[Nasze Zestawy AV] Pakolo buduje

Pakolo

Active member
Bez reklam
Stelvio
Co do pomieszczenia to był dla mnie priorytet przy wyborze projektu domu. Musiał być parterowy i salon, który można zaadaptować pod kino. Mam też poddasze zaadaptowane, ale rozstaw krokwi uniemożliwiał mi stworzenie tam pokoju o zbliżonych wymiarach.

Teraz zastanawiam się czy nie rozmieścić sufitowych czterech o 20cm bliżej miejsca odsłuchu, wtedy między nimi będzie 260cm, a przód rozstawu i tył wg zaleceń dolby.
 

donsalieri

Active member
Bez reklam
No i tak zrób, u siebie zrobiłem jak chciało dolby, po próbach jednak właśnie zwęziłem rozstaw właśnie o mniej wiecej 20cm do srodka, jest lepiej.
Co do mocowania głośników to pisałem wcześniej o ich ciężarze i raczej wstawiłbym je w skrzynki po czym obudować płytą.
 

STELVIO

Well-known member
Bez reklam
Ja Ci powiem jak u mnie wyszło ale to nie jest adekwatne do Twojego pomieszczenia. Każdy ma inne preferencje. Szerokość pokoju 3,9m. Sofa trzy osobowa. Około 180cm. Atmosy rozstawione na 1,9m. Czyli na lewym i prawym ramieniu słuchacza. Od bocznych ścian około 1m lub 95cm, bo sofa nie jest centralnie. Przednie od tylnych to 115cm. Tzw tylne mam nad głową. Jak przelatuje np helikopter to jest jazda. Wiatr, deszcz.[emoji3]
Raczej tak było, bo jestem w trakcie remontu. Mam nadzieję że nic nie pomyliłem. I jak złożę wszystko do kupy to zagra jak wcześniej. Tzn jeszcze lepiej.
 

STELVIO

Well-known member
Bez reklam
Aha. Jeszcze jedno. Wysokość też pewnie robi swoje. Dokładnie odległość atmosa do ucha. Ja mam 1,4m jak siedzę na sofie. Taki dodatek do info.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Dorzucę swoje trzy grosze...

Po pewnym czasie użytkowania mogę stwierdzić, że teoria teorią, a w praktyce nie jest już tak różowo z "właściwym rozstawieniem sufitu".
W moim przypadku rozmieszczenie sufitowych zrobione zostało w oparciu o wytyczne Dolby i rozstawienie mebli w pokoju.
W centralnej części narożnika wszystko jest idealnie, jednak im dalej od miejsca centralnego, tym zmiany są bardziej słyszalne, więc tymi 20cm bym się aż tak nie przejmował.
Być może inaczej podchodziłbym do tematu, gdyby to było dedykowane pomieszczenie z miejscami siedzącymi jak najbardziej centralnie.
W moim przypadku jest to prawie 4m długości narożnik, więc siłą rzeczy w różnych miejscach dżwięk trochę inaczej się rozchodzi.

W przypadku KD w naszych salonach musimy też pamiętać, że można wprowadzić wiele modyfikacji, ale główną ich rolą jest funkcja pokoju dziennego i pewnie nie tylko u mnie ;)

Pakolo,
Dobrą opcją są sufitowe z regulowanymi tweeterami, wtedy mamy jeszcze możliwość korekty i skierowania dźwięku bardziej na słuchacza,

Na tym etapie proponuję dodatkowo zaopatrzenie się w dobry uchwyt pod projektor i zamontowanie go już teraz, zwłaszcza przy podwieszanym suficie.
Ja niestety o tym zapomniałem i trochę dodatkowej roboty mi to przysporzyło, podobnie z ekranem.
Pomyśl już teraz na właściwym kierunkiem profili (jeśli chcesz ekran wpuszczany w sufit), ewentualnie przygotuj mocowanie w stropie.

Kable ciągnij w jak największych kanałach i bez zbytnich załamań/ zakrętów, zwłaszcza HDMI pod projektor.

Wełnę możesz wrzucić, choć nie jest to wymagane, ja u siebie dałem, bo u mnie dodatkowo pełni to rolę wygłuszenia, na częścią kina młody ma swój pokój, więc zawsze to coś wygłusza, zresztą działa też w drugą stronę ;)

Jak możesz, to pomaluj od razu sufit na czarno, najlepiej natryskowo, nic wtedy nie szkli, nie widać pociągnięć po wałku.


Pakolo, sam już zauważyłeś, że głośniki sufitowe są dość ciężkie. Te klipsche ważą ponad 3 kg. Bałbym się powiesić je tylko na płycie GK.

Bez przesady, spokojnie wytrzyma, no chyba, że jest to płyta bardziej karton niż gips ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Heniu, ale jak Ty masz 4m narożnik i ktoś siądzie z boku, to o czym w ogóle mowa? ; )
Równie dobrze można napisać o kimś, kto siedzi w kuchni i wówczas nic nie ma sensu, 20cm, 50cm czy metr.

