Smog atakuje PHILIPS 49PUS6561/12

marekwro

New member
To jest pismo z odpowiedzą Saturna na moje zgłoszenie z tytułu rękojmi. Zażądałem wymiany towaru na wolny od wad ponieważ na matrycy pojawiły się plamy po 5mc użytkowania TV.
Aktualnie złożyłem do Saturna odwołanie czekam do piątku na odpowiedź... walka trwa.
Odnośnie nagłośnienia sprawy.. uważam, że Philips powinien oficjalnie umieścić informacje, że telewizory należy używać w warunkach bezpyłowych... a nie bezczelnie naciągać użytkowników na dodatkowe serwisy.

do 19 maja SATURN ma się odnieść do mojego odwołania. Jak tylko dostanę odpowiedź zostanie ona umieszczona na forum.
 

000HQ150

Banned
Tak jak pisałem poprzednio. Jeśli Philips takiej informacji Ci nie przekazał, to zgodnie z naszym prawem należy Ci się usunięcie tej wady.
Jak znowu Cię zleją, to do prawnika i do sądu. I tak wszelkie koszty oni poniosą.
A i jeszcze ich poinformuj, że jesteś aktywnym forumowiczem i zdajesz relację w necie z tego jak sprawa się toczy.
Zresztą nie tylko Ty, bo ja info o Twoim przypadku znalazłem na audiostereo.
 

Paw3los

New member
Mój egzemplarz też nie ma spasowanej ramki wokół ekranu mieszkam blisko ulicy i anusz coś tam się dostanie wbrew mojej woli.

Czy kolega widział budowę panela? Jest on zamknięty w metalowej obudowie, a szczelność ramki nie wpływa na możliwość jego zabrudzenia. Gdyby tak było, to panele z magazynu części zamiennych wyjeżdżałyby uwalone, jak małe prosiaczki. Proszę nie pisać bzdur.
 

remal

New member
Jeśli to tak szczelna konstrukcja, to w jaki sposób w zamkniętym pomieszczeniu bez kominka dostały się do niej zanieczyszczenia?
 

FoX88

New member
No właśnie, skoro ramka jest i tak na tyle spasowana, że nie ma możliwości dostać się kurz do środka, to skąd i u mnie (moich rodziców) i w przypadku autora tematu kurz w środku?

No i jak to się ma w takim wypadku do straszenia na forum KSami Samsunga i ramką niespasowaną, przez którą niby ma się kurz osiadać na matrycy.
 
Ostatnia edycja:

Paw3los

New member
Nie pisałem, że to jest szczelna konstrukcja, tylko zamknięta obudową, a ramka to jedynie dekoracja i ochrona płyty głównej, zasilającej i okablowania na panelu. Tak, jak wspomniał ktoś na Philips FB - kurz dostaje się przez szczeliny wentylacyjne w obudowie, a że to są drobiny, to łatwiej im w obudowie "wędrować"
 

111kris

New member
Czyli najlepszym rozwiązaniem będzie będzie powrót do kineskopów. Tamta technologia nie była obarczona taką wadą. Ja mam 8-mio letni panel lcd innej firmy, mieszkam w dużym mieście i nie mam takiej przypadłości. Tłumacze Philipsa co najmniej dziwne. Tak jakby kurz i smog to wymysł roku 2017.
Sharp też ponad pięcioletni oddany teściom co palą w mieszkaniu jak smoki też wygląda piknie.
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
 
Ostatnia edycja:

Ziku90

New member
Czy oprócz Philipsa ktokolwiek czyści (jeden raz) za darmo matryce ?
Rozwiązanie równie dobre, co leczenie za pomocą amputacji. Niby problem rozwiązujemy (niestety w przypadku tych TV jak widać zaledwie na jakiś czas), ale chodzić nie można bo nogi nie ma.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
 
Czy oprócz Philipsa ktokolwiek czyści (jeden raz) za darmo matryce ?

A co łaskę robią , jak zaprojektowali bubla ? Podejrzewam że jak będzie więcej takich przypadków ,to duży problem będą mieć Chińczycy z TPV , bo zwrotów będzie co nie miara (sam aktywnie trolowałeś że nawet Niemcy skupywali bubla z Polski taki to hit PUS6561 = kit )
 

111kris

New member
Kiedyś chyba Stalin powidział "Dajcie mi człowieka a znajdę na niego paragraf". Dziś można paragrazować - Ujawnijcie wadę Philipsa a i tak znajdziemy powód aby go nie naprawiać.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
 

000HQ150

Banned
Na szczęście mamy Ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży... i ona nam gwarantuje naprawę a przy nawrocie wady, wymianę na nowy lub zwrot kwoty zakupu.
Jeśli nie wiedzieliśmy o tym, że ten TV jest nieodporny na jakość powietrza u nas w kraju, jeśli ani instrukcja obsługi ani sprzedawca nam o tym nie powiedzieli przed zakupem, to sprzedawca musi nam takiego bubla naprawić a drugiej kolejności oddać kasę.
Zgodnie z Ustawą nawet nieprawdziwe informacje w reklamie produktu są podstawą do zwrotu towaru.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Czy oprócz Philipsa ktokolwiek czyści (jeden raz) za darmo matryce ?

