Po pierwsze to niech producenci filmów zadbają o jakość ścieżek dźwiękowych. Wystarczy odpalić konkretnie nagrany materiał i przy kinie za 3tyś. szczęka opada. Teraz mam sprzęt za 30tyś. i oglądając filmy, czasem zastanawiam się, po co mi on, bo ścieżka dźwiękowa ... a, szkoda pisać.
I co ten DTS:X wniesie. W tej chwili większość ścieżek dźwiękowych można zapisywać z częstotliwością próbkowania 41kHz i nie będą się różnić przy tych nagranych z częstotliwością 96kHz, bo sam materiał jest nagrany do d... . Brak dynamiki, przestrzeni w nagraniu spowodowany, a to słabymi mikrofonami przy nagrywaniu scen, słabym sprzętem nagraniowym w studiach, słabej jakości masteringiem itp. itd., nie uratuje format zapisu, czy to do DTS HD czy DTS:X.
Mam sporo starszych filmow, ktore choc weszly do kanonu kina rozrywkowego, wygladaja i brzmia slabo. Dzisiejsze filmy sa ostre niczym zyleta i brzmia jesli nie genialnie, to doskonale. Nie bardzo wiem o czym cytowany Kolega pisze. Wiem natomiast, ze nie rozeznaje sie On raczej temacie tego watku i najwyrazniej nie jest w tym odosobniony. Troche to dziwne, przy ilosci materialow informacyjnych, ktora ukazala sie z okazji debiutu Dolby Atmos, nie rozumiec, ze DTS:X jest odpowiedzia na standard obiektowego kodowania dzwieku Dolby Atmos, co wiecej ruchem spodziewanym. Pisanie o probkowaniu dzwieku, czy probach estymacji " czy dzwiek bedzie lepszy o 50%" (sic!)*, jest kompletnie nie na miejscu.
Koledze co to KD nie uzywa, podpowiem, ze standard jest wprowadzany miedzy innymi, a z punktu widzenia entuzjasty KD glownie po to, aby dzwiek w filmie brzmial tak samo dobrze, niezaleznie czy bedzie ogladal go w kinie z 64, KD z 12, czy z mniejsza iloscia glosnikow.*
Nikt nikogo nie zmusza do wymiany systemu, czy dokupowania dodatkowych glosnikow, bo tradycyjny mix 5.1 nie zniknie. Natomiast posiadacze klockow, obslugujacych formaty obiektowego zapisu dzwieku z pewnoscia latwiej beda mogli uzyskac efekt przestrzennosci przynajmniej dorownujacy bardziej wypasionym, expandujacym klasyczne kanalowe mixy, zestawom 11.x przy oszczednosci srodkow i przestrzeni.
Utyskiwania na producentow sprzetu A/V, w mojej opini, tez sa bezpodstawne, bo choc niewatpliwie sa oni beneficjentami zaistnialej sytuacji, to nie stoja bezposrednio za tymi nowinkami technicznymi. Problem bylby gdyby nie chcieli implementowac nowych standardow, bo, nazwijmy rzecz po imieniu, tu chodzi o nowy standard, bez watpienia lepszy dla widza i dla branzy produkujacej media.
Niewiele wiadomo na dzis, o szczegolach dotyczacych DTS:X i sensownym byloby zachowanie troche powsciagliwosci w ocenach i cierpliwosci. Ja zwlekam z borowaniem dziur pod glosniki od pol roku, testujac podwieszajac glosniki, wykorzystujac otwory oswitleniowe. Mam nadzieje, ze eventualne rozbieznosci pomiedzy oboma systemami, w kwesti pozycjonowania glosnikow nie beda znaczace i uda sie uzyskac jakis kompromis bez mnozenia glosnikow, a odstepstwa od wytycznych instalacyjnych, pozwola na uzyskanie zadowalajacych efektow. Moze dowiemy sie czegos juz za kilka dni z okazji CES 2015. Dziwie sie wszystkim utyskujacym na wprowadzenie nowego standardu. Czy nie warto poczekac na rozwoj wydarzen, pierwsze oceny albo chociaz jakies oficjalne zapowiedzi?
Rozumiem, ze dema Dolby Atmos, nie zrobily na Was wrazenia. Wcale sie nie dziwie, bo generalnie sa do bani, a przy niewlasciwej/nieoptymalnej konfiguracji glosnikow, nieliczne niuanse moga zaginac, czy wypasc blado. Przyznaje tez, ze mnie, zadowolonemu uzytkownikowi Dolby Surround /DTS NeoX (9.1), 4 dotychczas wydane filmy w Dolby Atmos (5.1.2) nie wprowadzily w neoficki szal, ale niuanse w pozycjonowaniu dzwieku, sa zauwazalne i mysle, ze wrozy to dobrze na przyszlosc, zwlaszcza dla osob, ktore z uwagi na skromny budzet, dostepna przestrzen czy estetyke wnetrza, nie moga lub nie chca sobie pozwolic na system bardziej rozbudowany.
A tak do poduchy polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=j6IfhQoJ5OI
*- @lolek126 Na ludziach z dobrym KD, seans w kinie z instalacja Dolby Atmos, specjalnego wrazenia nie robi, ale porownanie dzwieku w takim kinie, do klasycznego mixu auido, renderowanego na starym sprzecie w zwyklej sali kinowej z 10 glosnikami na krzyz, to juz inna bajka.
A jesli antycypujemy roznice w KD, nie chodzi o te samoloty przelatujace Ci nad glowa tylko muszke, ktore przeleci Ci z jednego ramienia na drugie (kilka takich muszek jednoczesnie to bedzie dopiero cos); nie mijajace Cie rakiety , czy kule rukoszerujace po scianach, tylko piasek ktory ktos sypnal Ci w twarz, albo wiatr, ktory zasysa Cie z gory. To nie jest o 50% lepsze, to jest cos nowego.
**- a moze miec w przyszlosci tez znaczenie nie tylko dla entuzjastow KD (patrz req. 70 i 71)
http://atsc.org/cms/pdf/S34-112r4-ATSC-3-Audio-CfP.pdf