Nasze zestawy (wątek zbiorczy)

Witam !

Moze bysmy powrzucali troszke fotek prezentujacych nasze zestawy? Nie chodzi mi tutaj zupelnie o jakies samochwalstwo. Czysta ciekawosc , niech kazdy zaprezentuje poprostu swoj sposob ustawienia, rozmieszczenia poszczegolnych elementow. Moze ktos bedzie mogl sobie cos od nas zciagnac? Moze ktos moze pokazac jakies ciekawe rozwiazanie?
 
Dzięki bardzo za dobre słowa, choć głownie chciałem pokazać , że nie zawsze drogo znaczy najlepiej. Rzecz jasna są granice w dół , których niebezpiecznie jest przekraczać. Ale zdrowy rozsądek w wydawaniu ciężko zarobionych pieniędzy nie do przecenienia ;)
 
ROBIZ : Zuraa nii miid shoknaat izoog baksir nargiiz gobtirr! Nabi gooz tii kidu GRAMOFON , kiid u gajraam baganii. Koza gunn shakilli saagg zigra dunashi godutt, GOOZZ. " Azog z Gunadabadu." ))))) Perfekcja i etalon porządku oraz pasji. Wielki szacun.
 
Co ciekawe mimo iż to nie najnowsze trendy, nie ma tu ultranowoczesnego wystroju, to jednak każdemu się bardzo podoba :) Ja np. z reguły lubię te bardziej nowoczesne kompozycje, jednak propozycja Robiza jest dla mnie chyba pierwszą klasyczną, która na prawdę bardzo bardzo przykuwa wzrok, pozytwnie oczywiście ;) Udało się uzyskać niemal identyczną barwę, tonację brązu wszystkich elementów - to rzadkość (tak na marginesie - wyszło przypadkiem, szukałeś w gotowych paletach kolorytycznych, czy niektóre elementy zmawiałeś ze specjalnym kolorem bejcy/lakieru?). Bije z tego taki naturalny spokój, nic nie krzyczy, aż chce się zasiąść na przeciwko i włączyć to cudo na czarne krążki :eek:k:Jeśli to gra tak jak wygląda to czapki z głów.
Małe pytanko, co to jest ten niewielki walcowaty przedmiot tuż obok gramofonu, z lewej strony? Wygląda jak dzwonek hotelowy w paryskim Ritz'u ;)
 
Ostatnia edycja:
Coś mi się wydaje że ten dzwonek to silnik wolnostojący. Ale to już musi robiz potwierdzić.

fota.jpg
 
Co ciekawe mimo iż to nie najnowsze trendy, nie ma tu ultranowoczesnego wystroju, to jednak każdemu się bardzo podoba :) Ja np. z reguły lubię te bardziej nowoczesne kompozycje, jednak propozycja Robiza jest dla mnie chyba pierwszą klasyczną, która na prawdę bardzo bardzo przykuwa wzrok, pozytwnie oczywiście ;) Udało się uzyskać niemal identyczną barwę, tonację brązu wszystkich elementów - to rzadkość (tak na marginesie - wyszło przypadkiem, szukałeś w gotowych paletach kolorytycznych, czy niektóre elementy zmawiałeś ze specjalnym kolorem bejcy/lakieru?). Bije z tego taki naturalny spokój, nic nie krzyczy, aż chce się zasiąść na przeciwko i włączyć to cudo na czarne krążki :eek:k:Jeśli to gra tak jak wygląda to czapki z głów.
Małe pytanko, co to jest ten niewielki walcowaty przedmiot tuż obok gramofonu, z lewej strony? Wygląda jak dzwonek hotelowy w paryskim Ritz'u ;)

Ja też byłem bardzo ciekawy.. ale gdzies juz tak ułożony pasek widziałem i potwierdziło mi to tylko zdjecie z poprzedniej strony.
 
