Oj tak, wpadaj, kiedy chcesz, na pewno będzie Ci smakować, nie ma innej opcji 
Sprzęt AGD, materiały budowlane itp. - pytania i porady
- Thread starter armanig
- Rozpoczęty
Jak dla mnie to tylko z suszarką. Bajeczna sprawa.
Ja jakieś 2msc. temu
Gość miał do sprzedania, ale nie dogadaliśmy się co do ceny.
Trochę załuję, ale jeszcze mi chodzi po głowie side by side.
Potem zorientowałem się, że właśnie Denoneer jest w posiadaniu takiej samej.
Tego Svarowskiego też przeglądałem.
Co do Siemensa to udało mi się zdobyć ekspres do kawy do zabudowy - full automat.
[...]To jest ten sprzęt, że gdyby uległ awarii, miałbym deprechę
To nie życzę, moja JURA impressa Z (coś tam) zaliczyła zgona. Szukam serwisanta.
armanig tu nie ma co pisać, nareszcie wszystko się mieści w lodówce i zamrażalniku (dla dwóch osób
) a kruszarka to jest jedno z ważniejszych urządzeń w domu i nie mam na myśli drinków to jest stary model (5 lat ) za połowę ceny twojego amplitunera, waga ponad 100kg
Ostatnia edycja:
co do Miele to nie sa już takimi czołgami jak kiedyś, jasne ze są świetne ale nie spodziewajmy się niezawodnej pracy co do bardziej popularnych marek to warto kupić najwyższe serie Boscha lub Siemensa, co do bardzo popularnych Samsungów to żeby kogoś nie podkusiło kupić Samsunga taniego(tzn takiego kolo 1k-2k), dobre pralki to te najwyższe modele od 3,5k w góre i one potrafią około 10-15 lat wytrzymać
co do bardziej popularnych marek to warto kupić najwyższe serie Boscha lub Siemensa, co do bardzo popularnych Samsungów to żeby kogoś nie podkusiło kupić Samsunga taniego(tzn takiego kolo 1k-2k), dobre pralki to te najwyższe modele od 3,5k w góre i one potrafią około 10-15 lat wytrzymać
To mamy spore pole do popisu...min. Electrolux, Indesit, Bosch, Siemens, itd.Może w końcu zaczniemy promować naszą rodzimą produkcję
Wszystko to nasza rodzima produkcja, nie mylić z markami
Osobiście nie mam doświadczenia, ale kilku znajomych odradziło mi te hybrydy z uwagi na słabą wydajność suszarek, a na dwa urządzenia brak miejsca.
Może ktoś, kto miał do czynienia z tymi urządzeniami (pralko-suszarkami) i potwierdzi lub zaprzeczy
Co do ekspresów do kawy, to ja jestem zadowolony z urządzeń DeLonghi, mocno eksploatuję od ponad 5 lat i na razie bezawaryjnie, obym nie wykrakał
@Krzychu, ten twój ekspres ładnie by mi się wkomponował do mojego słupka, miałbym do reszty urządzeń z serii
Osobiście nie mam doświadczenia, ale kilku znajomych odradziło mi te hybrydy z uwagi na słabą wydajność suszarek, a na dwa urządzenia brak miejsca.
Może ktoś, kto miał do czynienia z tymi urządzeniami (pralko-suszarkami) i potwierdzi lub zaprzeczy
Cały bajer z pralko-suszarkami jest taki, że wydajność suszarki to 50% wsadu pralki.Zdają egzamin z małym praniem.
U mnie nie w rodzince ma czegoś takiego, że wszystko się zmiesi. Stara Amiica powędrowała do "spiżarni", a jeszcze inna jest w "altanie". Choćby nie wiem ile było lodówek, to teściowa i tak wszystkie zapełni. Na szczecie mieszka kilka metrów dalejarmanig tu nie ma co pisać, nareszcie wszystko się mieści w lodówce i zamrażalniku (dla dwóch osób
To jest myślenie typu "a jak jutro będzie wojna to trzeba mieć zapasy" To współczuję. Jura to mercedes wśród ekspresów, niestety nie maja ponoć do zabudowy
Dobrze się zastanów, koniecznie obejrzyj w środku. Wg mnie jest bardzo mała i "skromna"Ja jakieś 2msc. temu
Gość miał do sprzedania, ale nie dogadaliśmy się co do ceny.
Trochę załuję, ale jeszcze mi chodzi po głowie side by side.
Potem zorientowałem się, że właśnie Denoneer jest w posiadaniu takiej samej.
Tego Svarowskiego też przeglądałem.
Nie wiem czy wiesz, ale z serii Ora można kupić same panele szklane (drogie).
Swoją drogą, co się stało, że dyskutujemy o pralkach, lodówkach, zmywarkach?
Ostatnia edycja:
Jura to mercedes wśród ekspresów, niestety nie maja ponoć do zabudowy
Czyzby Mercedesy jezdzily jeszcze pod 2 innymi markami?
Jako dlugoletni posiadacz, zgadzam sie ze Jura jest marka godna polecenia, zwlaszcza, ze wiekszosc czesci zapasowych jest tania (e-sklep w Szwajcarii) i latwa do wymiany, nawet grupa (mam na mysli starsze modele z wbudowana grupa, nie nowoczesne ktore wyciaga sie jednym ruchem reki). Jedynym prawdziwym problemem jest awaria sterownika.
Skoro nie ma juz o czym na tym forum gawedzic, to jedziemy z AGD.
Ja nie polecam lodowki z kruszarka czy dyspenserem napoju. Wprawdzie moj Samsung dzielnie sluzyl mi bezawaryjnie przez 5 lat, ale generalnie wiecej z tym klopotu niz pozytku. Sprawa nr jeden zabiera zbyt duzo miejsca, sprawiajac, ze przestrzeni w zamrazalniku, nie wystarcza nawet dla 3 osobowej rodziny. Druga sprawa to klopot z zaabudowa. Ja swoja oddalem, bo nie pasowala do gladkiej/pelnej zabudowy, w jej miejsce mam 2 normalnej wielkosci lodowki, ktore idealnie sie chowaja w szafkach.
Na imprezach byla bajera, ale poza zwiekszona iloscia wypitego alkoholu, tak naprawde pozytek byl niewielki. Byc moze z racji braku ekstremalnych temperatur i preferencji do alkoholi nie wymagajacych lodu, moja zapatrywanie na to jest odmienne niz osoby mieszkajacej w Polsce, ale dwa pierwsze argumenty, wydaja sie byc uniwersalne. Radze przed zakupem przyjrzec sie dobrze i ocenic wielkosc zamrazalnika. Lod doskonale kruszy sie w blenderze, ktory na imprezie do robienia drinkow bedzie niezbedny, tak czy inaczej, podobnie jak wieksza ilosc lodu, niz lodowka jest w stanie wyprodukowac i zmiescic w pojemniku dyspensera.
Ostatnia edycja:
No tak. W sumie czego można było się spodziewać w takim wątku. KRÓTKA WERSJA
Zamrażalnik w lodówce tego typu jest niewielki, głównie dlatego, że spora jego część zajmuje zbiornik dyspensera i młynek.
Dla pary, względnie rodziny krasnoludków o bardzo małych apetytach prawdopodobnie wystarczy. Dla rodziny niekoniecznie.
W związku z tym, że Polska od niedawna lezy w strefie miedzyzwrotnikowej, przynajmniej w świadomości niektórych jej mieszkańców, szklanka zimnego napoju z lodem, jest dla każdego polskiego krasnala, rzeczą nieodzowna. Poniewaz na imprezach serwuje głównie czysta wodke, wzglednie rozrobiana z jakims sokiem z gumi-jagod, blender jest dla niego dopustem boskim, bo przecież krasnale nie piją świeżo blendowanych, odżywczych soków, albowiem są zdrowe niczym ryba, przez pierwsze 200 lat zycia. Gdyby chociaż ten blender był wersji wbudowanej, aby ładnie komponował się z pozostałymi wbudowanymi urządzeniami, które zaprojektowane zostaly po to, aby robic wrazenie na krasnalowych gosciach, a czasem rowniez napoje, byłaby to zupełnie inna historia.
Krasnal z założenia nie pije wina, piwa, koniaku, czy brandy, w każdym razie nie bez lodu. Jedynie Polocokte. A ta jak wiadomo smakuje najlepiej z "lodem z maszyny". I to napięcie oczekiwania kiedy lód zrobi plum do szklanki. Zajefajnie
Jak taki krasnal ma dobrze. W koncu przez pierwsze 200 lat jest dzieckiem. Nie odbieramy dziecku przyjemności.
Nawet jeśli słabo liczy, kiepsko czyta i niczego nie rozumie. Niektóre dzieci rozwijają się po prostu wolniej niż inne.
Edit:
Widzę że ta jakże byskotliwa i dowcipna wypowiedź mojego przedmówcy gerusa szostego zniknela.
Szkoda. Nie dlatego, ze uwazam, ze godzi to w dume każdego Polskiego krasnala ogrodowego ale dlatego, że pisałem na darmo.
Zamrażalnik w lodówce tego typu jest niewielki, głównie dlatego, że spora jego część zajmuje zbiornik dyspensera i młynek.
Dla pary, względnie rodziny krasnoludków o bardzo małych apetytach prawdopodobnie wystarczy. Dla rodziny niekoniecznie.
W związku z tym, że Polska od niedawna lezy w strefie miedzyzwrotnikowej, przynajmniej w świadomości niektórych jej mieszkańców, szklanka zimnego napoju z lodem, jest dla każdego polskiego krasnala, rzeczą nieodzowna. Poniewaz na imprezach serwuje głównie czysta wodke, wzglednie rozrobiana z jakims sokiem z gumi-jagod, blender jest dla niego dopustem boskim, bo przecież krasnale nie piją świeżo blendowanych, odżywczych soków, albowiem są zdrowe niczym ryba, przez pierwsze 200 lat zycia. Gdyby chociaż ten blender był wersji wbudowanej, aby ładnie komponował się z pozostałymi wbudowanymi urządzeniami, które zaprojektowane zostaly po to, aby robic wrazenie na krasnalowych gosciach, a czasem rowniez napoje, byłaby to zupełnie inna historia.
Krasnal z założenia nie pije wina, piwa, koniaku, czy brandy, w każdym razie nie bez lodu. Jedynie Polocokte. A ta jak wiadomo smakuje najlepiej z "lodem z maszyny". I to napięcie oczekiwania kiedy lód zrobi plum do szklanki. Zajefajnie
Jak taki krasnal ma dobrze. W koncu przez pierwsze 200 lat jest dzieckiem. Nie odbieramy dziecku przyjemności.
Nawet jeśli słabo liczy, kiepsko czyta i niczego nie rozumie. Niektóre dzieci rozwijają się po prostu wolniej niż inne.
Edit:
Widzę że ta jakże byskotliwa i dowcipna wypowiedź mojego przedmówcy gerusa szostego zniknela.
Szkoda. Nie dlatego, ze uwazam, ze godzi to w dume każdego Polskiego krasnala ogrodowego ale dlatego, że pisałem na darmo.
Ostatnia edycja:
Zdecydowałem nie zniżać się do Twojego poziomu, bo i tak nie mam szans masz rację lepiej kupić dwie lodówki niż jedną przepraszam, ale właściwie dlaczego dwie, a nie trzy
Wiem, że to bez sensu, ale właśnie przyszło mi do głowy, że ludzie Twojego pokroju często występują na kanale 28 (nc+) oczywiście rozmawiają na inne tematy, ale poziom jest ten sam, a nie chciałbyś wiedzieć jak ja ich nazywam i naucz się pisać po polsku i z polskimi znakami.
Myślałem, że to będzie ciekawy temat, mam tyle pytań odnośnie remontów czy np. zabudowy RTV itd., ale widzę, że nawet przy temacie lodówki znajdą się Omnibusy, szkoda .
masz rację lepiej kupić dwie lodówki niż jedną przepraszam, ale właściwie dlaczego dwie, a nie trzy Wiem, że to bez sensu, ale właśnie przyszło mi do głowy, że ludzie Twojego pokroju często występują na kanale 28 (nc+) oczywiście rozmawiają na inne tematy, ale poziom jest ten sam, a nie chciałbyś wiedzieć jak ja ich nazywam
i naucz się pisać po polsku i z polskimi znakami.Myślałem, że to będzie ciekawy temat, mam tyle pytań
odnośnie remontów czy np. zabudowy RTV itd., ale widzę, że nawet przy temacie lodówki znajdą się Omnibusy, szkoda .
Ostatnia edycja:
Zdecydowałem nie zniżać się do Twojego poziomu, bo i tak nie mam szans
Wiem, że to bez sensu, ale właśnie przyszło mi do głowy, że ludzie Twojego pokroju często występują na kanale 28 (nc+) oczywiście rozmawiają na inne tematy, ale poziom jest ten sam i nie chciałbyś wiedzieć jak ja ich nazywam
Przede wszystkim zdecyduj się , czy chcesz mnie ośmieszyć, czy poniżyć i skup się na jednym. W życiu łatwiej osiąga się cel, jeśli sie wie, do czego się dąży.
Co się stało z Twoim poprzednim postem? Skasowałes, czy może admin zrobił Ci przysluge?
Tym razem będzie chyba musiał dać Ci "nagrodę", aby pozostać konsekwentnym, ponieważ nie zostawiasz cienia watpliwosci, co do swoich wrogich intencji. Trudno mi tylko zrozumieć Twoja motywację. To, że na podstawie swoich doświadczeń, doradzam komuś rozważenie 2 potencjalnych, ale oczywistych wad, w jakiś sposob rani Twoje uczucia? Czy Ty naprawdę, odbierasz, jako personalny atak na swoja osobę, to że napisałem, iż dla mnie lodówka, która polecasz, miała za mały zamrażalnik ?!?
