Nasze zestawy (wątek zbiorczy)

Witam !

Moze bysmy powrzucali troszke fotek prezentujacych nasze zestawy? Nie chodzi mi tutaj zupelnie o jakies samochwalstwo. Czysta ciekawosc , niech kazdy zaprezentuje poprostu swoj sposob ustawienia, rozmieszczenia poszczegolnych elementow. Moze ktos bedzie mogl sobie cos od nas zciagnac? Moze ktos moze pokazac jakies ciekawe rozwiazanie?
 
A ja ci henry jednej rzeczy zazdrosze a wlasciwie dzieciakom. Tego plakatu z Gwiezdnych wojen. Miod.
Żaden problem, plakat bardzo tani coś ok. 20zł, do tego antyrama z LM i masz taki sam ;)
Młodszy jest maniakiem Gwiezdnych Wojen, więc nie miałem innego wyjścia, starszy woli moje klimaty- Tolkiena :)
 
Co za czasy, jak teraz dzieciom dobrze no! Nie to co rzutniki z naszych młodzieńczych czasów... :D

rzutnik2.jpg


Brawo henry1979, niech dzieciaki też coś mają z technologii :bober:Ja swojemu w przyszłości też zrobię ;)

Taki rzutkin ostatnio wygrzebalem u rodzicow ppdczas robiebia remontu. Chyba musze go zabrac do siebie, sprawdzic czy dziala i pokazac swoim dzieciakom. Kiedys to bylo cos :)
 
Ja właśnie ostatnio z piwnicy rodziców wykopałem tego. Nie mogłem się doczekać gdy go znów odpalę.. ale lekkie rozczarowanie nastąpiło, odpalił.. ale jakoś z dzieciństwa większy ten obraz rzucany na ścianę pamiętam. ;) Ale wspomnienia wróciły, mam go, ciekawe czy w przyszłości zainteresuje mojego młodego :)
 
aktualizacja mojego KD

Po zobaczeniu wszystkich (2 połowa) kin/aranżacji nie udzielał bym się w tym temacie, ale skoro to już zrobiłem...

Tak jest: (film Projekt Monster)
http://s26.postimg.org/umnnqzt3t/kino2.jpg



Wzmacniacz Kenwood przejmuje kontrolę na frontami jak na tv mam obraz z pc, amplituner nie "widzi" dźwięku z hdmi. Dekoder dvb-t służy do nagrywania. Z przewodami nic więcej nie poradzę tak muszą być (lepiej się nie da). Akustyki tego pokoju nie będę komentował (pogłos, brak spójności dźwięku w miejscu odsłuchowym).:cry:

Tak było: (film Garbi)
http://s26.postimg.org/b3j2hmuc9/kino.jpg



Do henry1979:
Widzę że dzieciaki w pokoju maja podobna wykładzinę co ja :oops:.

Fotograf ze mnie kiepski, więc wybaczcie jakość zdjęć.
 
Ostatnia edycja:
Pamiętam Twoj poprzedni wpis, ale wrzuć większe zdjęcie. Po kliknięciu na miniaturkę fotka się nie powiększa.
Co do wykładziny, nie to żebym się czepiał, ale masz jakąś kolekcje autek i tam sobie śmigasz jak żony nie ma? ;)
 
Ostatnia edycja:
syriusz7092... Będzie szczerze i brutalnie...
Jak patrzę na to co zaprezentowałeś na zdjęciach, to mam wrażenie jakbym oglądał pierwsze zdjęcia z tego tematu. Panie, masz tam dużo do nadrobienia. O ile sprzęt może zostać, to cała reszta OUT. Dosłownie. Ty tam sobie jeszcze pomykasz od czasu do czasu resorakami po tej wykładzinie? :D No masakra...
 
Nie no nie przesadzajcie. Nie kazdego stac na super sprzet. tv juz wymieniony i malymi krokami, po trochu bedzie ulepszal swoje kino. Ale wykladzina koniecznie do wymiany to juz chyba najmniejszy koszt.
 
Witam,
Postanowiłem się podzielić z Wami moim zestawem kina domowego, które posiadam. Kabelki zostały ładnie schowane, użyłem maskownic w kolorze mebli (zwykłe białe maskownice, okleina w kolorze orzech baltimorem, suszarka i jak oryginał). Podłoga jest ciemniejsza, bo VENGA. Na dniach nastąpi zmiana głośnika na MA BX centre. Zmiana telewizora - jak się zepsuje :).
Wiem że kolumny podłogowe, mogłyby stać bliżej telewizora, ale jak widzicie brak miejsca oraz kompromis z żoną.
 