Ostatnia edycja:
ROBIZ : Zuraa nii miid shoknaat izoog baksir nargiiz gobtirr! Nabi gooz tii kidu GRAMOFON , kiid u gajraam baganii. Koza gunn shakilli saagg zigra dunashi godutt, GOOZZ. " Azog z Gunadabadu." ))))) Perfekcja i etalon porządku oraz pasji. Wielki szacun.

Dzieki za dobre słowa, mam nadzieje ze dobre .. ;)
Kurna blaszka po jakiemu to .. ?
 
W temacie tego " dzwonka ", to faktycznie jest to wolno stojący silnik, całkowicie napęd odseparowany do gramofonu.Nie miał co prawda jeszcze załozonego paska, ale dzis juz jest komplet.
 
Kolory udało się dobrać , takie było założenie. Choć najśmieszniejsze jest to , że wzorem i pierwszym meblem w tym kolorze był standy pod kolumny, później gramofon ( a to jest cis ), kolumny to już wiśnia i blaty w stoliku dobierane na samym końcu. Ale wyszło całkiem spójnie;)
 
Dzięki za wyjaśnienia ;) Jak widzisz, mimo, że wynalazek gramofonu jest stary jak świat to nikt nie odważył się odpowiedzieć na pewno :)
Możesz edytować posty zamiast pisać kilka jeden po drugim ;)
 
Dzieki za dobre słowa, mam nadzieje ze dobre .. ;)
Kurna blaszka po jakiemu to .. ?
:-o:-o ROBIZ, to język "czarnej mowy", język orków i uruk-haj:-o. Z filmu "Hobbit". :-o. Pozdrawiam i chcę dodać, że masz czym pochwalić się. Zacna robota. Gratulacji. Wszystko przemyślano , dizajn oraz sprzęt na światowym poziomie. Bravo!
 
Dzięki za wyjaśnienia ;) Jak widzisz, mimo, że wynalazek gramofonu jest stary jak świat to nikt nie odważył się odpowiedzieć na pewno :)
Możesz edytować posty zamiast pisać kilka jeden po drugim ;)

Jednak większość gramofonów dostępnych w " normalnych pieniądzach " wygląda trochę inaczej, nie gorzej, tylko inaczej ;)
Odnosnie pisania na forum, to rzecz jasna , wiem o co w tym chodzi, tylko w pracy , z nieznanych mi przyczyn, wywala mi mozliwośc edycji postów. Jestem zdziwiony , że teraz mogę odpowiadać cytując, może coś z przeglądarką sie dzieje.
 
:-o:-o ROBIZ, to język "czarnej mowy", język orków i uruk-haj:-o. Z filmu "Hobbit". :-o. Pozdrawiam i chcę dodać, że masz czym pochwalić się. Zacna robota. Gratulacji. Wszystko przemyślano , dizajn oraz sprzęt na światowym poziomie. Bravo!

To to fajno, bo myslałem , że cos mi wywala błędy językowe ;)
Dzięki .
 
Odnosnie pisania na forum, to rzecz jasna , wiem o co w tym chodzi, tylko w pracy , z nieznanych mi przyczyn, wywala mi mozliwośc edycji postów. Jestem zdziwiony , że teraz mogę odpowiadać cytując, może coś z przeglądarką sie dzieje.
Klikaj "multiquote" przyciski w wybranych postach na które chcesz odpowiedzieć, a na końcu na dole strony kliknij przycisk odpowiedź. Automatycznie doda Ci cytowane posty. ;)
 
Nie podoba mi się, zimno i nieprzyjemnie. Już chyba wolałbym przytulne 50-60m2 gniazdko, jak ten loch. Wychodek to już przegięcie, ale nie można odmówić wyobraźni. Kino domowe to ten "sprzęt" z gwizdkami na "szafie"? Nie dziękuje, myślałem że trafię na jakąś komnatę z projektorem i klimatycznym pomieszczeniem, ale nic z tego. Ogólnie przerost formy nad treścią.
 
Do góry