Testy zawsze są pisane w samych superlatywach. Jeszcze nie spotkałem się z testem, żeby było napisane że nie warto kupować.
Co do kolumn to ja to widzę tak(co nie znaczy że mam rację, bo jest to tylko mój sarkastyczny punkt widzenia) że jedni wolą te z basem, a inni te audiofilskie które basu przeważnie nie mają, w każdym razie każdy znajdzie coś dla siebie [emoji846]
Temat rzeka, kolumny mogą starać się odzwierciedlać rzeczywistość lub barwić tak, by podobało się to co odtwarzają. Mogą też nie robić tego i tegoTylko co to znaczy audiofilskie? Jak dla mnie to albo kolumny grają dobrze albo źle i tyle.
Wg mie raczej odwrotnie. Może byc tak, że wybierzemy kolumny ze względu na jakiś gatunek muzyczny, a za jakiś czas zmieni nam sie gust muzyczny.
Co do "audiofilskich kolumny" to ja upatruje też inny problem. Teraz jest strasznie dużo kiepskich realizacji. Suwakami się wszystko podkręca , żeby dobrze brzmiało na słuchawkach w tramwaju/autobusie, radio w samochodzie czy na głośnikach bluetooth. Na tym teraz młodzież w większości słucha. Jak takie realizacje trafią na kolumny w miarę równo zestrojenie (czyli bez cofniętej średnicy - szczególnie wyższej średnicy) to przy cichym odsłuchu jest ok, ale jak chcesz podkręcić głośność to robi się często nieprzyjemnie . Za dużo średnicy i wychodzi z tego jazgot.