Czy jest to człowiek (a raczej ludzkie oko), czy może kamera. A jeżeli kamera, to czy stoi ona w miejscu czy przypadkiem nie przesuwa się ona zgodnie z torem przesuwu obrazu testowego ?
Wybiegów jest wiele, a uwierz mi, obserwatorem może być chyba człowek w tym pomiarze...i jest to wtedy pomiar PBEW, tylko że ogólnie metoda nazywa się BEW i nie dowiesz się chyba nigdy jak oni to mierzyli, np: jakie przyjęli składowe trójchromatyczne koloru testowego ? (chyba że jest to stricte określone w jakiejś normie....tylko że na to chyba nie ma normy, poza wskazaniem że musi to być kolor szary...ale sam możesz siędomyślić ile jest odcieni szarości)

Jak miałbym to podsumować, to jest to cyrk i samowolka jakich mało. I nie mówię tutaj o Philipsie, tylko ogólnie o tego typu pomiarach.

pozdro
 

Paczek27

New member
Nie, jeszcze nie kupiłęm telewizora. Może i czas reakcji Philipsa jest źle mierzony. Każda firma może go źle mierzyć i oszukiwać... Faktycznie Philips ma beznadziejną infolinię. Niczego nie można się od nich dowiedzieć. Do PFL9732D przekonuje mnie Perfect Pixel HD, 4 razy więcej kolorów niż w Toshibie (14bitowy panel) i to co widziałem w sklepie. Regza to też świetny tv, tak jak XL2 E, tylko ja wole Philipsa. Boję się trochę o awaryjność, ale chyba zaryzykuję.
 

Gatekeeper

New member
Paczek27 napisał:
Nie, jeszcze nie kupiłęm telewizora. Może i czas reakcji Philipsa jest źle mierzony. Każda firma może go źle mierzyć i oszukiwać... Faktycznie Philips ma beznadziejną infolinię. Niczego nie można się od nich dowiedzieć. Do PFL9732D przekonuje mnie Perfect Pixel HD, 4 razy więcej kolorów niż w Toshibie (14bitowy panel) i to co widziałem w sklepie. Regza to też świetny tv, tak jak XL2 E, tylko ja wole Philipsa. Boję się trochę o awaryjność, ale chyba zaryzykuję.

witaj,

14-bitowego panelu to Philips na pewno nie ma, bo takowego żaden człowiek ani kosmita chyba jeszcze na oczy nie widział ;)
Jeżeli już to może mieć 14-bitowe przetwarzanie kolorów.........tylko na co komu 14-bitowa elektronika jeżeli panel sam w sobie jest 10-bitowy.....marketingowa bzdura przez duże "B" i tyle !

Nie wiem czy zwróciłeś na to uwagę, ale Philipsy (przynajmniej 9632 i 9732) mają bardzo wysoką temperaturę pracy. Trochę zajmowałem się termokinetyką i zawsze zwracam na to uwagę. Niektórych może to śmieszyć, ale zawsze badam otwory wentylacyjne z tyłu lcd.

Albo jeszcze lepsze....:)...spróbuj powąchać elektronikę poprzez otwory wentylacyjne. Wiem, że półprzewodniki przy odpowiednim chłodzeniu mogą spokojnie pracować w temperaturze 100 oC i nic im się nie dzieje, ale ich żywotność spada wtedy kilkukrotnie. W Tośce Z3030 po trzygodzinnej pracy na pełnych obrotach z otworów wentylacyjnych wydobywało się lekkie ciepełko i nic poza tym. Natomiast byłem ostatnio u gościa który handluje tylko Philipsami i facet powłączał wszystkie tv po kolei (wszystkie były wyłączone, bo przyszedłem z samego rana). Powiem ci, że po około 1-1,5 wszystkie Philipsy z Ambilightem śmierdziały tak jakby za chwię miały się stopić. Dosłownie śmierdziały. Nie wiem, czy miałeś kiedyś styczność z elementami półprzewodnikowymi: jak się bardzo nagrzeją to emitują taki specyficzny zapach. Nie każdy to czuje, bo np. mój kumpel nie czuł niczego i jak badaliśmy przy jakiej temperaturze strzeli tyrystor osadzony na danym profilu aluminiowym to koleś jechał z nastawami do oporu, a niektórzy (w tym ja) czuli nosem zbliżający się koniec.

