P42st60 podłączony do PC - nagła utrata połaczenia i pojawiający się pasek

mini21

Member
Witam.

Chciałem prosić o pomoc.

Ostatnio po zmianie komputera pomyślałem, że zrobię sobie z niego małe "centrum rozrywki".
PC podłączyłem kablem HDMI (jakieś 7 metrów) do telewizora i z początku wszystko grało.
W ustawieniach karty graficznej ustawiłem klonowanie obrazu (na obu to samo).
Muszę jeszcze przestawić w ustawieniach dźwięku, żeby ten wydobywał się z TV a nie z głośników od PC.
Telewizor trochę ucina z góry i dołu, ale da się przeżyć.

Problem pojawił się po pewnym czasie.
Sytuacja wygląda tak, że podczas oglądania czegoś na telewizorze puszczonego z PC - nagle, bez żadnego.... uprzedzenia :) obraz i dźwięk znika, a to co przed chwilą widziałem i słyszałem na tv pojawia się na monitorze komputera.
Gdy podchodzę do monitora i sprawdzam - telewizor jakby zniknął.
Nie widać go ani w ustawieniach karty graficznej, po prostu go nie ma.

Ktoś ma może pomysł w czym tkwi problem?
Czy kabel jest za długi, czy może ten telewizor sobie nie radzi z podłączeniem do PC?

Będę wdzięczny za pomoc, bo nie wiem czy mam szukać nowego kabla czy pogodzić się ze stanem rzeczy.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Tak, kabel jest za długi i słabej jakości - wiec ma prawo wpuszczać zakłócenia.
 

mini21

Member
Kurcze, myślałem, że 7 metrów to nie jest tak dużo, żeby pociągnęło...
Kabel na pewno nie jest wysokich lotów - kupiłem go w Empiku, ale nie sądziłem, że to taka padaka będzie.

To jeszcze pytanie - szukałem w necie czegoś takiego jak "wzmacniacz hdmi".
Rozrzut cenowy spory, ale z tego co widzę to trzeba mieć dwa kable (jeden wejściowy i drugi wyjściowy).
Czy takie coś ma sens?
Czy jest szansa że to pomoże?

Dziwi mnie trochę, że ten sygnał po kablu znika tak nagle.
Bo zakłócenia to jeszcze rozumiem - jakieś artefakty itp. ale że nagle, bez ostrzeżenia obraz i dźwięk znika (tak jakby wyjąć kabel) to wydaje mi się dziwne.
 
Do góry