Serwer NAS w domu - kompedium wiedzy. Co to jest NAS?

DrWredman

Active member
Pojawiło się kilka zapytań o serwer NAS.
Na bazie doświadczeń ze swoim serwerem napiszę pokrótce na co warto zwrócić uwagę zanim wybierzemy serwer NAS. Myślę, że ci co mają swoje NASy dorzucą coś od siebie.

Mamy do wyboru trzy podstawowe rodzaje domowych serwerów NAS:
- jedno zatokowy,
- dwuzatokowy,
- czterozatokowy.
Są i większe, ale na domowe potrzeby zbyteczne.
Im więcej dysków tym więcej możliwości zabezpieczenia się przed utratą danych.
Jednozatokowe, wiadomo, są najbardziej narażone na utratę wszystkich danych, nawet zrobienie dwóch partycji jako mirroring nie jest doskonałym zabezpieczeniem.
Dwuzatokowe - tu najprościej zrobić mirroring. Jeden dysk mamy do dyspozycji a drugi jest dokładną kopią pierwszego.
Czterozatokowe mają największe pole manewru, gdyż możemy zrobić nawet podwójny backup danych, albo przyspieszyć zapis-odczyt konfigurując RAID 10 w połączeniu z backupem. Najkorzystniej wychodzi konfiguracja RAID 5 gdzie w przypadku awarii jednego z dysków, nie stracimy danych z pozostałych trzech a do dyspozycji mamy pojemność trzech dysków.
To tak pokrótce bo obecnie kombinacji jest wiele.

Każdy z takich serwerów można wpiąć do domowej sieci, najlepiej do routera, co umożliwi dostęp do zasobów naszego NASa wszystkim domownikom, zarówno przez Wi-Fi jak i przez LAN.

Posiadam serwer NAS Zyxel 540 - 4-ero zatokowy, czyli na 4 dyski twarde.

PORTY LAN

Warto zwrócić uwagę, czy serwer posiada dwa porty LAN, jeśli tak, to znaczy, że jego pełna prędkość zapisu-odczytu będzie osiągana tylko przy podłączeniu obu portów do routera. NAS oczywiście będzie działał przy podłączeniu tylko jednego portu, ale z pewnością będzie wolniej odczytywał i zapisywał pliki. W przypadku muzyki MP3 nie ma to znaczenia ale filmy już dłużej się wczytują, a w skrajnych przypadkach mogą się nawet rwać.
Jeśli serwer będzie podłączony jednym portem może być zablokowana możliwość konfiguracji dostępu do plików poprzez protokół FTP z poza naszej domowej sieci.

System

Każdy serwer ma swój system, który można konfigurować, diagnozować, aktualizować, śledzić statystyki, kondycję dysków itp. Można nawet wgrywać apki do zarządzania np. zdjęciami.
Trzeba mieć jakiegoś laptopa, albo kompa do obsługi serwera. Wrzucanie plików z tabletu na serwer być może i jest wykonalne, ale na pewno jest mega upierdliwe.
Oczywiście można tworzyć różnego rodzaju konta dla domowników. Można wydzielić określoną część dla córki, syna, czy babci i ustalać, kto i do czego ma dostęp za pomocą loginów i haseł.
Można udostępnić wybrany folder dla użytkowników z zewnątrz, którzy mogą pobierać lub wgrywać pliki. Uwaga mogą być ograniczenia dla wgrywania plików z zewnątrz powyżej 2GB.
Można dowolnie skonfigurować włączanie i wyłączanie serwera dla każdego dnia tygodnia dowolnie.

Mój serwer odpala się jakieś 3 min. Zawieszki, rzadko ale też się zdarzają. Już ponad rok działa bez problemów.

Chłodzenie

Są serwery z chłodzeniem pasywnym i aktywnym.
Pasywne wiadomo - jest ciche. Aktywne ma wiatrak mój np szumi i jest to słyszalne, więc do salonu się nie nadaje.

