Dobry Blu-ray głównie do DVD - czy warto dopłacić do lepszego modelu?

betman

New member
Zrobiłem rozeznanie i pod kątem dobrego obrazu i świetnego upscale'ingu DVD następujące modele okazują się najlepsze w swojej kategorii cenowej:

400 zł - Sony BDP-S380
600 zł - Panasonic DMP-BDT220
800 zł - Panasonic DMP-BDT320

Pytanie czy warto dopłacić 200 to Panasonica 220, a jeśli już to czy warto włożyć kolejne 200zł do modelu 320?

Czy ktoś ma jeden z tych modeli - jakieś opinie?
 

fazer58

Member
Bez reklam
Piszesz,że głównie do dvd! Już kiedyś mówiłem,że jak ktoś zobaczy obraz blu ray,nawet dobre mkv,to odstawi sobie dvd na półkę i nie będzie do tego wracał:)))
 

JanuszKołeck

New member
Prawie każdy odtwarzacz Blu-ray służy do oglądania głównie płyt DVD. No chyba, że jakiś nowobogacki wpadł na pomysł, żeby sobie kupić Blu-raya wczoraj razem z jedną płytą BD, więc będzie oglądał wyłącznie BD. Natomiast poważny kinoman ma masę płyt DVD, są tacy co mają ponad 1000, a bywa że więcej. Płyty BD to głównie nowości, a kinoman mający raczej wyrobiony gust i spore wymagania nie kupuje na pałę wszystkiego, co popadnie.

Dlatego Blu-raye odtwarzają głównie DVD.

Nowe odtwarzacze Blu-ray rzeczywiście dobrze radzą sobie z DVD i nareszcie filmy z DVD wyglądają tak, jak powinny wyglądać od początku czyli dobrze. Jak wiadomo pierwsze Blu-raye nie nadawały się do oglądania filmów z DVD i przepaść jakości była ogromna. Teraz jest inaczej. DVD odpalony na Blu-rayu wygląda bardzo dobrze.

Pewien magazyn zajmujący się testowaniem sprzętu napisał o pewnym odtwarzaczu Blu-ray, że dobre wyedytowane DVD odtworzone na tym Playerze wygląda tak dobrze, że bez bezpośredniego porównania trudno jest stwierdzić z jakim rodzajem nośnika się ma do czynienia.

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że film DVD odpalony na dobrym odtwarzaczu zawsze wygląda lepiej niż ten sam film pokazywany w telewizji na kanale HD.

Mój typ to Panasonic DMP-BDT320. Ponoć bije jakością modele do 3000zł. Zresztą jeśli kupisz model tegoroczny lub zeszłoroczny - jakikolwiek - firmy budzącej zaufanie, to twoja kolekcja płyt DVD zabłyśnie nowym blaskiem.
 

fazer58

Member
Bez reklam
Dlatego Blu-raye odtwarzają głównie DVD.

U mnie,płyta DVD ląduje w odtwarzaczu średnio raz na trzy miesiące, w porównaniu do kilkudziesięciu blu ray i MKV. Jest tego jedyny powód,blu ray od DVD dzieli przepaść w jakości,zarówno obrazu,jak i dźwięku. A to,że Panowie redaktorzy wypisują różne rzeczy...,no cóż,taka ich praca. To,że ktoś nie widzi różnicy,to nie znaczy ,że jej nie ma.Jest i to kolosalna:)
 

JanuszKołeck

New member
Trudno przekonać ludzi myślących schematami, które im ktoś wmówił. Takim schematem i bardzo popularną kliszą jest stwierdzenie, że pomiędzy DVD i Blu-ray jest przepaść. Nie ma - przepaść wymyślili i wmówili ludziom marketingowcy i cwaniaczki od reklamy.