Attachments

  • 20140825_200705.jpg
    20140825_200705.jpg
    819,3 KB · Wyś: 155
Nie no nie przesadzajcie. Nie kazdego stac na super sprzet. tv juz wymieniony i malymi krokami, po trochu bedzie ulepszal swoje kino. Ale wykladzina koniecznie do wymiany to juz chyba najmniejszy koszt.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale nikt słowa nie wspomniał nt. sprzętu, czy tym bardziej zasobności portfela.
Liczy się pasja, a do pasji zaliczam uporządkowanie swoich zabawek (chociażby w minimalnym stopniu), a te wijące się kable niczym węże pustynne nie wyglądają zachęcająco.

Każdy z nas od czegoś zaczynał, dla mnie to może być nawet Logitech za 500zł, ale jak ktoś piszę że się czegoś nie da, to znaczy że tej pasji chyba brak.
Gdyby tam na zdjęciu były B&W za 100tys. i Susano, a na ścianie wisiał Picasso na taśmie samoprzylepnej, napisałbym to samo.

Zdziwiłbyś się jak można tanim kosztem uporządkować bajzel, szafkę można zrobić kupując 4 pustaki i 2 deski, obkleić, lub wymalować. Bardzo budżetowa opcja, a wygląda oryginalnie. Kable można uporządkować gratis, ew. szarpnąć się na rurkę z Castoramy za kilkanaście zł, rozciąć ją i ładnie poupychać wszystkie przewody i poprowadzić przy listwach, a nitką powiazać rurkę żeby się nie otwierała w miejscu gdzie upychamy kable. Jest cała masa budżetowych pomysłów, tylko trzeba chcieć :)
 
Zdziwiłbyś się jak można tanim kosztem uporządkować bajzel, szafkę można zrobić kupując 4 pustaki i 2 deski, obkleić, lub wymalować. Bardzo budżetowa opcja, a wygląda oryginalnie. Kable można uporządkować gratis, ew. szarpnąć się na rurkę z Castoramy za kilkanaście zł, rozciąć ją i ładnie poupychać wszystkie przewody i poprowadzić przy listwach, a nitką powiazać rurkę żeby się nie otwierała w miejscu gdzie upychamy kable. Jest cała masa budżetowych pomysłów, tylko trzeba chcieć :)

Dokładnie tak jest. Kable często są problematyczne do ułożenia/schowania, ale w tym przypadku nic nie zostało zrobione, co psuje całość.
 
Poza tym wałek/pędzel w dłoń, trochę farby w ciekawym (kinowym) kolorze, ścianę odmalować, drzwi zresztą też - od wewnątrz można by czymś obić dla wygłuszenia, kalendarz z zegarem won (pasuje jak kula u nogi), odkurzyć, kwiatka podlać bo usycha... no to chyba aż tak nie nadwyręży budżetu, jedynie trochę chęci i wysiłku.
Pomysły kolegi SebaK1205 tylko to udowadniają, tak trzymać, brawo za pomysły z listwami (suszarka the best :D )
 
Poza tym wałek/pędzel w dłoń, trochę farby w ciekawym (kinowym) kolorze, ścianę odmalować, drzwi zresztą też - od wewnątrz można by czymś obić dla wygłuszenia, kalendarz z zegarem won (pasuje jak kula u nogi), odkurzyć, kwiatka podlać bo usycha... no to chyba aż tak nie nadwyręży budżetu, jedynie trochę chęci i wysiłku.
Pomysły kolegi SebaK1205 tylko to udowadniają, tak trzymać, brawo za pomysły z listwami (suszarka the best :D )

O to, o to :) I będzie git majonez :)
 
Tak, tak. Koledzy mają rację. Trochę chęci, zaangażowania i tej opisywanej przez armanig'a pasji, a pomysły przyjdą same. Ja pamiętam jak sześć lat temu robiłem remont i wybudowałem sobie ściankę na TV i sprzęt z możliwością pochowania wszystkich kabli, zasilaczy, routera i innych pierdołek, to była chwila i pomysły same się rodziły. A do tego małżonka bardzo chciała modne wtedy kamienie ( tzn ich imitacje z płytek gipsowych ) na ścianie w jakimś miejscu w pokoju dziennym. Jako, iż po remoncie zostało mi trochę odpadów płyt gipsowo-kartonowych, to pociąłem je na mniejsze kawałki, trochę "upaćkałem" by nie były takie gładkie, prysnąłem spray'em imitującym piaskowiec i żaden fachowiec nie kapnął się, że to nie są oryginalne płytki gipsowe ze sklepu, dopóki im nie powiedziałem jak to zrobiłem. Kosztem była tylko ta farba w spray'u, reszta to wspomniane wcześniej chęci i pasja.
Pozdrawiam.
 
Do góry