Inne dźwięki

Tu chodzi o dźwięki dysków twardych, moje 4 stare raptory są głośniejsze od wiatraka, który chłodzi serwerek. Warto mieć to na uwadze, jeśli chcemy stawiać serwer w salonie, ja raczej odradzam.

Zdjęcia, Filmy, Muzyka

Każdy serwer ma zrobione odpowiednie foldery na zdjęcia, filmy i muzykę, które są widoczne dla amplitunera, telewizora, tabletu, komputera, smartfonu itd. Oczywiście przez aplikacje, które są dedykowane dla każdego z tych urządzeń. W folderach możemy dowolnie tworzyć podfoldery. Możemy też stworzyć inny nowy folder w którym będziemy trzymać to co chcemy. Nie ma obowiązku, że zdjęcia muszą być w folderze PHOTOS.

Kasowanie plików

Pliki możemy skasować tylko logując się do serwera z poziomu komputera. Nie ma możliwości aby np. syn skasował naszą ulubioną dyskografię z poziomu aplikacji w swoim telefonie.

Możliwość tworzenia playlist jest zależne od aplikacji. Mój zyxel tego niestety nie ma.

Nie ma znaczenia czy serwer potrafi czy nie potrafi odtworzyć np. zdjęcia w RAW, bo to jest złe pytanie. Serwer jest tylko magazynem dla plików. Jeśli np nie grają pliki flac, to znaczy, że urządzenie na którym chcemy odtworzyć plik nie ma odpowiednich sterowników, kodeków itp.

Każdy producent serwera ma dedykowane apki dla smartfonów i tabletów.
Można pojechać do babci z tabletem i pokazać jej zdjęcia z domowego serwera. To niestety wymaga dużego transferu, a u babci wiadomo, w większości przypadków jesteśmy zdani na sieć komórkową.
Możemy jednak pobrać w domu na tablet tylko te zdjęcia, które chcemy pokazać babaci, a potem wyrzucić je z tabletu, gdyby zabrakło nam miejsca na inne potrzeby. Podobnie z muzyką i filmami.

Z racji tego, że serwer zabrałby dwa porty w moim routerze, zastosowałem prosty switch TP-Link 1000Mbps. taki jak ten: TP-LINK
Wszystko w domu jest podpięte do niego i wszystkie domowe urządzenia mam podpięte kablem do routera. TV, konsola, amplituner, 2 komputery, NAS i nawet drugi router, który jest w dalszej części mieszkania.

Nie wiem jak z innymi serwerami, ale Zyxel nie należy do intuicyjnych. Podstawową konfigurację da się ogarnąć bo prowadzi jak po sznurku, ale głębsze grzebanie w ustawieniach wymaga trochę wiedzy albo samozaparcia w tłumaczeniu instrukcji z ENG na PL lub poszukiwania rozwiązań problemu w sieci.

Na razie wystarczy. Jeśli macie pytania piszcie, odpowiem jeśli będę coś wiedział na dany temat.
 
Ostatnia edycja:

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Bardzo fajnie lipet za kompendium nt NAS.
Pytań pewnie będzie dużo.

Myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie jak podzielimy się wiedzą czysto praktyczną nt tego jakie NAS posiadamy, w jaki sposób i do czego je wykorzystujemy, jakie są wady i zalety naszych modeli itp itd.
Najczęściej bowiem producenci w specyfikacji swoich produktów nie podają wielu ważnych info o odtwarzanych formatach audio, video i obsługi napisów w filmach.
Jest sporo rozczarowań w tej kwestii po zakupie, gdy okazuje się, że niektórych formatów nie da się odtworzyć (głównie mkv i napisy, nie pamiętam jak jest z plikami FLACK).

Ktoś pytał też o różnice w NAS, a routerem wifi z opcją podpinania pamięci masowych do USB. Często ta opcja może być dla wielu osób, które zechcą korzystać z multimediów w sieci domowej, lepszem i tańszym rozwiązaniem.

