Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

WiTT

New member
Bez reklam
Serce kilka razy aż boli jak się ogląda te nagranie - nie tylko PJ powinien stracić, to się nadaje pod przestępstwo:

Art. 175. Przygotowanie do katastrofy
Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w art. 173 katastrofa komunikacyjna, § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 173. Katastrofa komunikacyjna
§ 1. Kto sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
 

WiTT

New member
Bez reklam
Pytanko - macie koledzy w swoich lawetach kamerki rejestrujące trasę? Jeśli tak to jakie? Coś ostatnio coraz bardziej się do nich przekonuję / zastanawiam się ;)
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Pytanko - macie koledzy w swoich lawetach kamerki rejestrujące trasę? Jeśli tak to jakie? Coś ostatnio coraz bardziej się do nich przekonuję / zastanawiam się ;)
Bardzo się nad tym ostatnio zastanawiam. Tyle baranów jeździ po drogach, że szok. Problem w tym, że interesuje mnie też dobry obraz w nocy, a to już mało które potrafią lub są bardzo drogie.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pytanko - macie koledzy w swoich lawetach kamerki rejestrujące trasę? Jeśli tak to jakie? Coś ostatnio coraz bardziej się do nich przekonuję / zastanawiam się ;)

Od dawna myslalem o to samo zapytac, czytasz mi w myslach.
Przylaczam sie do pytania, z tym ze ja nie chce inwestowac duzych pieniadzy, a cos skromnego.
Znajomi maja, ale jak leci i to bez znaczenia czym jezdza, takie najtansze wynalazki po 100zl i sa zadowoleni, sam sie zastanawiam czy jest sens dokladac.
Generalnie podstawa to: czujka ktora zalacza sie na ruch, czyli auto stoi na parkingu a ktos cofa i "niechcacy" uderza w nasze auto. Do tego mozliwosc wylaczenia glosu podczas nagrywania, po co ktos ma wiedziec o czym rozmawiamy? Jakosc w trybie nocnym, czyli tyle i potrzeba do odczytania nr.rejestracyjnych. Tyle jezeli chodzi o moje wymagania.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Z tą czujką to by była fajna sprawa, bo już 2 razy ktoś mnie przytarł na parkingu pod blokiem. Oczywiście, nie był na tyle miły żeby zostawić jakieś dane:(
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Calkiem nie dawno, gosc cofal i przywalil mi w auto i odlechal, kamery zlapaly na monitoringu (podobno, nie widzialem), ale to nic, bo swiadek chetny ze swoimi danymi czekal, zdjecia co najwazniejsze idioty zrobione, policja przyjechala po 5min. spisala i kazala jechac na komende zlozyc zeznania, a nastepnie naturalnie trzeba czekac, pytam na co mam czekac, jak gosc jest gdzies niedaleko. Maja marke, nr.rej., zdjecie, trzeba wrzucic info na radiowozy i zatrzymac, to co uslyszalem? Panie, tak sie nie da, bo moze sie nie przyznac (?), bo to i tamto i generalnie trzeba uwazac. No k..., w jakim my swiecie zyjemy. Juz widze, jak polityk czeka i sie prosi. Ja juz mam kilka umorzeń, spraw w moim mniemaniu do zalatwienia, a ta z autem w 110%, ale to trzeba chciec. Efekt taki, ze auto porysowane (1000zl w plecy), a do tego stracone 2h na komendzie.
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
2h to i tak dobrze :)
Ale wracając do tematu. W programie Nowy gadżet był kiedyś test. Czytałem już trochę na ten temat na różnych stronkach. Generalnie wszystko poniżej 500 zł wydaje się być bezużyteczne., przynajmniej na moje potrzeby. Ceny dobrego sprzętu zaczynają się od ok 800zł. Dla mnie to trochę tragedia, by tyle zapłacić za kamerkę samochodową na buraków.
Pierwszy lepszy link:
http://www.euro.com.pl/rejestratory-jazdy,e30,d4.bhtml
Opnie opiniami ale wiele jest w sieci filmików. Te nocne zdjęcia to tragedia, albo prześwietlone, niedoświetlone, nieostre, małej rozdzielczości... Ehh, może jeszcze nie czas...?
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Czas jak najbardziej, za kazdym razem jak mam kolizje (oczywiscie nie z mojej winy) to pluje sobie w brode ze nie odzalowalem tej stowy, ale ja 700zl nie dam. Wiesz ile to filmow? ;)
W Rosji maja obsesje na punkcie kamer, chyba w kazdym jednym aucie juz jest. Znacie te filmiki z sieci?
Temat ktory nie daje mi spokoju, to jakosc w trybie nocnym. Za te pieniadze nie ma szans na odczyt numerow.
 