Kto ma porządny odtwarzacz Blu-ray może sobie zobaczyć w dowolnym momencie i ile razy chce, że przepaści nie ma. Dorze przygotowana płyta DVD gwarantuje bardzo dobrą jakość. Trzeba zaznaczyć jednak wyraźnie, że nie każda płyta DVD=dobra jakość. Płyty DVD jakością różnią się od siebie mniej więcej tak, jak kanały w telewizji.

W każdym razie faktem jest, że dobrze wydane DVD wygląda bardzo dobrze. Jak ktoś nie rzucał kamieniami na szkołę i trochę się nauczył może poczytać to: Blu-ray-Player Cambridge Azur 651 BD - stereoplay a jak nie potrafi, to mu ułatwię życie. Chodzi o ten fragment recenzji: "Die Videosektion mit dem fast schon unglaublichen Oppo-Decoder und dem MediaTek-Chipsatz liefert am HDMI-***Ausgang mit dem ebenso high***endigen Qdeo-Scaler extrem scharfe und ruhige Bilder von jeder Quelle. Selbst DVDs auf Projektionsleinwand sehen so knackig aus, dass man sie ohne direkten Vergleich nur mit geübtem Auge von High-Definition-Aufnahmen einer Blu-ray unterscheiden kann." Co się tłumaczy na nasze:

"Sekcja wideo z z niemal niesamowitym dekoderem Oppo i czipem MediaTek dostarcza na wyjściu HDMI z równie hajendowym skalerem Qdeo ekstremalnie ostry i spokojny obraz z każdego źródła[tzn. może to być płyta BD DVD lub plik z filmem przyp. mój]. Nawet DVD na ekranie projektora wyglądają tak trzaskająco ostro, że bez bezpośredniego porównania może je odróżnić od ujęć High-Definition z Blu-ray tylko wyszkolone oko."

Tyle piszę Pan Redaktor szanowanego i cenionego na świecie magazynu audio-wideo. Ja z własnego doświadczenia mogę dodać, że to prawda, choć mój odtwarzacz nie jest aż tak odjechany i nie może się równać z tym Cambridge, ale z DVD potrafi zrobić również obraz, który daje naprawdę dużą satysfakcję przy oglądaniu.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Panasonic zapewnia jeden z najlepszych obrazow sposrod czytnikow blu ray. Modele z zeszlego roku 210 vs 310 roznily sie tylko tym ze 310 ma 2 wyjscia HDMI. Mozna dzieki temu podlaczyc obraz do TV 3D i cieszyc sie 3D a drugim HDMI dzwiek do amplitunera nie obslugujacego 3D a tylko dzwiek DTS HD master audio czy DD TrueHD z blu ray i cieszyc sie bezstratnym dzwiekiem 5.1/7.1.

Ja mam 210 i jestem bardzo zadowolony, DVD wygalda super, Blu ray miod malina. Wybor nalezy do Ciebie, ja bym kupil 220 chyba ze chcesz ogladac 3D a twoj amplituner nie radzi sobie z takim sygnalem wtedy 320.
 

betman

New member
Pewien magazyn zajmujący się testowaniem sprzętu napisał o pewnym odtwarzaczu Blu-ray, że dobre wyedytowane DVD odtworzone na tym Playerze wygląda tak dobrze, że bez bezpośredniego porównania trudno jest stwierdzić z jakim rodzajem nośnika się ma do czynienia.

Zgadza się, dobry odtwarzacz potrafi znacznie podnieść jakość obrazu z DVD. Ja bardzo cenię zdanie brytyjskiego 'What Hifi', który testuje także telewizory, odtwarzacze BR oraz mnóstwo innych rzeczy, a oni nawet na temat modelu Panasonica 220 napisali:

"Those of you with large DVD collections aren’t left out, either: the Panasonic is fantastic when upscaling to 1080p. We put on old favourite The Lord of the Rings: The Two Towers, and for a second, we forgot that we weren’t actually watching a Blu-ray disc."