Ogólnie nie mam nic przeciwko lcd Philips (design samego telewizora jak i piota jest suuuuuuper), ale poczekaj jeszcze trochę.......jak tylko będę miał trochę czasu szrajbnę jakąś fotorecenzję mojego Z3030. Może cię przekonam ? :grin:

pozdro
 

Paczek27

New member
Gatekeeper napisał:
witaj,

14-bitowego panelu to Philips na pewno nie ma, bo takowego żaden człowiek ani kosmita chyba jeszcze na oczy nie widział ;)
Jeżeli już to może mieć 14-bitowe przetwarzanie kolorów.........tylko na co komu 14-bitowa elektronika jeżeli panel sam w sobie jest 10-bitowy.....marketingowa bzdura przez duże "B" i tyle !

Nie wiem czy zwróciłeś na to uwagę, ale Philipsy (przynajmniej 9632 i 9732) mają bardzo wysoką temperaturę pracy. Trochę zajmowałem się termokinetyką i zawsze zwracam na to uwagę. Niektórych może to śmieszyć, ale zawsze badam otwory wentylacyjne z tyłu lcd.

Albo jeszcze lepsze....:)...spróbuj powąchać elektronikę poprzez otwory wentylacyjne. Wiem, że półprzewodniki przy odpowiednim chłodzeniu mogą spokojnie pracować w temperaturze 100 oC i nic im się nie dzieje, ale ich żywotność spada wtedy kilkukrotnie. W Tośce Z3030 po trzygodzinnej pracy na pełnych obrotach z otworów wentylacyjnych wydobywało się lekkie ciepełko i nic poza tym. Natomiast byłem ostatnio u gościa który handluje tylko Philipsami i facet powłączał wszystkie tv po kolei (wszystkie były wyłączone, bo przyszedłem z samego rana). Powiem ci, że po około 1-1,5 wszystkie Philipsy z Ambilightem śmierdziały tak jakby za chwię miały się stopić. Dosłownie śmierdziały. Nie wiem, czy miałeś kiedyś styczność z elementami półprzewodnikowymi: jak się bardzo nagrzeją to emitują taki specyficzny zapach. Nie każdy to czuje, bo np. mój kumpel nie czuł niczego i jak badaliśmy przy jakiej temperaturze strzeli tyrystor osadzony na danym profilu aluminiowym to koleś jechał z nastawami do oporu, a niektórzy (w tym ja) czuli nosem zbliżający się koniec.

Ogólnie nie mam nic przeciwko lcd Philips (design samego telewizora jak i piota jest suuuuuuper), ale poczekaj jeszcze trochę.......jak tylko będę miał trochę czasu szrajbnę jakąś fotorecenzję mojego Z3030. Może cię przekonam ? :grin:

pozdro
Troche martwią mnie kąty w tej Toshibie. Chodzi o to, że moja cała rodzina chce Sharpa XL2 E. Po pokazaniu im Philipsa stwierdzili, że jest "trochę" ładniej niż na Sharpie. Sam też już jestem zmęczony wybieraniem tych tv. 42PFL9732D/9632D wygląda i gra pięknie. Mam nadzieję, że nie będzie z nim problemów i firma nie jest aż tak niepoważna jak mówisz. Fakt, nie ma 14 bitowego panelu, ale ma 4bln. kolorów (pewnie też jakiś chwyt).
 