Ja posiadam 2 dyski sieciowe: iOmega (nie pamiętam pojemności) oraz WD My Live Book 2TB.
iOmega był pierwszym jaki kupiłem. W zasadzie spełniał swoje zadanie jako magazyn muzyki, filmów, zdjęć i dokumentów. Podstawowy mankament - okazał się za mały co do potrzeb i ma tragicznie wolny transfer z i do niego. W efekcie zrzuciłem na niego sporo różnych plików jako archiwum i stoi gdzieś w szafie.
Drugi WD My Book Live jest już pod wzgłędem szybkości znacznie wydajniejszy.
Tak jak pierwszy jest magazynem muzyki, filmów i rodzinnych zdjęć.

Przez moment, ale już jakiś czas temu, miałem wpięty pendrive do routera wifi. Spełniał swoje zadanie jako magazyn muzyki, ale niestety nie przypomnę sobie dlaczego zrezygnowałem z tego rozwiązania. Czy było to związany z jakimiś niedogodnościami w dostępie do niego czy po prostu kupiłem wtedy drugi (obecny) dysk sieciowy.
 
Ostatnia edycja:

Pakolo

Active member
Bez reklam
Świetnie opisane Lipet.

Ja mam dwa pytania:

1 Rozumiem że mogę dostać się do swojego nasa będać np w biurze aby móc sobie wgrać/odtworzyć z niego jakieś pliki?
2 Pisałeś o możliwości konfiguracji godzin włączania nasa. To znaczy, że mogę go zaprogramować np żeby się włączał o 16:00 jak wracam z pracy od pn-pt a w weekendy żeby śmigał 24/7?
 

DrWredman

Active member
Wiesiek,
Z pendriva w routerze zrezygnowałeś zapewne ze względu na pojemność, albo musiałeś wymieniać peny, bo na jednym muza, a na drugim foty, albo filmy ;)
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Wiesiek,
Z pendriva w routerze zrezygnowałeś zapewne ze względu na pojemność, albo musiałeś wymieniać peny, bo na jednym muza, a na drugim foty, albo filmy ;)

Nie pamiętam. Pen był podpięty testowo, aby sprawdzić jak to działa. Zamiast pena można przecież podmontować zewnętrzny dysk o znacznie większej pojemności. Nie każdy ma gigantyczne zasoby medialne wymagające xTB ?
Czasem wystarczy router wifi z opcją podmontowanie pamięci masowej po usb. Ale pewnie/być może też to poruszymy.
:)
 

DrWredman

Active member
Świetnie opisane Lipet.

Ja mam dwa pytania:

1 Rozumiem że mogę dostać się do swojego nasa będać np w biurze aby móc sobie wgrać/odtworzyć z niego jakieś pliki?
2 Pisałeś o możliwości konfiguracji godzin włączania nasa. To znaczy, że mogę go zaprogramować np żeby się włączał o 16:00 jak wracam z pracy od pn-pt a w weekendy żeby śmigał 24/7?

1. Tak ale z pewnością (tak na 90%), jeśli NAS posiada dwa porty LAN to oba muszą być podłączone, aby skonfigurować dostęp przez FTP.
Serwery mają też własne online'owe apki, przez które po zalogowaniu można dostać się na swój NAS i wgrać lub pobrać pliki.
Z uwagi na domowy przeważnie niski transfer wysyłowy, pobieranie dużych plików w pracy z domowego NASa nie jest zbyt szybkie. Wszystko zależy od domowego łącza. Pracę na otwartych plikach odradzam.

2. Jest dokładnie tak jak piszesz.
 

iT!T

Member
1. Tak ale z pewnością (tak na 90%), jeśli NAS posiada dwa porty LAN to oba muszą być podłączone, aby skonfigurować dostęp przez FTP.
Serwery mają też własne online'owe apki, przez które po zalogowaniu można dostać się na swój NAS i wgrać lub pobrać pliki.
Z uwagi na domowy przeważnie niski transfer wysyłowy, pobieranie dużych plików w pracy z domowego NASa nie jest zbyt szybkie. Wszystko zależy od domowego łącza. Pracę na otwartych plikach odradzam.

