LinkTheater Buffalo vs. Snazio 1350 ("nazista")

pmcomp

New member
Witam,

specjalnie w nowym topicu aby nie uciekło (ar2 - nie zabijaj !!!).

Wpadł do mnie dzisiaj janunio ze swoim nazistą i ... ustawiliśmy ring: walka na śmierć i zycie o tytuł "HDTV-forum champion", w narożniku niebieskim LinkTheater Buffalo Technologies, w narożniku czerwonym Snazio 1350 czyli o tytuł dwóch przedstawicieli tzw. odtwarzaczy drugiej generacji. Walkę zakontraktowano na siedem rund. Inny pretendent KISS DP-600 nie stawił się na ringu, został zdyskwalifikowany, tchórz okropny, nie stawia się do walki już od początku roku :D .

Pierwsze starcie - wygląd.
Snazio cały srebrny, szuflada po środku, z lewej wyświetlacz świecący w kolorze niebieskim, z prawej klawisze wyboru (play, stop ...) wykonane na sensorach dotykowych, podświetlone lekko na niebiesko. Szuflada wysuwa się w postaci tacki komputerowej po odchyleniu klapki, brrr ... obrzydlistwo), klawisz eject nie działa poprawnie, czasami tacka się zaczyna wysuwać i się chowa. Przy obsłudze z pilota wszystko OK.
Buffalo srebrny z płytą czołową wykonaną w formie lustrzanki (dającą efekt czarnego panelu), szuflada lekko po lewej stronie, z prawej wyświetlacz identyczny jak w Snazio ale świecący na zielono, klawisze wyboru normalne na microswitchach.
Wynik: generalnie o gustach się nie dyskutuje, Snazio może wygląda troszkę lepiej jak komuś pasuje srebrny kolor ale punkty karne za szufladę, jej otwieranie i sensorowe klawisze wyboru. Moim zdaniem mała przewaga Buffalo.

Drugie starcie - wyposażenie, mozliwości połączeniowe
Oglądając specyfikację techniczną i tylny panel zdecydowanym zwycieżcą tej rundy powinien być Snazio. Ale nie tak szybko ...
Oba playery mają:
- cyfrowe wyjścia audio na coaxial i TosLink
- możliwość podłaczenia do Ethernetu: przewodowo 10/100 TBase i bezprzewodowo w standardzie b lub g
- wyjścia video: s-video, composite i component
- wejście USB
- wyjście analogowe audio (w Snazio wielokanałowe 5.1; w Buffalo stereo 2.0)
Snazio ma też cyfrowe wyjście video DVi.
Podsumowanie: patrząc i analizując Snazio powinien znokautować rywala już w pierwszej sekundzie tej rundy - ma przecież DVi (którego nie ma Buffalo), ma analogowe wyjście 5.1 niezbędne do odtwarzania plików ze ścieżką WMA5.1 no i USB obsługuje NTFS (podobno, tego organoleptycznie nie sprawdzaliśmy) (Buffalo ma tylko FAT i FAT32).
Do tego obraz wyświetlany przez DVi był wyraźnie lepszy niż przez component (do testów użyliśmy mojego Samsunga DLP odtwarzając specjalną planszę testową w rozdziałce 1920x1080i). Duzy punkt dla Snazio.
Ale w tym momencie Buffalo pokazał klasę dając lepszy obraz po analogowej trójce component, w obu rozdziałkach tj. 720p i 1080i.
No i najważniejsze na koniec: Snazio zagrał nieczysto, zastosował niedozwolony doping, powinien zostać natychmiast zdyskwalifikowany i odesłany do narożnika. Snazio zagrał ni fair mając na pokładzie nalaogowe wyjście 5.1, którego ... w rzeczywistości ... nie ma, nie działa. Zgodnie z ustawą o nizgodności przedmiotu umowy ze stanem faktycznym jest to wystarczający powód do zwrotu takiego urządzenia do sprzedawcy i zarządania zwrotu gotówki. Komisja sędziowska w składnie janunio+pmcomp, po krótkiej naradzie postanowiła pomimo oszustwa dopuścić Snazio do dlaszej walki pokazując mu punkt karny i żółtą kartkę !!!


Trzecie starcie - menu, ustawianie parametrów.
Menu obu zawodników bardzo podobne. Wygrywa tutaj Snazio poprzez mozliwość wyboru z menu parametrów wyświetlanego obrazu dla component, DVi oraz dopasowanie do innych rozdzielczości natywnej matrycy świecidełek (jeśli ktoś chce robić przeskalowywanie w playerze a nie w "TV").