Ideą KD, to poprawnie rozmieszczone punkty względem miejsca odsłuchu.

Sam przecież piszesz, że w centralnym miejscu jest idealnie - czyli zakładam, że lepiej się już nie dało, czyż nie o to właśnie chodzi?
Zmienia się to, jak ktoś usiądzie gdzieś z boku, no, ale to oczywista oczywistość.
Wszystkim jednakowo nie dogodzisz.

Wiadomo, że trzeba to wszystko "scentralizować" względem miejsca odsłuchu.
Tak zwany sweet spot.

Jak siada cała rodzina, a teściowa (wiadomo) gdzieś z boku na tej długiej/szerokiej sofie, to oczywistym jest, że kobitka najmniej wyniesie z całej zabawy :D

Jak chcesz dopieścić większą ilość osób, to ten sweet spot poszerzamy, traci deko na tym ten jeden złoty punkt (nie można mieć wszystkiego), ale inni zyskują. Kompromis.

Pakolo,
Po za skrzynkami, masz jeszcze tzw. "kosze". Czyli wkładasz głośnik instalacyjny (w tym wypadku sufitowy) do kosza i kręcisz do sufitu.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Pakolo z uwagi, że nie napisałeś w ile osób głównie będziesz oglądał filmy to ja bym zrobił tak.
Jeśli w moim przypadku głównie oglądałem film w 1-3 osób to kolumny umieszczone na suficie są oddalone od 1 i 3 osoby na bok o 1,2m na lewo i prawo. Czyli jak oglądam sam to środkowa osoba ma ok.1,5-1,6m do lewej i prawej kolumny. Moim zdaniem jeśli dzisiaj bym robił to odległość bym zmniejszył do 0,6m do 1 i 3 osoby skrajnej.
Ty zrób rozstaw nie dla wszystkich osób które mogą oglądać raz na ruski rok tylko dla osób które najczęściej z tego kina będą korzystać. Może się okazać że będą to tylko również 2-3 osoby a żona sobie wymyśli sofę na 6osób, to co będziesz wtedy robił atmos dla tych gości co Cię odwiedzają czy dla domowników którzy najczęściej korzystają z kina.
Ponadto może się okazać że fronty będą rozstawione na ok4m bo tak np.żona sobie wymyśliła szafki i kwiatki z przodu, to wtedy zgodnie ze sztuką dolby powinieneś mieć atmosowe w linii przednich co będzie moim zdaniem głupotą je tam umieszczać dla np 2 osób bo one będą za daleko.
Dlatego pierwsze co określ sobie główna liczne widzów w kinie i od skrajnych daj po 0.6m w bok.
Natomiast ile do przodu i ile do tyły to już spróbuj zgodnie z zaleceniami dolby.
 
Ostatnia edycja:

Caparzo

New member
Bez reklam
Nie napisał nigdzie że to salon użytkowy i już przestańcie z tymi babami że to i tamto:lol: bo zachodzi mi to kopciuszkiem i jego butem :lol::krol:
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
Dziękuję Wszystkim za rady i podpowiedzi.
Jutro zabieram się za skrzynki, pianka akustyczna zamówiona.

Bipo
U mnie już postanowione i główna kanapa wyląduje jak na zamieszczonym zdjęciu. W 80% z kina domowego będę korzystał sam i cały set chce skupić jak w Twoim przypadku na tych 2/3 osobach. Moja żona podczas oglądania filmów i tak będzie leżeć przy mnie czy to na drugim wypoczynku na długiej ścianie, kino jej nie rajcuje, ale w pełni akceptuje moje hobby i dała mi wolną rękę na salon i spełnienie moich zachcianek, nawet gdybym miał wstawić w nim 6 kolumn jak na Froncie:)

Dolby sugeruje umieszczenie Sufitowych w linii z frontami, u mnie fronty będą w rozstawie 300cm od siebie, Atmosowe przesunę 10cm bliżej środkowego miejsca odsłuchu, więc u mnie wyjdą one 280cm od siebie, a ode mnie - od centralnego miejsca będą oddalone o 140cm w lewo i 140cm w prawo, pozostaje kwestia ulokowania ich przede mną i za mną.Tutaj Dolby sugeruje zachować odpowiednie kąty:


Zostawić 45 i 135? Dać je dalej czy jeszcze bliżej miejsca odsłuchu?
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Dlatego dobrze jest mieć głośniki przed montażem i operować, ale ja osobiście wolałbym bliżej jak dalej.
Sam latałem z nimi i robiłem "pomiary", kumulacja i wrażenia były lepsze.
Od pewnego momentu im dalej tym gorzej.
Kierunkowość, lokalizacja, szczególnie jak masz 7.x.x czyli surroundy tylne, ładnie się separują z nimi, a nie zlewają. Potem to tworzy fajną scenę i spójność z resztą.

