Nasze zestawy (wątek zbiorczy)

Witam !

Moze bysmy powrzucali troszke fotek prezentujacych nasze zestawy? Nie chodzi mi tutaj zupelnie o jakies samochwalstwo. Czysta ciekawosc , niech kazdy zaprezentuje poprostu swoj sposob ustawienia, rozmieszczenia poszczegolnych elementow. Moze ktos bedzie mogl sobie cos od nas zciagnac? Moze ktos moze pokazac jakies ciekawe rozwiazanie?
 
Toż wiadomo, że ja tam aktorem jestem, a łon reżisior :D

No właśnie, wracaj na plan lepiej :D

stopklatka.jpg
 
Wklej zatem jakiś cytat, każdy by mógł sobie tak mówić w sytuacji np, sprzedaje coś za 100 i skoro poszło to pisze ze błąd i wystawiam za 150 może pójdzie.

Może masz rację lecz to dziwne...
 
no mnie też, zapłaciłeś ? domagaj się towaru, kupiłeś poprawną procedurą.
To nie zawsze tak działa, tez kiedyś kupiłem słuchawki warte 999zł za 199
Zaplaciałem i udawałem, że nie wiem o co chodzi.
Niestety sklep miał regulamin, w którym był zapis o błędach i możliwości anulowania zamówienia
Kolejną kwestia mogą Ci napisać, że nie mają na stanie, telefon się zniszczył, został skradziony.
Oddadzą Ci kasę i nic nie zdziałasz
 
Ja kilka razy skorzystałem z błędu sprzedawcy i mając proformę lub po kliknięciu "zamawiam" uważa się to za zawarcie umowy wg prawa konsumenckiego. Raz sprzedawca zadzwonił i proponował rabat, powiedziałem co o tym sądzę - poszło łagodnie. Innym razem postraszyłem Federacją Konsumentów i na straszeniu się skończyło, bo też się udało, kolejnym razem zgłosiłem sprawę do FK i umówiłem się z prawnikiem - sprzedawca wymiękł następnego dnia... bez konieczności wysyłania pism, itd.

Co innego oferty, ulotki, katalogi, cenniki, broszury - te nie stanowią oferty, a co za tym idzie wiążącej umowy w rozumieniu art 66 § 1 Kodeksu Cywilnego
 
Podobnie było z projektorem 4K którego mieliśmy kupować parę lat temu na targach AudioShow, ktoś zapomniał dodrukować jednego zera.
No, ale to była ulotka.
Tutaj zupełnie inna sprawa. Gość się pomylił, a Wy serca nie macie ;)
 
Podobnie było z projektorem 4K którego mieliśmy kupować parę lat temu na targach AudioShow, ktoś zapomniał dodrukować jednego zera.
No, ale to była ulotka.
Tutaj zupełnie inna sprawa. Gość się pomylił, a Wy serca nie macie ;)
Oj tak, to była ulotka. Czekaj, ile tam było za proj JVC 299,99 zł? Jakoś tak. Trzy lata temu była to rakieta. Dziś też taki bym przytulił.
 
Ostatnia edycja:
Ja kilka razy skorzystałem z błędu sprzedawcy i mając proformę lub po kliknięciu "zamawiam" uważa się to za zawarcie umowy wg prawa konsumenckiego. Raz sprzedawca zadzwonił i proponował rabat, powiedziałem co o tym sądzę - poszło łagodnie. Innym razem postraszyłem Federacją Konsumentów i na straszeniu się skończyło, bo też się udało, kolejnym razem zgłosiłem sprawę do FK i umówiłem się z prawnikiem - sprzedawca wymiękł następnego dnia... bez konieczności wysyłania pism, itd.

Co innego oferty, ulotki, katalogi, cenniki, broszury - te nie stanowią oferty, a co za tym idzie wiążącej umowy w rozumieniu art 66 § 1 Kodeksu Cywilnego
Na Allegro?
 
Do góry