Skłaniam się właśnie ku wyższemu modelowi 320, ale też poczytałem trochę testów i teraz zastanawiam się nad BDPS790. 320 to niecałe 800zł, a ten Sony 790 to prawie 1.000zł. Pytanie czy warto? Panasonic 500 to już niestety 1.450zł tak więc ciut za dużo, chyba że to jakiś magiczny sprzęt jest.

Ale ten Sony BDPS790 poniżej tysiąca Złotych brzmi ciekawie i ponoć to świetny odtwarzacz jest. Może ktoś go testował lub go posiada?
 

JanuszKołeck

New member
Zgadzam się, ale wytłumaczenie zjawiska jest dla mnie inne. Według mnie nowe odtwarzacze nie podnoszą jakości DVD tylko zwyczajnie potrafią je pokazać w taki sposób jak powinny. Nie ma sensu pisać eleboratów dlaczego jeden skaler skaluje dobrze a inny źle. Jeśli skaler potrafi przeliczyć wszystko bez widocznych strat to obraz z DVD jest dobry, jeśli zrobi to z przybliżeniem, to obraz będzie rozmyty. Poniżej zrzuty z DVD. Pola 576 i 720 muszą być oddane idealnie ostro to znaczy, że muszą być widoczne na przemian czarne i białe linie jednakowej grubości i jednakowej ostrości i na dodatek tak ostre jak nożem uciął. I taki obraz jest dobry. Niektóre odtwarzacze w polach 576 i 720 wyświetlają... białe puste pole. W takim przypadku nie ma szans na dobry obraz. Kto ma ochotę sprawdzić swój odtwarzacz niech sobie ściągnie taki test i odpali w odtwarzaczu. Macie ideał, to macie super jakość z DVD, a jak coś się z tymi liniami dzieje, to odtwarzacz jest słaby i nie nadaje się do DVD.
NaForum.Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków na fora i blogi, automatyczne tworzenie miniatur, bez rejestracji i limitów
NaForum.Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków na fora i blogi, automatyczne tworzenie miniatur, bez rejestracji i limitów
Ściągać do testów trzeba obraz płyty DVD a nie te zrzuty, które nie są nawet w przybliżeniu tak dobre, jak powinien być obraz w telewizorze.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Przykro mi jest jak czytam takie "marne wypociny " powyższego autora - Jeżeli się nie zna języka obcego na poziomie pozwalającym na swobodne zrozumienie tekstu to nie powinno się go próbować tłumaczyć a szczególnie wykorzystując do tego tłumacz Google, ponieważ wychodzą z tego rzeczy zabawne

Po pierwsze - Oppo nie produkuje ŻADNYCH dekoderów ,jest to amerykańska firma która od początku sprzedawała swoje produkty na rodzimym rynku ,przełom nastąpił mniej więcej dwa lata temu kiedy postanowiono wysłać urządzenia tej firmy w świat

Po drugie - w odtwarzaczu Oppo podobnie jak w Cambridge Audio (i kilku jeszcze innych ) zastosowano procesor QDEO firmy Marvell i właśnie dzięki temu obraz jest wysokiej klasy .Śmieszne jest natomiast porównywanie zaawansowanych urządzeń z budżetowymi klockami
 

JanuszKołeck

New member
Przykro mi jest jak czytam takie "marne wypociny " powyższego autora - Jeżeli się nie zna języka obcego na poziomie pozwalającym na swobodne zrozumienie tekstu to nie powinno się go próbować tłumaczyć a szczególnie wykorzystując do tego tłumacz Google, ponieważ wychodzą z tego rzeczy zabawne
Przykra jest dyskusja z osobnikiem odpornym na wiedzę oraz leniwym.

