[Nasze Zestawy AV] Na biało, przy kominku...

[armanig]

Oj Borixon, znamy się wszyscy tu nie od wczoraj i chyba czarować się nie mam sensu.
Właśnie wygląd tu ma robić robotę i to chyba żadna tajemnica?
Infinity jest dedykowany właśnie pod Marasia i żal tego wykorzystać (wizualnie), tak jak Antec dedykowany jest pod Harmana (wizualnie).

Zdecydowałem się na wymianę nakładek chłodzących na całkowicie automatyczne AC Infinity Aircom T8. Bardziej się komponują do kształtów Marantza. Posiadają wyświetlacz (który można całkowicie wyłączyć) i szereg innych bajerów, mianowicie alarmy, ustawienia obrotów, itp. ale najfajniejsze jest to, że raz ustawiam temperaturę, przy której mają się włączać, obroty, wyłączam wyświetlacz i zapominam, że istnieją.

Ale już kto podsunął pomysł, to się nie napisze. Ech... ; )
Prezencja cudeńko i już przy takim "kombinacie zestawu" wisienka, a że coś tam przy okazji wydmucha, to tylko plus

 

[krzysztofradio]

Ale już kto podsunął pomysł, to się nie napisze. Ech... ; )

Cytując klasyka i leekko przerabiając:
"Tyś to, nie chwaląc się sprawił"

 

[lolek126]

Dla ozdoby to można sobie Deagostino postawić, Krzychu wytłumaczył na czym to polega, co z resztą było oczywiste.

Ja tam bym i chętnie słuchał z Deagostino jakby jakiś wujek Saudyjczyk przyznał się do mnie i chciał jakiś spadek przekazać..

 

[krzysztofradio]

Trzeba przyznać, że Deagostino gra wybornie. Wykonanie perfect. Stylistycznie, może nie do końca moja bajka, ale taką misternie składaną elektrownie chetnie bym wyeksponował

 

[lolek126]

Jest kilka takich firm dla Saudyjczyków, ale ta dla mnie jest the best, oczywiście wszystkiego nie słuchałem, ale to co usłyszałem od włoskiego Producenta wystarczyło mi, abym powiedział sobie, że to top of the top i mogę z takimi zabawkami umrzeć.. ale pomarzyć zawsze można A na dzień dzisiejszy mam marzenia odnośnie innego Producenta i to też wystarczy..

 

[Noisy]

Powiem Ci że z tymi nakładkami wygląda o wiele lepiej jak zwykle dobra robota, wszystko przemyślane

 

[krzysztofradio]

Myślisz? Bez przesady. To tylko nakładki. Jednak, szybko sie na nie zdecydowałem, gdy sie o nich dowiedziałem.

Dawno też przymierzałem się do zakupu przedwzmacniacza gramofonowego. Ten w Marnatzu PM-KI Pearl Lite nie jest zły, ale chciałem spróbować czegoś innego. Na warsztacie były Rega Fono, Pro-ject Tube Box DS, Pro-ject Tube Box DS2, Pro-ject Phono Box DS2, Moon 100LP, Graham Slee Gram Amp 2, Arcam rPhono, Cambridge CP2, Clearaudio Nano Phono.

Wszystkie Pro-Jecty odpadły jako pierwsze - nie moja bajka.
Z pozostałych zdecydowanie wartymi grzechu były Moon oraz Arcam - szczerze - u mnie grały podobnie i ciężko byłoby mi sie zdecydować na ślepo. Oba interesujące.

Jednak Rega i Vincent, mimo iż grały zupełnie odmiennie przykuły moją finalną uwagę. Vincent - bardzo dokładne granie, sterylne, cyfrowe wręcz, jak CD, bardzo analityczne i prezcyzyjne. Bardzo mylące ze względu na "lampę"...
Rega - ciepłe, gęste, masywne granie, takie "analogowe"
Reszta, nie przpadła mi do gustu.


Nie ukrywam, że celowałem na ślepo w Vincenta PHO-701, głownie za wygląd. Przesłuchałem w domu chyba większość preampów w kwocie do 2500 zł i zostałem z… najtańszą Regą. Gdy wymienię wkładkę na lepszą to wezmę jeszcze raz Vincenta. Póki co jednak to Rega dała mi to, czego szukam w brzmieniu analogowym, wręcz powieliła główne cechy brzmienia gramofonu Rega P3 z wkładką Elys 2 wpiętego bez pośrednio do wzmaka stereo.

 

[Pawel_Sz85]

No to przerzuciłeś trochę tych przedwzmacniaczy

 

[Bipo]

Krzychu znowu złomu nawiózł...

 

[lolo2]

Krzychu znowu złomu nawiózł...

Mi to juz sie kojazy z "komis myslenice"

Cale szczescie ze ja juz sobie to wszystko odpuscilem.

 

[Bipo]

Ja już myślałem, że już tam wszystko jest a tu jeszcze się coś znalazło...

 

[lolek126]

Mi to juz sie kojazy z "komis myslenice"

Cale szczescie ze ja juz sobie to wszystko odpuscilem.

