Niedawno kupiłem Philipsa 43PUS6501 i postanowiłem podzielić się wrażeniami jako, że sam często sięgam po opinie użytkowników. Miałem kupić 43 calowe LG, ale egzemplarz w sklepie miał problem z odtwarzaniem plików AVCHD (strasznie się przycinały), a to dla mnie było jedno z kryteriów. Android wydawał się atrakcyjny, bo zawsze jak coś nie idzie można zainstalować jakiegoś playera.
Cóż - ogólnie rzecz biorąc telewizor ma swoje dobre
i złe strony 
Z mojego punktu widzenia ważne żeby mieć ładną reprodukcję kolorów i dobre kąty widzenia. Tutaj Philips jest według mnie doskonały. Na ekran można patrzeć praktycznie z boku bez widocznej straty jakości obrazu (ma chyba matryce IPS), kolory wyglądają doskonale, matryca jest ładnie podświetlona. Często używam telewizora do przeglądania zdjęć i muszę powiedzieć, że foty wyglądają nawet lepiej niż na kalibrowanym monitorze, który używam do ich obróbki. Po kalibracji obraz wyświetlany na Philipsie ma nie tylko dobre (naturalne) kolory, ale i bardzo optymalny kontrast i ostrość - ogólnie mówiąc obraz nie wali po oczach będąc jednocześnie bardzo wyraźnym. Balans bieli jest jak na telewizor doskonały. Oprócz plików wymienionych w specyfikacji telewizor odtwarza płynnie pliki AVCHD i bardzo sprawnie łączy się / współpracuje z domowym serwerem plików. Filmy odtwarzają się przez WiFi bez zacięć.
Dźwięk - jak dla mnie bardzo dobry, choć w tej kwestii nie jestem specjalnie wymagający jeśli chodzi o TV. Funkcje telewizyjne działają sprawnie, programy przełączają się szybko itd.
Niestety są i ciemne strony - oprogramowanie (Android). Wgląda na to, że znowu nie jest do końca stabilne. Dla mnie ważna jest możliwość korzystania z YouTub'a i Vimeo. Vimeo do końca nie przetestowałem, ale z YouTube'm nie jest najlepiej tzn. czasami działa sprawnie, a czasami filmy się nie ładują. I w zasadzie to nie jest najgorsze. Wyjście z aplikacji i ponowne załadowanie nie pomaga. Szanse na załadowanie filmu daje tylko wyłączenie telewizora i tu znowu pojawia się uciążliwość. Po zawieszeniu aplikacji jeśli telewizor ma zostać znowu włączony trzeba odczekać od minuty do kilku minut (w tym czasie dioda od RC gaśnie, miga, a wreszcie po jakimś czasie zaczyna świecić światłem ciągłymi i można znowu próbować szczęścia z YouTube'm Czasami zaskakuje, a czasami nie i trzeba włączać i wyłączać telewizor do skutku. Niestety nie ma reguły jak będzie. Poradzono mi, żeby zainstalować oprogramowanie na nowo i nawet myślałem przez chwilę, że to pomogło 
Wygląda jednak na to, że telewizor przynajmniej z aktualnym softem jest nie do "uleczenia" w tej kwestii. Na szczęście - bywa też, że włączacie telewizor i wszystkie filmy śmigają jeden za drugim.
Reasumując - Philps wyświetla naprawdę znakomity obraz, ale jak ktoś chce używać YuoTube'a musi się liczyć z problemami. Być może inne aplikacje też mają swoje "uroki", ale ich nie testowałem.
Szkoda, że Philips tak długo nie może sobie poradzić z softem robiąc jednocześnie telewizor mający sporo zalet.
Pozdrawiam Forumowiczów
Cóż - ogólnie rzecz biorąc telewizor ma swoje dobre
i złe strony Z mojego punktu widzenia ważne żeby mieć ładną reprodukcję kolorów i dobre kąty widzenia. Tutaj Philips jest według mnie doskonały. Na ekran można patrzeć praktycznie z boku bez widocznej straty jakości obrazu (ma chyba matryce IPS), kolory wyglądają doskonale, matryca jest ładnie podświetlona. Często używam telewizora do przeglądania zdjęć i muszę powiedzieć, że foty wyglądają nawet lepiej niż na kalibrowanym monitorze, który używam do ich obróbki. Po kalibracji obraz wyświetlany na Philipsie ma nie tylko dobre (naturalne) kolory, ale i bardzo optymalny kontrast i ostrość - ogólnie mówiąc obraz nie wali po oczach będąc jednocześnie bardzo wyraźnym. Balans bieli jest jak na telewizor doskonały. Oprócz plików wymienionych w specyfikacji telewizor odtwarza płynnie pliki AVCHD i bardzo sprawnie łączy się / współpracuje z domowym serwerem plików. Filmy odtwarzają się przez WiFi bez zacięć.
Dźwięk - jak dla mnie bardzo dobry, choć w tej kwestii nie jestem specjalnie wymagający jeśli chodzi o TV. Funkcje telewizyjne działają sprawnie, programy przełączają się szybko itd.
Niestety są i ciemne strony - oprogramowanie (Android). Wgląda na to, że znowu nie jest do końca stabilne. Dla mnie ważna jest możliwość korzystania z YouTub'a i Vimeo. Vimeo do końca nie przetestowałem, ale z YouTube'm nie jest najlepiej tzn. czasami działa sprawnie, a czasami filmy się nie ładują. I w zasadzie to nie jest najgorsze. Wyjście z aplikacji i ponowne załadowanie nie pomaga. Szanse na załadowanie filmu daje tylko wyłączenie telewizora i tu znowu pojawia się uciążliwość. Po zawieszeniu aplikacji jeśli telewizor ma zostać znowu włączony trzeba odczekać od minuty do kilku minut (w tym czasie dioda od RC gaśnie, miga, a wreszcie po jakimś czasie zaczyna świecić światłem ciągłymi i można znowu próbować szczęścia z YouTube'm
Czasami zaskakuje, a czasami nie i trzeba włączać i wyłączać telewizor do skutku. Niestety nie ma reguły jak będzie. Poradzono mi, żeby zainstalować oprogramowanie na nowo i nawet myślałem przez chwilę, że to pomogło Wygląda jednak na to, że telewizor przynajmniej z aktualnym softem jest nie do "uleczenia" w tej kwestii. Na szczęście - bywa też, że włączacie telewizor i wszystkie filmy śmigają jeden za drugim.
Reasumując - Philps wyświetla naprawdę znakomity obraz, ale jak ktoś chce używać YuoTube'a musi się liczyć z problemami. Być może inne aplikacje też mają swoje "uroki", ale ich nie testowałem.
Szkoda, że Philips tak długo nie może sobie poradzić z softem robiąc jednocześnie telewizor mający sporo zalet.
Pozdrawiam Forumowiczów
- the same thing happened.