Czwarte starcie - odtwarzanie materiału HD.
Brak wielkich różnic. Snazio odtwarza lepiej wyższe bitrate'y (20-25 MBpsów), np. w miarę płynnie potrafi odtworzyć koncert J.M. Jarre'a z Pekinu, który tnie się na Buffalo i czasami na PC-e. Ale poprawnie zrobił to dopiero za drugim razem. Snazio odtworzył też dźwięk z The Fifth Element, wersja w WMV HD z WMA Pro. Buffalo na dzisiaj nie odtwarza WMA Pro. Za to Buffalo nie ma żadnych problemów z odtwarzaniem materiału z kieszeni DVD ROM, a Snazio zdarza się na początku przycinanie dźwięku i obrazu. Kwestia odtwarzania innych formatów i napisów (SRT) jest identyczna. Oba nie radzą sobie (wbrew zapewnieniom z instrukcji) z płytami z DRM, czy to odtwarzając z wbudowanego czytnika czy z HDD po sieci komputerowej przy wykorzystaniu Windows Media Connect.
Podsumowanie: runda remisowa z małym wskazaniem na Snazio za większe bitrate'y.

Runda piąta - odtwarzanie innego materiału np. DivX, Mp3, CD, DVD, net ...
Sędziowie jednogłosnie pominęli tez aspekt przechodząc do ciasta, kawy i herbaty.

Runda szósta - pilot, obsługa, firmware.
Pilot zdecydowanie lepszy w Buffalo, klawisze lepiej rozmieszczone i opisane (co absolutnie nie znaczy że w Snazio jest zły). Koncepcja obsługi bardzo podobna, widać że w obu urządzeniach firmware pochodzi z tego samego źródła. W Snazio możliwość przewijania klawiszami numerycznymi materiału co 10%, w Buffalo klawiszami strzałek co 1%. W Snazio nie działa funkcja repeat (i random). W Snazio dodatkowa funkcja regulacji głośności z pilota.
Runda remisowa.

Runda siódma (i ostatnia) - cena.
Snazio z www.snazio.pl - 1.490,- zł brutto (w necie europejskim ok. 350-400 EUR)
Buffalo z www.computeruniverse.net - 239,- EUR (927,- zł brutto), z www.promarkt.de - 229,- EUR (888,- zł brutto), a nie są to wcale najtańsze sklepy.
Wynik: zdecydowana runda dla Buffalo, prawie nokaut, nie wiem czy Snazio wstanie z desek. Buffalo jest 40% tańszy (prawie o połowę). Czy dopłata 600,- zł jest warta wyjścia DVi ? (pamietajmy, że wyjscie analogowe 5.1 w Snazio nie działa).
Moim zdaniem nie jest warte ponieważ różnica w jakości obrazu była zauważalna na nieruchomym obrazie kontrolnym, praktycznie do pominięcia na obrazie ruchomym. Na podkreślenie zasługuje fakt możliwości dopasowania w Snazio po DVi do rozdzielczości natywnej plazmy czy LCD ale pamiętajmy że te własnie plazmy i LCD też to umieją.

K O N K L U Z J A:
Uwaga - to jest moje i tylko moje prywatne zdanie.
Oba urządzenia są bardzo podobne. W końcu wywodzą się i mają na pokładzie ten sam chip Sigma Designs EM8620L. Firmware jest też bardzo podobny, prawie identyczny.
Jedyna różnica warta podkreślenia to wyjście DVi w Snazio i konsekwencje opisane powyżej.
Moim zdaniem nie jest to warte wydania 600,- złotych więcej i ja ... zostaję na razie przy moim Buffalo.
Czekam co pokaże KISS DP-600 który pomimo "tchórzostwa" jest moim faworytem tylko z jednego powodu: JEST CZARNY !!! :p

Pozdrawiam serdecznie i już niedługo zapraszam na następną walkę o tytuł mistrza.

Z hali sportowej gdzieś w Polsce komentował
 

janunio

New member
Bez reklam
A teraz czas na kolejną rundę:
Chodzi o ciastka.
Były wspaniałe. Z wyraźną dominantą na domowe wypieki.
Tak mi wstyd, że przyniosłem tylko hardware.
Będzie poprawa.

Moja ocena:

[1] szuflada Buffalo gra lepiej niż Snazio.
Wygląda, że jest z tego źródła szybszy transfer.
A to bardzo ważne, wręcz kluczowe gdy nie mamy połączenia sieciowego z kompem.
Z drugierj strony maxa mamy tylko i wyłącznie przez kabel z PC-ta.

[2] DVI czy komponent to złożony problem. Po DVI Snazio gra lepiej niż po komponencie. Ale może to być sprawa także ekranu DLP czyli klasa modułów inputowych.

[3] 5.1 analog też jest wartościowe dla posiadaczy starych systemów audio. Często bardzo wysokiej klasy.
Teraz króluje jednak kino domowe a tam zanika problem sourround przez cyfrowe przyłącza.

[4] bardzo wygodna jest w Sanazio opcja skakania po 10% z pilota i jego numerycznej klawiatury. Czyli wybieramy "6" i gramy 60% materiału. Itd.

Reszta to mam nadzieję kosmetyka poprzez firmware.
A z tym różnie bywa.
 

