Od około 2 tygodni użytkuję w domu w/w TV w wariancie 55". Wszystko wydaje się w porządku oprócz:
1. Aplikacje typu Netflix, Prive Video etc. nie są jeszcze w pełni kompatybilne z Philipsem dlatego maxymalna konfiguracja dźwięku jaki możemy uzyskać na głośnikach to wirtualizacja 5.1, a nie tak jak np w LG - sygnalizowany i wirtualizowany jest Atmos. (Przy kontencie odgrywanym z BlueRay Disk, wszystko działa jak trzeba ale tylko w trybie AI lub osobisty z właczonym Virtual Atmosem)
2. Backlit Bleed w ips jest znaczny i przy wieczornym oglądaniu/graniu bardzo pogarsza experience.
Domyślnie włączony jest dynamiczny kontrast przy którym Bleed IPS'a nie jest tak dokuczliwy, jednak przy serialach lub filmach w których jest duzo ciemnych i jasnych scen naprzemienne rozjaśnianie i przyciemnianie matrycy (często spóźnione) jest krótkomówiąc nieprzyjemne w odbiorze.
Po wyłączeniu dynamicznego kontrastu lub zmniejszenie go na minimum otrzymujemy:
Zdj. 1 Ekran bez kontentu - ISO zdjęcia niskie
Zdj. 2 Ekran bez kontentu - ISO zdjęcia wysokie
Trudno ocenić czy jest to odosobniony przypadek czy urok tej serii.
W biurze w pracy posiadam jeszcze jeden egzemplarz tego samego modelu, więc wykonam zdjęcia i porównam w poniedziałek.
Czy u was tez można zaobserwować tego typu zjawisko ?
Czy taki przypadek kwalifikuje się pod reklamację ?
1. Aplikacje typu Netflix, Prive Video etc. nie są jeszcze w pełni kompatybilne z Philipsem dlatego maxymalna konfiguracja dźwięku jaki możemy uzyskać na głośnikach to wirtualizacja 5.1, a nie tak jak np w LG - sygnalizowany i wirtualizowany jest Atmos. (Przy kontencie odgrywanym z BlueRay Disk, wszystko działa jak trzeba ale tylko w trybie AI lub osobisty z właczonym Virtual Atmosem)
2. Backlit Bleed w ips jest znaczny i przy wieczornym oglądaniu/graniu bardzo pogarsza experience.
Domyślnie włączony jest dynamiczny kontrast przy którym Bleed IPS'a nie jest tak dokuczliwy, jednak przy serialach lub filmach w których jest duzo ciemnych i jasnych scen naprzemienne rozjaśnianie i przyciemnianie matrycy (często spóźnione) jest krótkomówiąc nieprzyjemne w odbiorze.
Po wyłączeniu dynamicznego kontrastu lub zmniejszenie go na minimum otrzymujemy:
Zdj. 1 Ekran bez kontentu - ISO zdjęcia niskie
Zdj. 2 Ekran bez kontentu - ISO zdjęcia wysokie
Trudno ocenić czy jest to odosobniony przypadek czy urok tej serii.
W biurze w pracy posiadam jeszcze jeden egzemplarz tego samego modelu, więc wykonam zdjęcia i porównam w poniedziałek.
Czy u was tez można zaobserwować tego typu zjawisko ?
Czy taki przypadek kwalifikuje się pod reklamację ?
Attachments
Ostatnia edycja: