Kącik dla miłośników takiej formy sportu.
Na pierwszy ogien wrzucam niesamowity nokaut ( wczoraj) , polskiego pięściarza Izu Ugonoha.
Izuagbe Ugonoh (13-0, 10 KO) znokautował w drugiej rundzie Williama Quarrie (5-4, 2 KO) w Nowej Zelandii. Pojedynek zakończył się po celnym ciosie Polaka z prawej ręki.
- Uderzenie było tak silne, że Quarrie wypadł przez liny. To był jeden z najbrutalniejszych nokautów wszech czasów - piszą o decydującej akcji australijskie media.
Dla 28-letniego "Izu" była to trzecia tegoroczna wygrana. Kolejną walkę boksujący w kategorii ciężkiej Ugonoh ma stoczyć 15 października.
[youtube]UoSL_n2hboQ[/youtube]
Na pierwszy ogien wrzucam niesamowity nokaut ( wczoraj) , polskiego pięściarza Izu Ugonoha.
Izuagbe Ugonoh (13-0, 10 KO) znokautował w drugiej rundzie Williama Quarrie (5-4, 2 KO) w Nowej Zelandii. Pojedynek zakończył się po celnym ciosie Polaka z prawej ręki.
- Uderzenie było tak silne, że Quarrie wypadł przez liny. To był jeden z najbrutalniejszych nokautów wszech czasów - piszą o decydującej akcji australijskie media.
Dla 28-letniego "Izu" była to trzecia tegoroczna wygrana. Kolejną walkę boksujący w kategorii ciężkiej Ugonoh ma stoczyć 15 października.
[youtube]UoSL_n2hboQ[/youtube]