2. Jest dokładnie tak jak piszesz.
1. To nie do końca tak. Dwa interfejsy sieciowe mogą służyć np do zwiększenia prędkości transmisji po sieci lokalnej, lub wpięcia urządzenia w dwie różne sieci lokalne bez konieczności ich routowania, + wiele innych rozwiązań, ale to wszystko zależy od urządzenia i softu. Do konfiguracji ftp nie ma konieczności wycięcia wszystkich interfejsów w sieć.
2. Tzw. Scheduler (harmonogram włączania) to rozwiązanie ok ale ja preferuję funkcję Wake on LAN - bardzo powszechne rozwiązanie - urządzenie jest cały czas wyłączone, kiedy potrzebuje dostępu z dowolnego miejsca na świecie, wysyłam specjalny sygnał z telefonu, tabletu, komputera, który uruchamia urządzenie. Polecam poczytać dokumentację własnych NASów, to naprawdę świetne "zabawki"

Od kilku lat z powodzeniem używam Netgear Readynas ultra2 niedrogi, w miarę szybki i wystarczająco funkcjonalny

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka
 
Ostatnia edycja:

Caparzo

New member
Bez reklam
Też o tym czytałem i dla monitoringu domowego jest to super sprawa. Przy każdym serewerze jest info żeby kupować min. 2 dyski bo jak sie jeden posypie to jest drugi... Ale dwa naraz nie mogą? Tak piszą żeby kupować dwa tak jakby to było wadliwe.. W komputerze nikt nie ma dwóch dysków, a tu kupić dwa to jest troche dziwnie napisane
 

iT!T

Member
Też o tym czytałem i dla monitoringu domowego jest to super sprawa. Przy każdym serewerze jest info żeby kupować min. 2 dyski bo jak sie jeden posypie to jest drugi... Ale dwa naraz nie mogą? Tak piszą żeby kupować dwa tak jakby to było wadliwe.. W komputerze nikt nie ma dwóch dysków, a tu kupić dwa to jest troche dziwnie napisane
Ja akurat nie jestem zwolnieniem wykorzystywania NAS do monitoringu ale faktycznie niektóre modele na to pozwalają.
Jeśli chodzi o dyski, to nie do końca można to porównywać z pc. Komputer to urządzenie do pracy a NAS do magazynowania danych, które z założenia służy również do backupu danych z komputera. Zgodnie ze sztuką IT powinno to działać tak, że komputer robi backup na NAS, na którym są one podwójnie zabezpieczone poprzez zapis w tzw lustrze czy np RAID5. Stąd w przypadku NAS zazwyczaj mówi się o kilku dyskach - chodzi o bezpieczeństwo.

Stare przysłowie mówi, że ludzie dzielą się na dwie grupy, tych którzy robią backupy i tych, którzy będą je robić ;) coś w tym jest

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka
 

piechu

Member
Bez reklam
Ja osobiście mojego NASa używam wyłącznie jako magazyn multimediów. W związku z tym, że nawet jeśli mi te filmy oraz muzyka wyparują ale i tak wszystko jest do odzyskania, dla mnie liczy się pojemność a nie ochrona danych ;) Tak, już raz mi wyparowały. Nie, nadal nie robię backupów :)
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Najlepszym zabezpieczeniem kluczowych dla nas danych jest ich rozproszenie na różne nośniki. Mamy pewność, że jak coś totalnie padnie w dyskach sieciowych to przynajmniej ważne dane mamy gdzie indziej.
Dla przeciętnego urzytkownika powinno być ważne szybkość transferów z i do z NAS, intuicyjność obsługi, odtwarzanie poprzez własne DLNA jak największej liczby dostępnych formatów audio i video.
 
