...ależ oczywiście i miał do tego prawo (i wybrał to co uważał za stosowne).
Tak się składa że ja też "troszkę" z techniką obcowałem na swoją emeryturę zarobiłem także:
- naprawiając (będąc na prowizji od sztuki)
- instalując (po godzinach)
- itp.
....głównie TV.
Emeryturę mam przyzwoitą.
Teraz to tylko hobby (choć nie do końca).
Już dawno się nie odzywam na wybór klienta (klient, to klient), ale dokładne ustawienie każdego TV to często zabawa na parę dni (bo można pełno peryferii podpinać i też trzeba wiedzieć jak zrobić to w miarę dobrze).
Stąd od dawna śledzę też zachodnie fora, gdyż tam nie ma skrajności.
Jeżeli VT (Panasonica) uzyskuje najwyższe noty (nawet określany przez część zawodowców mianem "reference") - i znam go z autopsji bo już miałem parokrotnie z nim styczność i widzę na co go stać... to wybacz że mam inną opinię (od prezentowanego tutaj "mitu").
I nie muszę go oglądać w sklepach (na pokazach).
Każdy TV obojętnie od technologii wymaga odpowiedniego ustawienia w domu.
Nawet drobna zmiana w podłączeniu itp . może końcowy wynik zmienić.
Co opisał poprzednik?
Z wybranych egzemplarzy wybrał co mu najbardziej odpowiadało.
Co to ma do tutejszego tematu?
Tyle wspólnego że powtórzę ten link:
Panasonic TX-P50VT20/ TX-P50VT20B/ 50VT20 3D TV Review
Zerknąć ile pracy wykonano i co wyszło na finał.
Co wykazał "ślepy test"?
I choć moja opinia jest taka że każdy płaski TV to obecnie "niedoróbka", to daleki jestem od twierdzenia że VT jest kiepskim modelem.
Jak ktoś tak twierdzi tylko na podstawie oddanych głosów - ma problem, bo "wąsko" świat widzi.
To że ktoś oczekuje od danego TV "indywidualnych" cech nie oznacza równocześnie że TV nie spełniający tych kryteriów musi być kiepskim egzemplarzem.
Znam tylko nielicznych fanów tzw trybu "THX Video" (to ma wiele wspólnego z testem).
z innej grupy....do "dzisiaj" mi się także trafiają użytkownicy (z 80% posiadacze LCD) , którym np wyłączam tryb sklepowy, który mieli załączony.....od roku (a czemu nie).
Co (dla mnie nie nowina) i tak potem parametry ustawiają dość zbliżone do trybu sklep.
Jednak klient to...klient (a pieniądz to...pieniądz).
Dla mnie "ślepy test" jest tylko zabawą, bo inaczej oceniają np TV zwolennicy "kina domowego" i inaczej "dzieci neostrady", gdzie TV jest sprowadząny to pozycji dużego monitora.
No ale oczywiście - ja omylny jestem (choć bez rozterek).