WiTT

New member
Bez reklam
Heh, nie powiem, filmiki rosyjskich kierowców były jednym z bodźców do tego rozważania mojego :) ponadto sam też nie raz baranów i "mistrzów kierownicy" doświadczyłem. Czasem jak nie wytrzymuję, szczególnie przy ekscesach "tirowców" to zadzwonię do niebieskich podając tablice i na którym km danej trasy jedzie taki baran - mówią że przekazują do nieoznakowanych - nie sprawdziłem, wolę wierzyć.
Ale że ostatnio sami oficjalnie mówią iż na podstawie nagrań ścigają i karają - jestem za! Dobry przykład był jakiś czas temu barana z BMW, który po emisji w TVN sam się zgłosił na komendę... :D

Co do kamerek - nie no, powyżej 500zł to trochę przesada. A co do sklepów, to nawet bez ograniczania się można i stąd:
Shop car camera online Gallery - Buy car camera for unbeatable low prices on AliExpress.com
tyle że którą, no właśnie - ja też nie do końca wiem, czy taką za 100-200zł brać i się nie zastanawiać.. hmm?
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Tylko wiecie co, żeby to było też wszystko z głową. Zauważyłem że społeczeństwo coraz bardziej przejawia tendencję do donoszenia. Nawet w TV mówili że liczba donosów na sąsiadów sporo się zwiększyła w ciągu kilku lat. Nie mówię o takich baranach za kierownicą, bo człowiek najchętniej to by takiemu zajechał drogę i teleskopówką po nogach przeciągnął:) Tylko zaraz znajdą się Ci bardzo uczciwi co będą wszystko nagrywać, a to że przejdziemy w nieodpowiednim miejscu, że pies się wysra na trawniku, czy przekroczymy predkość o 20km/h. Wszystko musi byś wypośrodkowane i mieć swój umiar. Z takim policjantem podczas kontroli też nie zagadamy, bo pomysli że jest nagrywany i jak w " Uwaga Pirat" regulaminowo wlepi tyle ile taryfikator przewiduje.
 

WiTT

New member
Bez reklam
Wiedziałem że ktoś podniesie kwestię "donoszenia" czyli zaszłości z poprzedniego systemu. Zwróć uwagę na kraje bardziej rozwinięte od nas, choćby skandynawia - tam nie postrzega się tego w kategorii "donoszenia" tylko dbania o bezpieczeństwo (jeśli mowa o autach i drodze), bo mają świadomość iż taki baran na kółkiem może spowodować wypadek, w którym ucierpieć może najbliższa rodzina, znajomi itd. W tych kategoriach należy postrzegać, a nie donoszenie. Byłem, widziałem i też w pierwszej chwili się zdziwiłem, dopóki osoba tam mieszkająca w ten sposób mi tego nie wytłumaczyła.
Gdyby ludzie nie bali się wciąż zadzwonić (bo myślą w kategoriach donoszenia na kolegę/koleżankę) to czy do tej tragedii ostatniej gdzie 7 dzieciaków zginęło może by nie doszło? Gdyby jeden z drugim nie bał się zadzwonić po pomoc?
Nigdy nie będę odbierał takich spraw jako "donoszenie", jeśli ma to choćby jednej osobie uratować życie lub zdrowie. I stanowczo protestuję by w tych kategoriach "donoszenia" takie sprawy odbierać.

Dla wszystkich podnoszących kwestię "donoszenia" - zobaczcie ile ludzie o sobie informacji na facebooku piszą... w PRL służby chyba by z pocałowaniem ręki wzięły takie "kartoteki"... a tutaj, proszę, na tacy wszyscy wszystko piszą, fotografują, filmują.. ale przekazanie informacji do policji że ktoś niebezpiecznie się zachowuje to zaraz "donoszenie". Nie kumam tego w naszym kraju.