Cezarh

New member
Witam testerów,
Stoję właśnie przed wyborem zakupu tego typu sprzętu. Cieszę się, że ktoś robi takie porównana :D . Przydałby się jakieś fotki (nawet i z ciastkami).
"Lada moment" na rynku światowym zadebiutuje australijski Zensonic:

http://www.zensonic.com/press_z500.php

Może w końcu będzie KISS :| a jest jeszcze skrzyneczka Pinnacle'a Showcenter 200... Wszystkie są chyba na tym samym chipe, ale jak donoszą zachodnie "fora" - diabeł :evil: tkwi w szczegółach (głównie różne złącza).

Pytanie czy warto czekać np ze względu na HDMI w Zensonic'sie? Czy różnica w obrazie (comp / DVI) jest mocno widoczna?
Pozdrawiam / Cezarh
 

pmcomp

New member
Daj znac na priva, wyślę ci mailem fotki Buffalo, także z środka.

Moim zdaniem HDMI nie wniesie nic nowego, połaczy tylko dźwięk z obrazem. Wysłanie po HDMI do telewizora kompletu sygnału mija się trochę z ideą kina domowego gdzie gra 5.1 głośników.

Masz rację, że diabeł tkwi w szczegółach dlatego czekamy na KISS-a bo być może z tego sprzętu poprzez jakiś unikalny firmware Cisco wyciągnęło cos więcej (np. analogowy dźwięk 5.1 na wyjściach :) ).

Tak jak napisałem w konkluzji: Snazio i Buffalo to sprzęt porównywalny. Wybór należy do klienta. Nowe klony na tym samym chipsecie Sigmy nie wniosą nic nowego.
Przełomem może być dopiero coś z EM8622L na pokładzie i odtwarzaniem H.264. Z opisów Sigmy wynika, że płytka przygotowana na tym chipsecie (22L) ma wyjście HDMI, może ten australijczyk to coś nowego (choć sami przyznają się do starego 20L)?

Pozdrawiam
 

janunio

New member
Bez reklam
Kilka uwag dodatkowych do opisu Snazio:

[1] mała szybkość grania z szuflady była powodowana jakimś farfoclem bo po przeczyszczeniu drive gra już z doskonałą prędkością. Wycofuję więc ten mankament. Teraz to nawet StarShip Troopers jedzie z szflady bez problemu i inne 1080p.

[2] oczywiści jest przycisk trybu ciągłego powtarzania; klawisz shuttle a nie repeat.

[3] Nowo odkryta cecha:
wybieramy klawiszem numerycznym np. 3 i strzałka w lewo daje dostęp skokowy do kolejnych już pojedynczych procentów ( 31, 32, 33% itd).

Jeszcze jedna ogólna uwaga:
Na ekranie LCD 1080 nie wystepują żadny zniekształecenia planszy testowej oglądane na DLP i to bezwzględu na łączenie przez DVI czy komponent.
Tak więc to są skutki skalowania, co koleny raz dowodzi, że 768 linii w LCD to pomyłka.

SNAZIO więc jest godny polecenia zwłaszcza na granie wma pro i doskonałą obsługę najwyższych bitrate 20 i więcej mbps.
 

szarp

New member
janunio napisał:
SNAZIO więc jest godny polecenia zwłaszcza na granie wma pro i doskonałą obsługę najwyższych bitrate 20 i więcej mbps.

jakieś szanse na niższą cenę ? bo te 1490 to trochę dużo.
Jakieś rabaty dla klubowiczów?
 

Trypilis

New member
Dajcie spokój z JVC

mozna zawsze kupić model za 1290 zl brutto bez napedu, wtedy streaming filmów HD jest robiony bezposrednio z PC'a.

Z KiSSem nie jest wesolo jezeli chodzi o dostępność DP 600 a do Snazio idą następne FW z tego co wyczytalem na www.mpcclub.com
 

szarp

New member
hmm mnie w zasadzie interesuje wersja z DVD. Ale te 1490 ... w sumie to dużo. Gdyby w tym siedział jeszcze twardy i miało to coś możliwość nagrywania (na HDD) to bez zastanowienia bym kupił a tak ... jeszcze poczekam.
 

Trypilis

New member
jak masz USB to zawsze mozesz podlaczyć zewn twardy dysk.. poza tym po co HDD jak i tak laczysz sie po WiFi z PCetem gdzie i tak masz wszystko ?
 

jim77

New member
czy ktos moglby umiesic pare fotek obu playerow (real - life)?
Fotki ze stron sa tak niewyrazne ze wlasciwie ciezko powiedziec jak to naprawde wyglada.

pozdr
jim
 

janunio

New member
Bez reklam
Trypilis;

łączenie po WiFi jest do niczego bo filmy z 20 Bbps się tną.
A mam AirPlus Xtreme G D-Link DI-624, wykorzystujący standard 802.11g Access Point 802.11g 54 Mbps 2.4 GHz,

Zaś po kablu nie. Więc WiFi to dla HD za mało zaś 54 Mbps to lipa.

Przenośne dyski HD są chyba drogie. Ale nie wiem.
Foto mam ale to forum nie przewiduje mozliwości ich zamieszczania.
NIe wiem dlaczego.
 
Do góry