Kokpit do wirtualnych wyścigów, który warto rozważyć. Sprawdź osobiście podczas PGA 2018.

Jam Nius

piszę
GT%20Omega%20ART%20Cockpit%20RS9%20Seat%201-700x700.jpg


Wybór kokpitu połączonego z siedzeniem służącego do wirtualnych wyścigów wydaje się być banalny. Ni mniej ni więcej jest to fotel kubełkowy zestawiony z ramą, do której przykręcamy kierownice. Jednak różnice jakie występują pomiędzy nimi mogą być kolosalne. Po skorzystaniu z wielu przedstawiamy wam ten, który naszym zdaniem należy do czołówki. Wszystko to dzięki jakości wykonania oraz przede wszystkim mnogości regulacji:

Cechy GT Omega Racing ART RS9:
• Możliwość regulacji długości ramy kokpitu
• Możliwość regulacji kąta nachylenia platformy pod pedały
• Możliwość montażu dźwigni zmiany biegów z dwóch stron
• Możliwość regulacji wysokości montażu dźwigni zmiany biegów
• Fotel RS9 z możliwością regulacji wysokości montażu, kąta oparcia oraz odległości od pedałów (szyny przesuwne)
• Możliwość regulacji wysokości/odległości i kąta nachylenia kierownicy
• Opcjonalnie dostępne akcesoria: kółka z możliwością blokady, mata, uchwyty pod ekrany, uchwyt pod hamulec ręczny, uchwyt pod klawiaturę, aluminiowa platforma, uchwyt pod ButtKicker Gamer2

Ustawienia te pozwalają uzyskać optymalną pozycję za kierownicą symulatora. Odpowiednia sztywność konstrukcji sprawia, że wszystkie manewry mogą być przeprowadzane dokładanie i w odpowiednim czasie, a wygoda użytkowania pozwala skupić się na osiąganiu jak najlepszych rezultatów. Fotel oferuje odpowiednie podparcie w kluczowych punktach i zapewnia komfort podczas sesji rajdowych.

Po więcej informacji odsyłamy na stronę producenta GT Omega Racing oraz zapraszamy do odwiedzenia osobistego przetestowania podczas tegorocznych targów PGA.
 
Do góry