jestem użytkownikiem zarówno czterech jak i dwóch kółek i dlatego zawsze użeram się z niesfornymi kierowcami, którzy tarasują ścieżki rowerowe.
ostatnio znajomy pokazał mi jak on sobie radzi z takimi kierowcami, bez strzępienia języka: wystawia nogę i już po chwili lusterko wisi lub leży obok samochodu.
Buba, odpowiadasz na niemal 10-letni post ; )
Btw. Filmik Caseya świetny, nie widziałem tego.