Ostatnia edycja:

DrWredman

Active member
1. To nie do końca tak. Dwa interfejsy sieciowe mogą służyć np do zwiększenia prędkości transmisji po sieci lokalnej, lub wpięcia urządzenia w dwie różne sieci lokalne bez konieczności ich routowania, + wiele innych rozwiązań, ale to wszystko zależy od urządzenia i softu. Do konfiguracji ftp nie ma konieczności wycięcia wszystkich interfejsów w sieć.
2. Tzw. Scheduler (harmonogram włączania) to rozwiązanie ok ale ja preferuję funkcję Wake on LAN - bardzo powszechne rozwiązanie - urządzenie jest cały czas wyłączone, kiedy potrzebuje dostępu z dowolnego miejsca na świecie, wysyłam specjalny sygnał z telefonu, tabletu, komputera, który uruchamia urządzenie. Polecam poczytać dokumentację własnych NASów, to naprawdę świetne "zabawki"

Od kilku lat z powodzeniem używam Netgear Readynas ultra2 niedrogi, w miarę szybki i wystarczająco funkcjonalny

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

1. Masz rację, taka funkcjonalność też istnieje. Jednak obawiam się że to zbyt skomplikowane dla naszych audiofilów ;) a dla większości zbyteczne.
2. Wake on lan, to fajna funkcja, ale zawsze mnie drażniło, gdy chciałem coś pobrać i musiałem czekać te 3 min aż NAS w pełni się odpali.
Jest jeszcze możliwość włączenie Stand-by np. po godzinie nieużywania. Wtedy NAS wstaje dużo szybciej przy każdej próbie dostępu i nie trzeba wysyłać specjalnych sygnałów.

Zawsze warto zapoznać się z dokumentacją zanim wybierzemy NAS. Jednak nie są to tanie zabawki, przeważnie te czterodyskowe są dość drogie, a dokumentacje są bardzo rozbudowane bo mają kilkadziesiąt stron. Wszystko dostępne w sieci można pobrać PDF i poczytać.

Ja wybrałem 4-dyskowy tańszy zyxel, bo miałem 4 dyski 640GB ze starego komputera. Mam więc do dyspozycji około 1,8 GB. w RAID 5.
 

DrWredman

Active member
NAS NAS'em, ale dodatkowy backup zdjęć wypalam też na podwójnych kopiach BR Disc. Muzyka, głównie zgrana z CD więc w razie czego do odzyskania. Też zamierzam ją zgrać na płytkę, bo zgrywanie do NASa zajmuje dużo czasu. Domowe wideo z kamer zabiera najwięcej miejsca tu dodatkowy backup też wskazany. Ja właśnie zakupiłem większe BR 50GB.

Nikt nie da gwarancji, że padnie tylko jeden dysk i wszystko mamy na drugim lub trzecim i czwartym. Może się zdarzyć awaria całego systemu.
Różne konfiguracje RAID ograniczają możliwość utraty danych.

Dochodzi jeszcze czynnik kradzieży. Jak wpada brygada kradzieżowa to łapią to co można wynieść w rękach (też niestety kiedyś mnie to spotkało). Płytek DVD, czy BR, które leżą gdzieś w szafce raczej nikt nie będzie wynosił, a dodatkowo można kolejną kopię wywieźć do rodziny.

Kiedyś też straciłem część zdjęć, jakieś 1.5 roku bo właśnie taki czas minął od poprzedniego backupu bo jakoś tak czas zleciał. :(

NAS to większa wygoda i funkcjonalność w dostępie do plików w codziennym użytkowaniu.
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Koledzy
Dyskusja nad możliwościami dostępnych na rynku NAS-ach to neverending story.
Kolega lipet podał to wszystko ładnie w encyklopedycznej pigułce.
Ale przecież przychodzi taki moment, że chcemy coś kupić, nie bardzo wiemy co i rodzi się pytanie, który wybrać. Gdy chcemy kupić np tv czy ampli+kolumny to najpierw szukamy suchuch danych technicznych, a potem zaglądamy np na to forum i dopytujemy i dyskutujemy nt różnych modeli itp. Tu znajdziemy praktyczne porady i info, których producent nam nie poda.

