[Nasze Zestawy AV] hajdzikowe granie

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Każdy ma prawo do swojego zdania.. w wielu wypadkach stwierdzenie"pieniądze nie grają" nie ma pokrycia w rzeczywistości, bo każdy zna pewne firmy, które grają świetnie, a do tego są na mega poziomie jeśli chodzi o jakość swoich produktów, ale niestety za tym graniem i za tymi firmami stoją inne pieniądze. Choć i tak się zdarza.. że coś kosztuje dużo, a gra słabo.. życie.. Przyrost jakości dźwięku zawsze będzie niższy w stosunku do przyrostu ceny, ale to nie oznacza, że taka rzecz nie jest warta takich czy innych pieniędzy. To kwestia podejścia do sprawy, a czasem do swojego życiowego hobby. Najlepiej to widać po "normalnych" ludziach, którzy testują droższe jak i bardzo drogie zabawki, a którzy nie są testerami z zawodu, że tak się wyraże.. i czytając takie testy widać jednoznacznie czy warto czy nie warto by było wydać większe pieniądze np. na droższy kabel mając taki sprzęt jak oni mają . I jednoznacznie widać jak oni to lubią.. - muzykę i możliwość słuchania jej w jak najlepszej jakości.
A na końcu takiej podróży i tak każdy zrobi po swojemu. :):bober:
 
Ostatnia edycja:

GleNinja

New member
No ja swoje C97 testowałem w dwóch salonach i z kilkoma konkurentami
I do tego co ja słucham sprawdzają się bardzo dobrze.
Wiem, że nie wszyscy uważają je za jakieś super kolumny, ale u konkurentów też nie było tak super odnośnie wszystkiego co odsłuchiwałem
Każda miała jakieś plusy i minusy.
W moim przypadku - podsumowanie wyszło najlepiej przy Jamo
Aletak jak mówicie, każdy ma swoje priorytety przy szukaniu kolumn :0
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
I to się ceni. Jeśli ktoś testuje i to świadomy wybór to szacun kolego.


Mam wrażenie, że znów "włożyłem kij w mrowisko".


Tak, nadal twierdzę, że pieniądze nie grają i miałem na myśli to, że da się złożyć dobrze grający zestaw za "niewielkie" pieniądze. Wielu forumowiczów zna mnie osobiście i wielu odwiedziłem jeżdżąc po znacznej części kraju. Jedni mają sprzęt drożdży, inni tańszy, ale w większości przypadków brzmią one na prawdę dobrze.
Nie będę oczywiście wymieniał alfabetycznie, mogę jedynie wymienić siebie jako reprezentanta mojej wypowiedzi;
od roku w drugim pomieszczeniu grają u mnie Kolumny Boston Acoustic A26 (700 zł para) w połączeniu z Maranzem MCR-611 (1300 zł). Od roku zastanawiam się nad ich wymianą. Od roku jeżdżę po sklepach, a nawet kilka razy miałem w domu na odsłuchach monitorki z przedziału 1000-4000 za parę. Wniosek - żadna z tych kolumn nie jest warta przepłacania kilkakrotnej wartości Bostonów. Ogólnie, te z przedziału 1000 - 2000 zł ot grają, więc po co wymieniać? Te za 3000-4000 grają lepiej, ale na pewno nie o tyle, by usprawiedliwiać wymianę za taką kwotę. W każdym jednak z tych przedziałów zdarzały się monitory grające fatalnie...
 
Do góry