Gatekeeper

New member
Paczek,

faktycznie kąty są największym minusem tego tv. Jak zarzucę czarny ekran to lekkie odchylenie lewo lub prawo powoduje zwiększony wyciek światła (nie wiem jak to inaczej określić :) ). Czarny kolor nie blednie, tylko jakby staje się jasno-biały. Na szczęście dzieje się tak tylko w przypadku koloru czarnego (lub innego zbliżonego chromatycznością do czarnego). Jak na ekranie pojawią się tylko jaśniejsze kolory (czerwony, zielony, itd) ten efekt nie występuje.

Natomiast na plus zaliczam to, że kolory nie wpadają w fiolet jak ma to miejsce w przypadku Philips'ów do 47" włącznie. Zauważyłeś to ? Lekkie odchylenie i pojawia się fiolet. W Toshibie jest coś podobnego (ale jak już mówiłem, tylko w przypadku czarnego) tylko że obraz wpada wtedy nie w fiolet, tylko w ......? biel ?

pozdro
 

majk!

New member
Gatekeeper napisał:
...Natomiast na plus zaliczam to, że kolory nie wpadają w fiolet jak ma to miejsce w przypadku Philips'ów do 47" włącznie. Zauważyłeś to ? Lekkie odchylenie i pojawia się fiolet. W Toshibie jest coś podobnego (ale jak już mówiłem, tylko w przypadku czarnego) tylko że obraz wpada wtedy nie w fiolet, tylko w ......? biel ?

pozdro

Od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem 32PFL9632D i nie ma tam ani cienia fioletu. Co do kątów to faktycznie są one nie najlepsze, ale nie było to dla mnie priorytetem, bo telewizor jest we wnęce w sypialni i oglądam go tylko z łóżka na przeciw. Co do zapachu, o którym pisałeś to u mnie też tego nie zauważyłem, a jak wiadomo nowa zabawka jest ostro eksploatowana... Ogólnie jestem bardzo zadowolony, porównywałem na żywo z JVC 32P80 i wybrałem Phila. Chyba jesteś trochę uprzedzony do marki.
 

Gatekeeper

New member
majk! napisał:
Od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem 32PFL9632D i nie ma tam ani cienia fioletu. Co do kątów to faktycznie są one nie najlepsze, ale nie było to dla mnie priorytetem, bo telewizor jest we wnęce w sypialni i oglądam go tylko z łóżka na przeciw. Co do zapachu, o którym pisałeś to u mnie też tego nie zauważyłem, a jak wiadomo nowa zabawka jest ostro eksploatowana... Ogólnie jestem bardzo zadowolony, porównywałem na żywo z JVC 32P80 i wybrałem Phila. Chyba jesteś trochę uprzedzony do marki.
Nie, ani trochę nie jestem uprzedzony.

Nic dziwnego, że nie widzisz fioletowej poświaty. Posiadasz model 32", który chyba nie posiada panelu IPS (a jeżeli jednak posiada, to nie produkcji LG-Philips) i chodzi na jakiejś matrycy tajwańskiej (prawdopodobnie AUO).
Co do fioletu, to zdania nie zmieniam. Dotyczy to modeli od 37" do 47". I nie jest to tylko moja opinia. Chyba w każdym wątku o Philipsie ludziska na to narzekają. Niestety, ale Philipsy do 47" włacznie mają jakąś fioletową poświatę. Dopiero model 52" tego nie ma.
Co się zaś tyczy temperatury pracy, może trafiłem na jakąś partię, albo było za dużo odbiorników w pomieszczeniu i dlatego tak się grzały, nie wiem. A jeżeli chodzi o ten zapach, to nie to że elektronika czymś pachnie (zgniłymi jabłkami albo COCO Channel) tylko po prostu czuć było spaleniznę, tak jakbyś zrobił zworkę albo coś przeplaił...jest wtedy taki specyficzny swącik.....nieprawdaż ?

pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:

m7g

New member
Witam,

posiadam 32 7862D - i , choć nie jest to model z tematu tego wątku , powiadam: w grach wylączamy: 100 hz oraz natural motion - testowane z PS 3
 
Do góry