Jak dla mnie to nie jest "gratisowe czyszczenie matrycy".

Przeczytaj ostatnie zdanie.

"Klient ma odstapic od rekojmi w zamian za wyczyszczenie matrycy. "

Ja najsampierw poinformowal ze kieruje sprawe do rzecznika praw konsumenta a nastepnie w przypadku braku reakcji tam skierowal sprawe.


W tym przypadku HQ150, ma racje. Nikt nie zostal poinformowany o specjalnych warunkach w jakich ma pracowac tv, wiec musza ci wymienic, naprawic lub zwrocic pieniadze.
 

000HQ150

Banned
Ja się zastanawiam jak Philipsowi nie wstyd napisać klientowi w XXI wieku, że naraz nie potrafią zrobić TV odpornego na kurz w powietrzu.
Przez dziesięciolecia nie mieli z tym problemu i naraz nie są w stanie.
Kurz w powietrzu przerósł ich myśl techniczną i polegli. Taki postęp technologiczny.
To może niech zadzwonią do tych inżynierów którzy projektowali TV 5 lat czy nawet 20 lat temu i im powiedzą jak radzili sobie z kurzem.
 

000HQ150

Banned
To jest pismo z odpowiedzą Saturna na moje zgłoszenie z tytułu rękojmi. Zażądałem wymiany towaru na wolny od wad ponieważ na matrycy pojawiły się plamy po 5mc użytkowania TV.
Aktualnie złożyłem do Saturna odwołanie czekam do piątku na odpowiedź... walka trwa.
Odnośnie nagłośnienia sprawy.. uważam, że Philips powinien oficjalnie umieścić informacje, że telewizory należy używać w warunkach bezpyłowych... a nie bezczelnie naciągać użytkowników na dodatkowe serwisy.

do 19 maja SATURN ma się odnieść do mojego odwołania. Jak tylko dostanę odpowiedź zostanie ona umieszczona na forum.
I jak?
Nie doczekałeś się dzisiaj na obiecaną odpowiedź?
 

marekwro

New member
Niestety 0 odpowiedzi. Saturn był czynny do 21 dzisiaj. W poniedziałek udam się do rzecznika praw konsumenta.
Od ponad 9dni jestem bez telewizora.
Piękne zachowanie firmy Philips i Saturn.
 
Ostatnia edycja:

000HQ150

Banned
Wydaje mi się, że masz pełne podstawy również powiadomić UOKiK o nieuczciwych praktykach rynkowych stosowanych przez Saturn. Zapis z końca pisma w którym Saturn szantażuje Cię i obiecuje, że mogą Ci wyczyścić matrycę ale tylko pod warunkiem zrezygnowania z przysługujących Ci praw wynikających z Ustawy, pod to może się łapać.
Jako klienci mamy prawo dowolnie korzystać wedle własnego Uznania czy to z gwarancji czy to z Ustawy ( reklamacji). Saturn nie ma prawa warunkować udzielenia pomocy w ramach gwarancji tylko w przypadku rezygnacji z reklamacji.
Jaki w ogóle prawem Saturn wypowiada się za Gwaranta? Skąd Saturn wie czy Philips wyczyści tą matrycę w ramach gwarancji?
To pisma z Saturna ma dla Ciebie zawiera jedną bardzo istotną informację.
Potwierdzenie , że Twój TV jest zepsuty.
Równie dobrze by mogli napisać( co robi w analogicznym przypadku Samsung) że w TV występuję tylko niedogodność:)
Piszę poważnie, po naszym zainteresowaniu tematem i podpowiedziach udzielanych forumowiczom z kurzem na ekranie, Samsung przestał w swoich pismach potwierdzać występowania usterki ( bo to tak jak u Ciebie otwierało drogę do skutecznej reklamacji u sprzedawcy) a zaczął pisać tylko o niedogodności.
 
Ostatnia edycja:

marekwro

New member
Sprawa zaczyna się przeistaczać w farsę i kompromitację sprzedawcy.
Dzisiaj tj 20-05-2017 otrzymałem na maila pismo datowane 19-05-2017 (w załączeniu)
Z pisma wynika, że ostatecznie Saturn zgodził się oddać pieniądze i zaprasza po zwrot.
Ucieszony udałem się do Saturna :)
W między czasie zobaczyłem że mają już nowy model SONY z serii XE9005 oczywiście ponad 2,5k droższy od Philipsa. Zdecydowałem się go kupić. Po miłej rozmowie ze sprzedawcą okazało się iż dostanę jeszcze 550zł w bonach do Decathlon.
Z tą informację i kwitem na nowy TV udałem się do działu obsługi.
I tu zaczęły się schody.
Pracownicy działu w tym kierownik sali odmówili mi oddania gotówki a nawet wymiany towaru sugerując, że jestem oszustem chcącym naciągnąć Saturn na bony... w pewnym momencie odmówili nawet napisania swojej decyzji na piśmie i cytuję "bo pan zna kruczki prawne" a oni nie musza nic pisać.
Pracownicy zażądali zwrotu urządzenia TomTom które dostałem w promocji za 1zł do telewizora.
...lub jeśli go nie mam zapłaty ceny rynkowej (kierownik sali)... na dowód swojej racji pokazał mi rzekomy regulamin promocji.
Powiedzieli także że w drodze wyjątku, że kupuję nowy TV to jak zrezygnuję z bonów do Decathlon to nie będę musiał oddać tego TomTom bo pewnie on i tak używany jest a go nie będą mieli jak sprzedać i co z nim zrobić.

Moje słowa, że nikt nie poinformował mnie o fakcie wiązanej tranzakcji oraz konieczności posiadania w/w urządzenia wraz z TV w celu realizacji ustawowych praw.
Szczególnie, że sam produkt jest wymieniony na paragonie jako osobna pozycja zaraz pod dodatkową gwarancją na TV.

Pracowniki zgodnie stwierdzili, że nie będą już ze mną dyskutować i mogę przyjść w poniedziałek na rozmowy z kierownikiem sklepu.
 

Attachments

  • pismo saturn 2.jpg
    pismo saturn 2.jpg
    200 KB · Wyś: 146
Ostatnia edycja:

000HQ150

Banned
Sprawa zaczyna się przeistaczać w farsę i kompromitację sprzedawcy.
Dzisiaj tj 20-05-2017 otrzymałem na maila pismo datowane 19-05-2017 (w załączeniu)
Z pisma wynika, że ostatecznie Saturn zgodził się oddać pieniądze i zaprasza po zwrot.
Ucieszony udałem się do Saturna :)
W między czasie zobaczyłem że mają już nowy model SONY z serii XE9005 oczywiście ponad 2,5k droższy od Philipsa. Zdecydowałem się go kupić. Po miłej rozmowie ze sprzedawcą okazało się iż dostanę jeszcze 550zł w bonach do Decathlon.
Z tą informację i kwitem na nowy TV udałem się do działu obsługi.
I tu zaczęły się schody.
Pracownicy działu w tym kierownik sali odmówili mi oddania gotówki a nawet wymiany towaru sugerując, że jestem oszustem chcącym naciągnąć Saturn na bony... w pewnym momencie odmówili nawet napisania swojej decyzji na piśmie i cytuję "bo pan zna kruczki prawne" a oni nie muszą nic pisać.
Pracownicy zażądali zwrotu urządzenia TomTom które dostałem w promocji za 1zł do telewizora.
...lub jeśli go nie mam zapłaty ceny rynkowej (kierownik sali)... na dowód swojej racji pokazał mi rzekomy regulamin promocji.
Powiedzieli także że w drodze wyjątku, że kupuję nowy TV to jak zrezygnuję z bonów do Decathlon to nie będę musiał oddać tego TomTom bo pewnie on i tak używany jest a go nie będą mieli jak sprzedać i co z nim zrobić.

Moje słowa, że nikt nie poinformował mnie o fakcie wiązanej tranzakcji oraz konieczności posiadania w/w urządzenia wraz z TV w celu realizacji ustawowych praw.
Szczególnie, że sam produkt jest wymieniony na paragonie jako osobna pozycja zaraz pod dodatkową gwarancją na TV.

Pracowniki zgodnie stwierdzili, że nie będą już ze mną dyskutować i mogę przyjść w poniedziałek na rozmowy z kierownikiem sklepu.

Super.
A w pierwszym piśmie Saturn pisał, że ich decyzja o odrzuceniu reklamacji jest OSTATECZNA I NIE PODLEGA ZMIANIE.

Trochę im chyba teraz wstyd:) Okazało się, że i tu kłamali bo jednak ostateczną nie była i uległa zmianie.
Fajnie że się udało zmusić kolejnego giganta na naszym rynku do zmiany decyzji. Następnym razem odrzucając żądanie klienta mocno się zastanowią.
Nam forumowiczom pozostaje dzielić się gdzie się da tą informacją. To nasza jedyna broń w walce z nieuczciwymi sprzedawcami nie respektującymi naszych konsumenckich praw.
A jak te zasmogowane Philispy zaczną wracać do producenta ( bo sprzedawca po oddaniu kasy ma roszczenie regresowe do producenta) to i on się zastanowi, czy wciskać nam takie dziadostwo które się psuje od samego kontaktu z powietrzem!
Cieszę się, że może udało się coś podpowiedzieć w Twojej sprawie. Daj znać jak zakończy się przepychanka ze zwrotem.
 
Do góry