Mam dokładnie takie samo zdanie..
Wśród moich najbliższych znajomych, ludzie w zeszłym roku kupowali tv albo za 2-3 tys zł (liczyła się tylko cena i wielkość), albo właśnie Oledy Panasa.
Ci co kupili Panasy (3 osoby włącznie ze mną) mieli wcześniej plazmy Panasa, dla wszystkich priorytetem był obraz.
Jeden kolega (kupił go tuż po premierze za10 k zł) narzekał na brak Showmaxa, a nie chciał kupować dodatkowego pudełka, ale problem mu się teraz sam rozwiązał, wraz z wycofanie się platformy z Polski.. [emoji3]
Każdy ma swój rozum, preferencje, oczekiwania i oczywiście kwotę, którą może przeznaczyć na tv.
Nie wszyscy chcą się doktoryzować nad obrazem, hdr, dv, etc. - liczy się tylko moda, cena i wygląd zewnętrzny, coby żona zaakceptowała nowy zakup.
Ile osób kalibruje obraz? Ile osób zmienia ustawienia? Wyciągają z pudełka, podpinaja do tv naziemnej i tyle - 100% satysfakcji.
Ja lubię drazyc różne tematy, w kwocie którą mam oczekuję najlepszego możliwie obrazu, bez kosztownej kalibracji jeśli to możliwe...
Za kilka euro kupiłem od Darko ustawienia mojego tv, co jeszcze dopiescilo obraz- chwilowo nie mam potrzeby profesjonalnej kalibracji...
Reasumujac: miał być obraz zyleta i jest zyleta, czego użytkownikom innych tv również życzę..
