[Nasze Zestawy AV] Od poddasza do salonu :-)

kaziu106

Member
Podobno żony i samochodu się nie pożycza ....no to z kolegą zamieniliśmy się na chwilę kolumnami. Niedługo coś skrobnę z testów....Indiana Line Tesi 260 vs Paradigm Monitor 11v7...napędzane A -klasowym Xindakiem PA-M ;-)
 
Ostatnia edycja:

kaziu106

Member
Zmiany ;-) British Friends in Home ;-).....Tak na szybko. U mnie zmiany...Zmieniłem Xindaka PA-M + Musical Fidelity V90 DAC na końcówkę Mocy Nad c275 + pre/dac Audiolab 8200DQ. Podsumowując zmiany w kilku słowach...kolumny Pylon Sapphire 31 potrzebują dużo prądu ;-) i z C275 ten prąd dostałem ;-) Wieczorkiem skrobnę coś więcej....Xindak nie był zły ale z audio jak z autami...zależy co kto i do czego potrzebuję. W załączeniu fotka nowych mieszkańców :)
 
Ostatnia edycja:

kaziu106

Member
Faktycznie zapomniałem napisać ;-)Z Indiana Line Xindak PA-M zagrał bardzo rowno i baaardzo spokojnie. Zero agresji i żadne pasmo nie wybijało sie nad inne. Indiany oddały barwę Xindaka ale trochę spotegowały jego spokój. Takie połączenie przydaje się do odsłuchu gdzieś w tle. Nic nie przeszkadza ale też nie dodaję dużo emocji. Moim zdaniem do ww. Indiana Line fajnie byłoby podłączyć wzmacniacz z wiekszym pazurem który tchnąłby więcej życia w kolumny. Z Paradigmami z uwagi że są one wysokoefektywne Xindak sobie całkiem sprawnie radził. Na pewno dużo zyskała góra pasma, która nie była juz ostra oraz średnica którą Xindak ma docieploną i w Paradigmach dało to fajny efekt. Co do basu to w moim pomieszczeniu było go za dużo i był średnio kontrolowany. Wiadomo,że Monitor 11v7 mają dużo basu ale na jego ilość mogło wpłynąć też moje pomieszczenie, które dopiero zagracam :) Tak czy siak basu było dużo. Fakt , że było to dla mnie miłe zaskoczenie jak fajnie Xindak poradził sobie z wielkim Paradigmami ale to pewnie zasługa ich dużej skuteczności.
 
Ostatnia edycja:

kaziu106

Member
Na tą chwilę zostają u mnie :) Naprawdę Pylony S31 odżyły przy tej elektronice. Jest i mięsko na basie, średnica nie krzyczy, a góra jest selektywna, choć trzeba przyznać uczciwie,że trochę mniej rozdzielcza niż w Xindaku. Tam była delikatniejsza. Tu też jest wyraźna ale nie tak subtelna. Ogólnie brzmienie w tej konfiguracji zeskalowane zostało trochę w dół. Nie jest to ciepłe granie ale dobrze wypełnione i nie męczące.
 
Ostatnia edycja:

kaziu106

Member
Zmiana z 48 na 65 ;-) ostatnia fotka to 48 cali co by było porównanie ;-)
 

Attachments

  • IMG_20190528_101559.jpg
    IMG_20190528_101559.jpg
    186,6 KB · Wyś: 63
  • IMG_20180930_171945.jpg
    IMG_20180930_171945.jpg
    302,3 KB · Wyś: 66
Ostatnia edycja:

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Kurna... jakos kolosalnej roznicy nie ma :)
Smialo z 80" by wszedl jak niebwiekszy.
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Różnica jest, choć masz rację, że nie jest jakaś wielka. Ale to krok w dobrym kierunku. Brawo Kaziu!
 

kaziu106

Member
Odległość od tv ok. 4,5 m. Ps. Większy na pewno by wszedł:) Wiem że wielkość ma znaczenie;-) Ta wielkość mi na tą chwilę odpowiada, ...zresztą na większy i tak nie było budżetu;) Wiem, że na zdjęciu tego nie oddam ale taka wielkość tv. dobrze wkomponowała mi się w resztę salonu nie zaburzajacąc proporcji. Jak dla mnie przeskok z 48 na 65 i tak zrobiło pozytywną różnicę. Wtedy się powiem szczerze męczyłem a teraz jak dla mnie jest w sam raz....no może jak będzie budżet to kiedyś się zmieni...ale nie wiem czy nie pomyślę wtedy o projektorze....;-) na codzień byłby tv a na seansik projektor;)
 
Ostatnia edycja:

Bipo

Active member
Bez reklam
Tak mi się zdawało, że będzie ponad 4m. Wielkości się nie bój, u mnie do ekranu 130" mam 3.7-4,0m od głowy i jest super. Kiedyś zrobiłem sobie obraz na 100-110" i był za mały z tej odległości , dopiero przeskok na obecną wielkość daje niesamowitą frajdę - polecam TV 65" do oglądania wiadomości i innych pierdół a do filmów i efektu wow coś dużo większego.. :) Ta odległość aż się prosi o ekran min.120" i w zwyż.
 

kaziu106

Member
No więc Oyaide Across 750 RR V2 zostają u mnie ;-) Co zmieniły w porównaniu do Qedów Performance Audio 40 ? Qed dał dość mocny bas, i posklejał dźwięki w całość. Nie wiem czy będę umiał opisać dźwięk Oyaide ale spróbuje może komuś się przyda. Zaczynając od góry stała się bardzo szczegółowa, słychać więcej smaczków ale nie stała się dobitniejsza tylko wszystko słychać bardziej, bardzo pięknej barwy nabrały wokale, delikatnie się cofnęły w porównaniu do Qeda ale w moim systemie wyszło to na dobre. Bas dzięki Oyaide stał się może mniej obfitszy jeśli chodzi o jego ilość jednak dzięki temu stał się bardziej punktowy, szybszy i bardzo zróżnicowany. Pylon Sapphire 31 moim zdaniem mają problem ze zróżnicowaniem basu jeśli okablowanie jest źle dobrane. Przy Qedzie basu było dużo ale nie był on tak zróżnicowany jak przy Oyaide. Podsumowując, kabelek w wyjściowej cenie jest droższy od Qeda o ponad 500 zł. ale w moim systemie opłacało się dołożyć. Dźwięk się poukładał, góra nabrała jednocześnie selektywności i delikatności, a bas pomimo, że ilościowo jest go mniej to sięga tak samo głęboko jak na Qedzie ale jest bardzo dobrze zróżnicowany.
 

kaziu106

Member
Zaczęło się od porządków, odkurzania za szafką...itp. a skończyło się dużymi zmianami ;-)...
 

Attachments

  • IMG_20200111_125035.jpg
    IMG_20200111_125035.jpg
    215,6 KB · Wyś: 55
  • IMG_20200205_135451.jpg
    IMG_20200205_135451.jpg
    205,8 KB · Wyś: 67
  • IMG_20200205_135500.jpg
    IMG_20200205_135500.jpg
    236,3 KB · Wyś: 63
  • IMG_20200205_143028.jpg
    IMG_20200205_143028.jpg
    228,5 KB · Wyś: 59
Ostatnia edycja:
Do góry