Kolego nie wiem ile masz lat ale jeśli jesteś młodym człowiekiem to myślę że możesz dożyć czasów gdzie jak to napisałeś chiński chłam będziesz sam kupował bo być może nic innego nie będzie poza firmami które będą produkować w Chinach swoje produkty rtv jak i agd...
Te czasy już dawno nastały i nie ma za dużego wyboru dla konsumenta.
A czym różni się wg Ciebie chiński chłam od koreańskiego chłamu?? Bardzo jestem ciekawy…. Mam na myśli firmy robiące TV itp, a nie jakieś badziewne zabaweczki..
Niczym, chłam to chłam.
Jak jest odpowiednia kontrola to bez względu gdzie się robi produkt to będzie dobrze – patrz firma Velodyne.. jest w Chinach… uważasz że suby Velodyna to chłam, tylko dlatego że tam jest fabryka ??? Kolego gdyby ta fabryka była np. w USA to w Polsce by tylko najbogatsi mogli sobie kupić ich suby powiedzmy od serii SPL w gorę, a takmoże więcej osób kupić… A i tak nie są tanie.. i nie każdy sobie może pozwolić..
Chyba nie zrozumiałeś o co chodzi.
Doskonale wiem, że większość firm przeniosła produkcję do Chin ze względu na obniżenie kosztów i nie oznacza to automatycznie niskiej jakości = np produkty apple.
Chodziło mi o to, że płacąc często niemałe pieniądze za znaną i renomowaną markę, dostajesz tylko znaczek i obudowę, a "pod maską" jest ten sam chińczyk klepany na linii produkcyjnej obok. Tylko, że jeden dla tej firmy, drugi dla innej.
Nie wiem jak Ty i większość ludzi ale ja wolałbym być świadomym kupując dany produkt za konkretne pieniądze, że kupuję znaczek, a cała reszta jest od innego producenta.
Wtedy mając tego świadomość, mogę podjąć wybór czy mi taki układ odpowiada.
Co lepsze, wcale z tego powodu ceny tv nie spadają. Producent składa swoje sprzęty za pomocą małych żółtych rączek za dolara dziennie, a my konsumenci płacimy tak samo dużo jak wcześniej, jakoś nie zauważyłem spadku cen z tego tytułu.
Jedno co się zmieniło to tv są tańsze jak to było wcześniej. A to cena decyduje o zakupie w większości wypadków.
Bo są coraz gorsze i celowo postarzane, aby się psuły po zakończeniu gwarancji. Czasy chłamu, tandety i jednorazówek. Pozostaje wybierać mniejsze zło.
A czy myślisz że pracownik w LG w fabryce w Polsce który ma powiedzmy 1400 zł na rękę to jest super pracownikiem i zostałby wybranym pracownikiem roku w Europie patrząc ile zarabia i jakie zapewne w większości wypadków ludzie mają tam podejście do tego co robią...
Ba myślę że w Chinach czy w Korei mogą lepiej się przykładać bo wiadomo jakie to są kraje i jaki reżim panuje..
Jak to mówią, z g*wna bata nie ukręcisz.
Co ma do tego pracownik tu czy gdziekolwiek na świecie, jak przychodzi mu składać sprzęt ze słabych podzespołów? To nie od niego zależy jakość tv/czegokolwiek. Od tego czy robi to należycie jest stosowna kontrola jakości w fabryce wydelegowana przez producenta.
Tu producent jest winien całemu złu.
ps. Jak dla mnie mogą produkować nawet w Bangladeszu i pod nazwą "no name" gdyby tylko za tym szła odpowiednia jakość.
A raczej nie indzie i nie zanosi się aby tak było.
Teraz się inwestuje w marketing bo to on sprzedaje produkty "kowalskiemu czy tam smithowi"
Jakość już dawno zeszła na drugi albo i trzeci plan.