Może więc skupmy się na kwestiach praktycznych, a nie teoretycznych, bo to będzie lepszym źródłem przy podejmowaniu decyzji wyboru dla tych, którzy zakup dysków sieciowych mają przed sobą.

Może po prostu "pochwalmy" się tym czym dysponujemy (firma, model, pojemność) jakie formaty odtwarzamy, jako to się sprawuje na codzień, polecamy czy nie i dlaczego.
 

iT!T

Member
NAS NAS'em, ale dodatkowy backup zdjęć wypalam też na podwójnych kopiach BR Disc. Muzyka, głównie zgrana z CD więc w razie czego do odzyskania. Też zamierzam ją zgrać na płytkę, bo zgrywanie do NASa zajmuje dużo czasu. Domowe wideo z kamer zabiera najwięcej miejsca tu dodatkowy backup też wskazany. Ja właśnie zakupiłem większe BR 50GB.

Nikt nie da gwarancji, że padnie tylko jeden dysk i wszystko mamy na drugim lub trzecim i czwartym. Może się zdarzyć awaria całego systemu.
Różne konfiguracje RAID ograniczają możliwość utraty danych.

Dochodzi jeszcze czynnik kradzieży. Jak wpada brygada kradzieżowa to łapią to co można wynieść w rękach (też niestety kiedyś mnie to spotkało). Płytek DVD, czy BR, które leżą gdzieś w szafce raczej nikt nie będzie wynosił, a dodatkowo można kolejną kopię wywieźć do rodziny.

Kiedyś też straciłem część zdjęć, jakieś 1.5 roku bo właśnie taki czas minął od poprzedniego backupu bo jakoś tak czas zleciał. :(

NAS to większa wygoda i funkcjonalność w dostępie do plików w codziennym użytkowaniu.

Zabezpieczenia przed utratą danych to temat rzeka, każdy ma swoją wypracowaną metodę i oczywiste jest, że im większe rozproszenie danych tym bezpieczniej, nie ma co nad tym dywagować.

Zastanawia mnie to co napisałeś o czasie zgrywania do NAS, że trwa to wolniej niż wypalenie płyty optycznej? Przecież wypalenie płyty BR-D to max 54MB/s (przy zapisie x12), DVD 21MB/s (x16), CD jeszcze mniej, a wiadomo że z max prędkość raczej rzadko się osiąga. Ja na moim NASie (dyski nie są demonami prędkości) wyciskam spokojnie 55-60MB/s, nowe urządzenia bez problemu przekraczają 100MB/s. Przerzucenie 100GB zajmuje u mnie kilkadziesiąt minut. Nie żebym się chwalił ale może w Twoim wypadku jest to zwyczajnie kwestia poprawy konfiguracji?

Może po prostu "pochwalmy" się tym czym dysponujemy (firma, model, pojemność) jakie formaty odtwarzamy, jako to się sprawuje na codzień, polecamy czy nie i dlaczego.

Słuszna uwaga.
Ja jak już pisałem od kilku lat używam Netgear Readynas Ultra2 - na moje potrzeby wystarcza, tym bardziej, że kupiłem go za 250zł nowy z gwarancją ;)
Poniżej link do testu urządzenia - swoją drogą na poniższej stronie znajdziecie multum testów NASów

http://dyski.cdrinfo.pl/artykuly/netgear-rndu2000/index.php

Z danych NAS korzystają TV, odtwarzacz sieciowy, 4 komputery (2 MAC, 2 PC) i multum urządzeń mobilnych po wifi. Dostęp w LAN po przydzielonych kontach dostępowych dla wszystkich użytkowników (wydzielone quoty na dane prywatne) + ogólnodostępne foldery na media (muzyka, zdjęcia, filmy). Z zewnątrz dostęp po FTP, Cloud lub po VPN.
Działa stabilnie, pierwsze lata pracy w systemie 27/7, ostatnio korzystam mniej więc ustawiłem Wake on LAN - wybudzenie trwa około 60sekund.