Najpierw o lenistwie. Wystarczyło sobie kliknąć zalinkowaną stronę do testu, zobaczyć co tam jest napisane i stwierdzić, że rzeczywiście jest napisane, co miało być napisane. Czyli to, co cytowałem. Lenistwa ciąg dalszy. Jeśli ktoś komuś zarzuca nieznajomość języka i to, że rzekomo posługuje się tłumaczem gulugul to powinien sobie tym gulgulem ten artykuł przetłumaczyć i porównać czy mu wyjdzie takie samo tłumaczenie.

Poza tym mam gdzieś merytoryczną treść dotyczącą tego kto i jakie części robi i w jakie sprzęty je pakuje. Reklamacje proszę w tym przypadku kierować na adres Magnus - Kontakt - Magnus.de

Na zakończenie dodam, że ludzie którzy tak się upierają, że DVD wygląda źle cierpią z powodu poniższego:

Nie mają sprzętu wysokiej klasy, który mógłby posłużyć do oceny.

Nawet jeśli mają, to nie potrafią się nim posłużyć.

Nie mają żadnego porządnego sprzętu, a ten dobry znają wyłącznie ze słyszenia.
 

JanuszKołeck

New member
Takiego rankingu nie ma. Na pewno nie ma takiego oficjalnego. Nieoficjalnie pomiędzy ludźmi, którzy znają się na rzeczy taki ranking funkcjonuje. Ale nie ma sensu się przejmować tym co jakiś producent wpakował do środka. Zasada generalnie jest taka, że niższa linia odtwarzaczy ma mniejsze możliwości i nieco gorszą jakość niż te topowe modele. Chce ktoś mieć wypasione bebechy kupuje model topowy.

Jeszcze jakiś czas temu, przedtem jak kupiłem mojego Blu-raya, zaglądałem często na różne strony i tam rzeczywiście można było sporo o tym się dowiedzieć. Co ciekawe, na stronie Denona w specyfikacjach technicznych widać różnicę pomiędzy odtwarzaczami i oni tam rzeczowo piszą co jest w środku. Z drugiej strony są tacy, co dokładnie wiedzą co jest w jakim odtwarzaczu i potrafią podać modele, które maią w środku dokładnie to, co ten droższy Denon...

Byłbym skłonny przypuszczać, że ten Panasonic, za którym się opowiedziałem ma w środku bardzo porządne podzespoły. I jeśli chodzi o DVD to będzie się sprawował świetnie. Co nie znaczy wcale, że oglądanie dowolnej płyty DVD pozwoli uzyskać świetną jakość. Niestety nie. Jest bardzo dużo płyt DVD z obrazem słabej jakości. To że w DVD tkwią możliwości, które potrafią zaskoczyć nie znaczy, że zawsze jest miodzio. Zwłaszcza starsze płyty DVD z czasów kiedy dopiero co się pokazały nie mogą się równać z tymi współcześnie wydawanymi, a zwłaszcza tymi dobrze wyedytowanymi.

Jedno jest pewne. Dobry Blu-ray potrafi odtworzyć te poczciwe DVD w taki sposób, że na ekranie się widzi naprawdę 100% tego, co płyta zawiera. Zawartość nie zawsze jest jednakowoż dobra. Ale taki Film Kung Fu Panda 2 odpalony na Denonie DBP-2012UD wygląda tak dobrze, że oglądając DVD po prostu nie sposób sobie wyobrazić lepszego obrazu dopóki... się nie włączy BD. W każdym razie to DVD wygląda idealnie. Dlatego warto się trochę potrudzić i dotrzeć do kogoś kto ma tej klasy sprzęt, żeby się samemu przekonać.

W każdym razie Panas załatwi sprawę równie dobrze. Obraz będzie taki jak na Denonie, tylko dźwięk będzie gorszy. Ale to już nie był problem założyciela tego wątku.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Dlaczego dzwiek ma byc gorszy na panasonicu kiedy to oba urzadzenia wysylaja bitsteram do amplitunera a przez to nie inegeruja w dzwiek tylko wysylaja go w surowym stanie do amplitunera ktory go dekoduje itd. Lepszy/gorszy dzwiek moze byc w przypadku podlaczenia analogowo 5.1 wtedy to odtwarzacz "produkuje" brzmienie.
 

betman

New member
Czy dalej można się spodziewać coraz lepszych modeli BR pod kątem upscale'ingu DVD, czy to co już mamy to już szczyt tego co da się z nich wycisnąć?