Może jednak Twojego problemu nie należy upatrywac w tym, iż coraz slabiej wladam jezykiem polskim, czy frustrującym wplywem programu telewizyjnego, który dzięki nc+, sobie serwujesz, ale należy jego powodów szukac gdzie indziej.
O tym, że zastąpiłem dużą lodówkę dwiema mniejszymi, które nie tylko zapewniaja więcej przestrzeni i funkcjonosci, przy okazji schludnie chowajac sie w zabudowie, napisałem nie dlatego, żeby się chwalić, ale jedynie dlatego, zeby mi znowu jakiś mędrek, jak jakiś czas temu, ktoś tutaj nierozumiejacy wogóle tezy, nie zarzucil braku logiki, na zasadzie: skoro cos jest za małe, to czemu zmieniam na mniejsze. Wyglada jednak na to, że poziom polskich internautów może zaskakiwac w nieskończoność.
Jak mogles sie przekonac, humor to broń obosieczna i nieumiejętnie zamachujac, można się skaleczyć Zdecydowanie nie dla Ciebie
P.S.
Nie zwyklem doradzać. Uważam że każdy powinien kupować według swojego widzimisie. Zabieram głos w sytuacjach, kiedy mogę przestrzec przed popelnieniem bledu lub mam jakies doswiadczenie, ktore moze byc z punktu widzenia poszukujacego porady, wartosciowe. Mysle, ze ktos, kto stoi przed zadaniem naprawy expressu, kosztującego równowartość średniej miesiecznej krajowej, wolabys nie usłyszeć, że będzie musiał wydać na jego naprawę połowę jego pierwotnej ceny, bo zabrzmiało by to nie tylko boleśnie ale i irracjonalne. Niestety przy okazji bardzo prawdopodobnie. Jakiś czas temu, tak było w moim przypadku. W trakcie dogłębnego researchu, okazało się, że serwis mocno sie ceni, trzeba dodatkowo zaplacic za przesyłkę do UK, natomiast najbardziej kosztowna cześć, tzw grupa, do raczej nie najtańszego modelu, razem z przesyłka i kilkoma dodatkami w postaci o-ringow, wezykow itp, kosztowała mnie AFAIR nieco ponad 100 euro (wobec 5x drozszego serwisu). Mysle ze znajomość realnej wartości części zapasowych, i dostępności dokumentacji serwisowej, może pozytywnie wplynac na przebieg ewentualnie przykrej rozmowy z serwisantem i podjęcie słusznych decyzji. Stąd też moja zajawka, odnosnie Jury, która współdzieli konstrukcje i części z ekspresami innych marek. Nie widze powodu, aby nie udostępnić pozytecznych adresow gdyby ktos byl zainteresowany.
Jak ktoś ma jeszcze jakieś żale, to proszę zglaszac po 16, a najlepiej jutro, bo na kacu bywam wredny.
Psy szczekają karawana jedzie dalej.
Tak było, jest i będzie. Proponuje tradycyjnie olać.
To są w kółko te same osoby. Taka natura.
Jak komuś nie pasuję, to niech siedzi w wątku dla alkoholików i tam wylewa swoje żale.
Wracając do tematu,
W pralko-suszarce, suszy się gacie, a nie marynarki od armaniego
To po pierwsze.
Po drugie, ile to się nasłuchałem o awaryjności.
Szkoda, że już 3-4 rok hula jak złoto. Nawet jak padnie, to rolę swoją spełniła, a przypomnę, że nie każdy dysponuję kurnikiem wielkością boiska z suszarką.
Szczerze? Zwisa mi i powiewa pralka, ale zaoszczędzony czas już nie.
Heniek - kupuj, żona nie będzie musiała wyciskać stringów z wody
Lodówka:
Jak widać wątek już spełnia swoją rolę i można się czegoś dowiedzieć (konstruktywna wypowiedz "kolegi" z forum, o wiele cenniejsza jak złote rady Pana Tadzia z Saturna).
Ja rozumiem, że ktoś siedzi na zagrzybionej 25 letniej lodówce, a ostatnia wymiana sprzętu pamięta Gomułkę, ale są użytkownicy którzy chcą się szarpnąć od czasu do czasu na nowy sprzęt, a wiedzę w tym temacie mają znikomą.
Zresztą mam nadzieje, że będziemy tu też rozmawiać o sprawach stricte budowlano/remontowych, chociażby w kontekście KD.