Nie napisałem wszystkiego pytajcie.
 
Ostatnia edycja:

DrWredman

Active member
Zastanawia mnie to co napisałeś o czasie zgrywania do NAS, że trwa to wolniej niż wypalenie płyty optycznej? Przecież wypalenie płyty BR-D to max 54MB/s (przy zapisie x12), DVD 21MB/s (x16), CD jeszcze mniej, a wiadomo że z max prędkość raczej rzadko się osiąga. Ja na moim NASie (dyski nie są demonami prędkości) wyciskam spokojnie 55-60MB/s, nowe urządzenia bez problemu przekraczają 100MB/s. Przerzucenie 100GB zajmuje u mnie kilkadziesiąt minut. Nie żebym się chwalił ale może w Twoim wypadku jest to zwyczajnie kwestia poprawy konfiguracji?

Tu chodziło mi o ponowną zabawę ze zgrywaniem każdej płytki CD od nowa np do FLAC. Jak mam 200 płyt to zabawa na ładnych kilka dni albo tygodni.
 

woytaski

New member
Bez reklam
Osobiście posiadam Synology DS115 + 6TB HDD i nie narzekam ani na:
- dostęp z zewnątrz (mimo jednego gniazda LAN);
- wolny transfer;
- problemy z przycinaniem video (mkv);
- problemy z odtwarzaniem flac;
- dostęp z czegokolwiek :)

Synki mają świetne oprogramowanie, dostępne na PC, androida czy iOS.
Swego czasu w wątku o Denonie 1520 wrzucałem zrzuty ekranowe z aplikacji DS Audio Station. Fantastyczna sprawa, zarówno z PC jak i ze smartphone. Co prawda aplikacja na iOS zdecydowanie lepiej dopracowana, ale po przesiadce na androida też da się z tym żyć.
Jeśli chodzi o dostęp z urządzeń mobilnych, to rozwiązane jest to tak, że istnieją osobne aplikacje do obsługi:
- muzyki (DS audio),
- video (DS video),
- fotografii (DS photo),
- pobierania plików z sieci protokołami HTTP, Bittorent, etc (DS get),
- zarządzania plikami (DS File) - taki manager plików z możliwością kopiowania, kasowania, etc w obrębie wszystkich nośników znajdujących się w sieci ethernet.

Owszem, spotkałem się z problemem przycinania plików video (mkv 1080p wielkości >20 GB) ale rozwiązaniem okazała się zmiana typu połączenia internetowego w samym TV (z bezprzewodowego na przewodowy). I żeby nie było, że wifi nie wyrabia... Okazuje się, że karta bezprzewodowa w moim TV powoli kończy się.

Nie spotkałem się natomiast z żadnym problemem związanym z plikami flac. DCD 1520ae odtwarza bezproblemowo z NAS'a i te standardowe 44,1kHz/ 16 bit jak i te gęstsze 192kHz/24 bit.

Co do prędkości kopiowania via wifi, to ograniczeniem jest oczywiście przepustowość routera. Ponieważ z tym u mnie na tą chwilę słabo (czeka mnie zmiana netiaspota na coś lepszego) duże pliki wgrywam poprzez usb 3.0 w które wyposażony jest mój NAS.

Jeśli posiadasz łącze ADSL nie musisz martwić się konfiguracją usługi DDNS, usługa Synology QuickConnect zrobi to za Ciebie :)

I ostatnia sprawa - zużycie energii. Bez porównania na korzyść NAS względem tradycyjnych blaszaków...
 
Ostatnia edycja:
Do góry