Zastanawiam się ile zainwestować w nowy odtwarzacz BR, biorąc pod uwagę że od stycznia może mnie przez prawie rok nie być w kraju. Stąd nie wiem czy nie wziąć na razie tego Sony 380 i później kupić coś nowszego, czy już teraz zdecydować się na Panasonica 320 lub nawet 500 i przez wiele lat go nie zmieniać...
 

JanuszKołeck

New member
Dlaczego dzwiek ma byc gorszy na panasonicu [...]Lepszy/gorszy dzwiek moze byc w przypadku podlaczenia analogowo 5.1 wtedy to odtwarzacz "produkuje" brzmienie.
No właśnie. Też jeśli się słucha płyt CD i podłączy wyjście stereo do wzmacniacza.

Moim zdaniem jeśli chodzi o odtwarzanie wszystkiego to odtwarzacze osiągnęły już praktycznie maksimum. Lepszy obraz to już przesiadka z tzw. telewizora LCD na plazmę lub projektor. Warto sobie zdawać sprawę, że po części niechęć do DVD bierze się z używania LCD. Nawet najlepszy LCD nie pokaże tego, co plazma. Warto sobie zdawać sprawę z tego, że jeśli nie trafimy na LCD który nie smuży tzn. absolutnie nie można dostrzec jakiegokolwiek smużenia nawet podczas najszybszych i karkołomnych wyczynów na ekranie w półmroku(półmrok w filmie, hehe) i z rewelacyjną czernią, to obraz z DVD uznamy za słaby. Z tego co mi jest wiadomo, to takiego LCD nie ma.
 

betman

New member
Ja akurat zdecydowanie wolę obraz z dobrego LEDa od plazmy. Nawet taki Samsung, choć generalnie unikam tej firmy, ma bardzo dobrą (lecz drogą) serię 8000 (testowałem B, C), która od lat daje wyśmienity obraz. Sony 920HX też rewelacja, biorę nad każdą plazmą.

Aby nie było, że nie miałem styczności z dobrą plazmą. Akurat mam pod nosem dostęp w domowych warunkach do tej niby najlepszej plazmy, 65" Panasonica VT50, który dopiero co się pojawił na rynku, ale szczerze mówiąc byłem negatywnie zaskoczony.

Może kiedyś, dobre kilka lat temu albo jeszcze wcześniej, wziąłbym plazmę pod uwagę (miałem też wtedy plazmę Sony), ale dzisiaj już zdecydowanie nie.
 

wiwo

New member
Zastanawiam się ile zainwestować w nowy odtwarzacz BR, biorąc pod uwagę że od stycznia może mnie przez prawie rok nie być w kraju. Stąd nie wiem czy nie wziąć na razie tego Sony 380 i później kupić coś nowszego, czy już teraz zdecydować się na Panasonica 320 lub nawet 500 i przez wiele lat go nie zmieniać...

Nowe tegoroczne panasoniki są urządzeniami lepszymi od starszych modeli. Te nowe czytają dyski twarde sformatowane do NTFS. Starsze modele tego formatu nie czytały. Różnica między modelem 220 a 320 to z tego co pamiętam tkwi tylko w obudowie tak ze dopłacanie dla mnie nie ma sensu. Aby mieć dwa gniazda HDMI to musimy zainwestować w model DMP-BDT 500. Ja obecnie posiadam samsunga BDD 5500 można oglądać ale w porównaniu do panasonica DMP-BDT 110, którego posiadałem wcześniej to obraz zdecydowanie na plus dla panasonica.
 
Do góry