Od ciekawych rozwiązań dot. zabudowy ekranu do projektora, poprzez szafki rtv, a kończąc na instalacji okablowania AV w ścianach.
Osoby które mają lewe rączki, a wszystkie prace zlecają firmom, proszone są o nie pitolenie, bo szczerze nikogo to tu nie interesuje.
Przypomnę, że aranżacja mieszkania Denoneer'a którym się tak tutaj wszyscy podniecają (słusznie), to w większości proste i ogólnodostępne elementy wyposażenia popularnych sklepów, ale jak rozumiem, lepiej uderzyć do jakiejś "Abry" czy "Agaty meble" i tam za marnego gotowca zostawić parę tyś. Jak kto woli.
Przykład - czemu wątek miał m.in (także) służyć:
Ja rozumiem, dlaczego niektóre marudy z braku umiejętność i chęci wolą tak:
Zamiast się wysilić (lub przynajmniej milczeć) i zrobić tak:
Tak było, jest i będzie. Proponuje tradycyjnie olać.
To są w kółko te same osoby. Taka natura.
Jak komuś nie pasuję, to niech siedzi w wątku dla alkoholików i tam wylewa swoje żale.
Wracając do tematu,
W pralko-suszarce, suszy się gacie, a nie marynarki od armaniego
To po pierwsze.
Po drugie, ile to się nasłuchałem o awaryjności.
Szkoda, że już 3-4 rok hula jak złoto. Nawet jak padnie, to rolę swoją spełniła, a przypomnę, że nie każdy dysponuję kurnikiem wielkością boiska z suszarką.
Szczerze? Zwisa mi i powiewa pralka, ale zaoszczędzony czas już nie.
Heniek - kupuj, żona nie będzie musiała wyciskać stringów z wody
Lodówka:
Jak widać wątek już spełnia swoją rolę i można się czegoś dowiedzieć (konstruktywna wypowiedz "kolegi" z forum, o wiele cenniejsza jak złote rady Pana Tadzia z Saturna).
Ja rozumiem, że ktoś siedzi na zagrzybionej 25 letniej lodówce, a ostatnia wymiana sprzętu pamięta Gomułkę, ale są użytkownicy którzy chcą się szarpnąć od czasu do czasu na nowy sprzęt, a wiedzę w tym temacie mają znikomą.
Zresztą mam nadzieje, że będziemy tu też rozmawiać o sprawach stricte budowlano/remontowych, chociażby w kontekście KD.
Od ciekawych rozwiązań dot. zabudowy ekranu do projektora, poprzez szafki rtv, a kończąc na instalacji okablowania AV w ścianach.
Osoby które mają lewe rączki, a wszystkie prace zlecają firmom, proszone są o nie pitolenie, bo szczerze nikogo to tu nie interesuje.
Przypomnę, że aranżacja mieszkania Denoneer'a którym się tak tutaj wszyscy podniecają (słusznie), to w większości proste i ogólnodostępne elementy wyposażenia popularnych sklepów, ale jak rozumiem, lepiej uderzyć do jakiejś "Abry" czy "Agaty meble" i tam za marnego gotowca zostawić parę tyś. Jak kto woli.
Przykład - czemu wątek miał m.in (także) służyć:
Ja rozumiem, dlaczego niektóre marudy z braku umiejętność i chęci wolą tak:
Zamiast się wysilić (lub przynajmniej milczeć) i zrobić tak:
Nie mówię NIE i być może na własnej skórze się przekonam ile taka hybryda jest warta, bo rozstawianie suszarek po domu jest wielce irytująceHeniek - kupuj, żona nie będzie musiała wyciskać stringów z wody
Co do dopieszczania naszych zabawek, to coraz bliżej mi do małego remontu (zabudowa instalacji, chowanie kabelków, zaciski w ścianie itd. ) pewnie jeszcze w tym roku się za to zabiorę, ale najpierw muszę zająć się sypialnią, bez skojarzeń
, mały remont, ot takie ultimatum postawiła mi żona. Jeśli chodzi o instalację ścienną, to nie omieszkam popytać, ale najpierw sam poszukam w necie, żeby dyskutować o konkretach.
Ostatnio odwiedziłem stolarza i mam informację, że można dostać płyty lakierowane o grubości ok. 38mm, piszę o tym, ponieważ pamiętam, że kilka osób wspominało, iż w ich przypadku były to po prostu dwie płyty złożone, a przerwa zaszpachlowana i polakierowana.
ps. ten głośniczek w sieci rybackiej wygląda wielce designersko, ktoś miał nie lada wyobraźnię