Niejeden taki "komis" chciałby mieć

 

[lolek126]

Ja już myślałem, że już tam wszystko jest a tu jeszcze się coś znalazło...

Wiesz jak ma się gramofon to tego typu zabawka jest czymś bardzo naturalnym i fajnie, że sobie kupił, bo zawsze to jest dobry krok do przodu, teraz lepsza wkładka i już są dwa kroki zrobione, które cieszą użytkownika. A przecież o to w tym chodzi..

 

[krzysztofradio]

No to przerzuciłeś trochę tych przedwzmacniaczy

Trochę

Mi to juz sie kojazy z "komis myslenice"
Dobrze znam. Nie polecam
Cale szczescie ze ja juz sobie to wszystko odpuscilem.

Co odpuściłes?

Nie no, Ha jend niedługo będzie

Dla mnie może byc nawet budżet. Byleby, spłęniało moje oczekiwania.

Niejeden taki "komis" chciałby mieć

(...)

Wiesz jak ma się gramofon to tego typu zabawka jest czymś bardzo naturalnym i fajnie, że sobie kupił, bo zawsze to jest dobry krok do przodu, teraz lepsza wkładka i już są dwa kroki zrobione, które cieszą użytkownika. A przecież o to w tym chodzi..

Wiesz, z jednej strony już dawno przestałem słuchać sprzętu. Teraz relaksuję się przy muzyce, bo wydaje mi się, że o to raczej w tym chodzi… (?). Lecz zawsze staram sie dążyć do tego, by speniało to moje oczekiwania, a jeśli przy okazji mogę coś polepszyć, to czemu nie? Jednak zawsze znajdą sie tacy, którym to przeszkadza lub którym wystarczy telefon plus DżejBiEl.

 

[lolek126]

Krzychu to jest tak, że niektórym ciężko jest zrozumieć, że ludzie do czegoś dążą, ale co jest dziwne i co jest do zauważenia, że na tym forum kupienie np. 10 głośników na 20 m i postawienie 2 dużych subów (pisze całkowicie ogólnie , a nie personalnie - żeby była jasność) jest czymś naturalnym, a nawet uwielbianym, ale jak ktoś coś kupi aby poprawić sobie stereo to już tak niekoniecznie jest to czymś "normalnym"... i coś co inni potrafią zrozumieć.. zresztą patrząc na ostatnie Twoje zdanie po co kupować skoro tutaj i tak pewni Producenci kolumn czyt elektroniki są najlepszym wyborem i nie do podważenia przez inne firmy. Dużo radości życzę z nowej zabawki.. - dawno powinieneś kupić pre do gramofonu

 

[ralfik77]

Pięknie te marasie wyglądają.

 

[krzysztofradio]

Lolek, ddkąd nabyłem gramiaka to nie ukrywam, że to on przynosi mi najwięcej muzycznej frajdy, więc jest to wg mnie naturalna rzecz, czyli rozwój tej gałęzi, choć ostatnio odkrywam też słuchawkowe audio. Nie spodziewałem się, że to też może dawac tyle funu. Nigdy wcześniej nie interesowałem się tym tematem. Dlatego dopiero to odkrywam i jest to zupełnie coś innego.
Dla mnie nie ma nic fajniejszego, kiedy wieczorową porą zasiadam wygodnie, odpalam sprzęt, popijam dobre Espresso, a zimą dodatkową atmosferę tworzy kominek...

 

[firestorm7]

... choć ostatnio odkrywam też słuchawkowe audio. Nie spodziewałem się, że to też może dawac tyle funu.

Otóż to. Jakże niedoceniany aspekt audio.
I tak jak napisałeś. Większość słucha sprzętu, a nie tego, co ten sprzęt odtwarza.

 

[Drunk]

Otóż to. Jakże niedoceniany aspekt audio.

I tak jak napisałeś. Większość słucha sprzętu, a nie tego, co ten sprzęt odtwarza.

Tak tylko problem w tym, że żeby skupić się na muzyce, to sposób jej reprodukcji nie może odwracać naszej uwagi, czyli inaczej mówiąc musi nam leżeć. Dlatego wielu wciąż szuka swojego brzmienia i nie może skupić się na samej treści. Ja na szczęście też już do tego grona nie należę.

 

[ralfik77]

Otóż to. Jakże niedoceniany aspekt audio.

I tak jak napisałeś. Większość słucha sprzętu, a nie tego, co ten sprzęt odtwarza.

Ja dzięki, Twoim inspiracjom, również nabyłem dwie pary Bayer-dynamic i zaskakująco dobrze mi się słucha ze wzmacniacza słuchawkowego, który jest w PM 7004, mimo że mam osobny wzmacniacz słuchawkowy aune x1s, to wolę z tego marasia słuchać.
I nawet spotyfi z Egreat A5, fajnie się słucha na tym zestawie.
Dużo lepiej, niż spotyfi z telefonu na słuchawkach Sony mdr xb950n1.