Co do policjanta i jego nagrywania - to zdaje się że w umundurowaniu występuje on jako osoba/funkcjonariusz publiczny, a zatem nie ma prawa odmówić nagrywania a tym bardziej dać mandatu. Co innego ubrany po cywilnemu.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Ale ja nie kwestionuję takich ewidentnych przypadków jak na filmiku wcześniej, czy wsiadania za kółko po pijaku. Tylko są różni ludzie. Pewnie też byś nie chciał żeby teraz wszyscy i wszystko nagrywali dzwoniąc po policję z byle głupotą, że np: wycofując samochód wjechałeś jednym kołem na trawnik czy w myśl nowego wchodzącego prawa, nie zatrzymałeś się przed przejściem jak pieszy był od niego 3 metry? Co do policjanta, to oczywiście że w chwili zatrzymania jest osobą publiczną, tylko jak rozmawiasz sobie z nim sam na sam zawsze możesz wynegocjowac mniejszy mandat czy pouczenie, a w przypadku kamerki ta osoba już się nie podłoży, bo nie wie z kim rozmawia i do czego takie nagranie może być wykorzystane. Mnie parę lat wcześniej tez kontrola zatrzymała za brak pasów i przekroczenie o 20 km/h, ale gość był ok. i wypisał mi tylko 50zł za przekroczenie prędkości. Podejrzewam, że gdyby zauważył kamerę to bym dostał wdł. taryfikatora za oba przewinienia. Dlatego jestem jak najbardziej ZA, tylko żeby nie popadac w przesadę. Wyobraź sobie że Twoja stara sąsiadka z kloku naprzeciwko ma kamerkę, niedziela godz. 12.00, filmuje jak Witek zamiast do kościoła smoli piwo i słucha sprzętu:) Szybki donos do księdza proboszcza, i już Witek więcej buli za ślub, chrzest i komunię dziecka. A te stare dewoty to lubią mieć wszystko na oku.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Temat ktory nie daje mi spokoju, to jakosc w trybie nocnym. Za te pieniadze nie ma szans na odczyt numerów.
Ja akurat często jeżdżę we wczesnych rannych lub wieczornych godzinach, po zmroku, dlatego mnie to tez tak boli. Droga zabawka i to właściwe nie dla Ciebie, tylko dla buraka przed Tobą :) Sam bym tego nie potrzebował.
Tu znalazłem ciekawy test:
http://agdlab.pl/testy/Duzy.test.wideorejestratorow.samochodowych,2935
Niestety nadal to samo, czyli w najdroższych zabawkach jakość obrazu nocnego jest marna, wg mnie nie ma mowy o odczytaniu tablicy, chyba, że z na prawdę bliskiej odległości i w miarę statecznym obrazie. Nie sądzę, by nawet poklatkowa analiza w domu na spokojnie pozwolił na odczyt w przypadku ruchu, zakrętów czy większej odległości. Dodatkowo miejskie reflektory mocno przeszkadzają.
Obecnie nocna rejestracja nadaje się chyba jedynie by pokazać komuś gdzie i jak się jechało, Obraz wg mnie jest mizerny, mierny, dostateczny do takich zastosowań. Do identyfikacji raczej się nie nadaje. Ponadprzeciętna jakość nocnego zapisu to moje główne kryterium. Niestety chyba nadal to zbyt wiele.
Niemal we wszystkich testach na różnych forach wygrywa Mio 388. Do zniwelowania odbić reflektorów polecany jest dedykowany filtr polaryzacyjny, niestety ponoć niedostępny w Europie. Zawsze można chyba jakoś jednak kupić zwykły i próbować go zamontować? Nie wiem tylko czy GPS oraz baza fotoradarów jest warta 300-400 zł różnicy w cenie w stosunku do niższych modeli?
 
Ostatnia edycja:

WiTT

New member
Bez reklam
krzysiek1980 - ja bym wpierw się martwił aby ludzie zaczęli bardziej reagować na durni i baranów, a potem będę się martwił czy mnie jakaś "babcia monitoruje i przekazuje do księdza" ;)

Co do testów na tym portalu agdlab to tak.. dość często pomijają sporo marek z rynku ;) No ale jest to jakiś punkt zaczepienia.
To w takim razie pytanie - czy jest aż taka różnica w jakości kamerek z przedziałów 150-200 a 300-400? :)
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Gdyby chodziło wyłącznie o dzienną jazdę, to brałbym pewnie też inne dodatkowe kryteria pod uwagę oprócz jakości obrazu w dzień, np. jakość wykonania, łatwość obsługi i inne pierdoły. Zazwyczaj rozdzielczość matrycy w tych za 100-200 jest marna, co od razu je dyskwalifikuje w moim przekonaniu (jak brać dziś to wyłącznie 1080, tak uważam).
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Mam propozycje, ja kupie taka za 100zl, Wiciu za 200zl, a Krzysztofradio za 500zl. Nastepnie wspolnymi silami ocenimy nasze wrazenia ;)
 
Do góry