Chyba masz rację, teraz całe dyskogafie na jeden zespół to kilka GB, a wkońcu dysk o 500 GB większy to koszt niewiele większy niż jednej płyty CD.
A wracając do tematu.
Odtwarzacz przyszedł wczoraj, pierwsze wrażeni dobre. Jakośc wykonania lepsza niż możnaby było sądzić, na pewno lepiej niż miałem kilka lat temu w tunerze sat. Fergosona. Jokośc gniazd na poziomie odtwarzaczy DVD np. LG, Panasonica, nawet nie wygląda jakoś gorzej niż w moim starym Pioneerze 300.
Na razie nie mam dysku wewnetrznego więc wszystko idzie z sieci przewodowej (dysk twardy komputera, ewentualnie napęd komputera). Kilka mkv poszło bez trudu, w tym jedno z którym miałem problemy (w komputerze i laptopie np. ALL Player sobie nie radził, a już przy laptopie podłączonym do TV FullHD były zacięcia chyba na każdym próbowanym playerze).
Muzyka z plików FLAC przez optyka super, za mało czasu na poważną opinię, ale na pewno nie jest gorzej niż w odtwarzaczach budżetowych BR/DVD popularnych marek. Podłączenia analogowego nie sprawdzałem i raczej nie będę.
Na razie jest jedna wada, dźwięk leci albo przez HDMI albo po optyku, trzeba zmieniać przez menu, przydałby się bezpośredni przycisk w pilocie.