Tak na marginesie,
Wiesz, że skrzynki możesz zrobić większe i operować w nich sufitowymi potem, a wielu przypadkach nie trzeba ich w ogóle robić. Kwestia jak masz przygotowany sufit, z czego jest i jak wygłuszony. Jeżeli zrobisz małe, powiedzmy, na wymiar, a wiesz dokładnie już gdzie mają być sufitowe, to ok. Montuj. No chyba, że robisz skrzynki z wyliczeniami pod konkretne głośniki, wówczas szacun ; )
Ja tak robiłem, ale to nie ma sensu w sufitowych. Zresztą u mnie jest podwójny, na drewnianej konstrukcji, cały wyciszony, wkładając grającego sufitowego do dziury, już dostawał kopa w locie.
Tu chodzi tylko o zamknięcie wolnej przestrzeni, jeżeli jej nie ma w odpowiednim stopniu.
Dlatego są na rynku sufitowe, które są już w fabrycznych koszach, montuje się je do podwieszanych sufitów, gdzie od szkieletu do sufitu jest kilka metrów np. 5m-10m, a nie jak u nas kilkadziesiąt cm. Czyli chociażby sklepy w galeriach itp. Zobacz jak to tam gra, potrafi napędzić kilkadziesiąt/set metrów i to całkiem z przyzwoitą jakością.

Działaj będzie dobrze, ja i tak jestem najbardziej ciekawy efektu z 7.1, przy takiej odległości tylnych surroundów do miejsca odsłuchu, to musi być bajka.
 

werf

Active member
Bez reklam
Od siebie dodam, abyś dodatkowe 4 kable sobie wrzucił na przyszłość. Sufit jak Henio wspomniał na grubo, czarno z pistoletu, a potem wstrzel brokat i jest kosmos.
Teraz jak bym miał robić przykręciłbym płyty pod mikro punkciki do światłowodu. Jeśli dasz radę miedzy skrzynkę (o ile planujesz) płytę dać podwójnie.

 

Pakolo

Active member
Bez reklam
Armanig wiesz, że mamy do siebie niedaleko, więc jak już dopieszczę pokój to zaproszenie podeślę:)

Skrzynki planuję zrobić jutro, wymiary 45x45x16cm w celu oddzielenia głośników od sufitu, który będzie pusty.
Jak je wykonam to zamieszczę foty. Biorę pod uwagę fakt, że może wyjść z tego, ale moja ekipa od sufitów zapłytuje to tak, że zmiana lokalizacji głośników czy dołożenie projektora w przyszłości nie będzie wielką demolką, a nawet gdyby to nie przejmuję się takimi rzeczami. Może też być tak, że mi się poszczęści i trafię w złoty środek.

Dzisiaj dzięki Henremu przekonałem się do malowania wyspy od razu na czarno, wstępnie miała być biała bo projektor odłożyłem na przyszłość, chociaż patrząc na obecne przekątne, pewnie za 3/4 lata 100' będzie szło kupić w rozsądnej cenie:)
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
Może Cię wcześniej uprzedzę w przebraniu kontrolera nadzoru budowlanego, już wiesz po ostatniej rozmowie telefonicznej, że nie ma żartów :D

Ostatnio mnie za torrenty chciałeś aresztować:) a Piramida w tym czasie bił rekordy downloadu wstawek uhd bd.

Werf
Chłopaki od moich sufitów twierdzą, że widzieli większe obciążenia płyt i powiedzieli, że będę mógł spać spokojnie bo głośniki nie zlecą. Sufit światłowody fajna sprawa, ale kupe roboty przy tym.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Pakolo tak patrze na pierwsze zdjęcie i wymiary to pokój masz prawie identyczny jak mój, nawet kanapę masz do obrazu w tym samym miejscu... :) też mam 3.6-3,7m do obrazu oraz rozstaw kolumn frontowych 3m. Tyle że masz dłuższy pokój o 0.8m.. :)
Masz 3.6-3.7m do obrazu to 130" jak znalazł, u mnie jest idealnie gorąco polecam :) a już nigdy nie wrócisz do mniejszych przekątnych :)
 
Ostatnia edycja:

Pakolo

Active member
Bez reklam
Pokój był dłuższy o jakieś 35cm, ale na tylnej ścianie zrobiłem trzy wtopione półki na płytki cd i koncerty BD :)
 

Bipo

Active member
Bez reklam
No i znowu tak samo..... :) bo ja też mam taki ustrój akustyczny na tylnej ścianie tj.12m półek na książki, płyty itp... :)
Zarówno pomaga akustycznie jak i w życiu codziennym... :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Bipo, jak pokój identyczny? Masz salon ponad 6m długości?
Kanapa może i w tym samym miejscu, ale zobacz ile u Pakosia miejsca z tyłu za kanapą ; )
Tam grubo ponad 2m miejsca jeszcze.

Ostatnio mnie za torrenty chciałeś aresztować:) a Piramida w tym czasie bił rekordy downloadu wstawek uhd bd.

Ale porobiłeś w gacie co, przyznaj się? ; )
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
U mnie za kanapą jest około 270cm do ściany z wnękami :)

Porobiłem w gacie bo myślałem, że chcą mnie zamknąć za seedowanie Piramidzie filmu Kac Wawa...
 
Do góry