[Nasze Zestawy AV] Dolby Atmos 5.1.2 by DrWredman

DrWredman

Active member
U mnie i tak nie jest idealnie z odległościami po kalibracji.
Lewy front ustawia na 90 cm a środek chyba na 20 cm.
A siedzę 5,5 metra dalej.

Surroundy wychodzą OK.
 

DrWredman

Active member
już zaczynam mieć ciśnienie, aby testy powtórzyć. Wątpię czy wiele to zmieni, ale jak zmieni to odszczekam. Na razie jednak brak czasu w perspektywie najbliższych dwóch tygodni.
 

Rafal7

Banned
Gadacie o tej kalibracji, a jest gdzies info co kalibracja kalibruje?

1. Na pewno glosnosc kazdego glosnika w miejscu mikrofonu, (podbicie dB)

2. Opuznienie dzwieku dla kazdego glosnika - (o ile oddalony jest kazdy glasnik w miejscu mikrofonu wyrazony w metrach)

Cos jeszcze?

Miałeś ampli i nie wiesz?
Podbija lub wycisza dane częstotliwości w paśmie.
Tego to nikt nie ustawi na ucho, i wątpię aby ktoś podbicia poszczególnych kolumn ustawił na ucho oraz odległości.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Ale nie kojaze faktu, gdzie bylyby jakies sowaki, wykres lub cos - cokolwiek gdzie bylo napisane ze dla tych i tych czestotliwosci podbito dzwieki o tyle i tyle dB.

A instrukcji nie czytalem, bylo tylko dalej, dalej, dalej i obrazki
 

Rafal7

Banned
Dla każdej kolumny z osobna są takie ustawienia.
Nie piszcie ze wy na ucho ustawiacie.

AudyssyEQ1.jpg
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
To, to znam i widzialem. Equalizer. Nie skojazylem tego z "ustawieniem glosnosci na danych czestotliwosci". Pamietam ze tam grzebalem bo nie podobalo mi sie granie po kalibracji.
 

Drunk

New member
Bez reklam
U mnie i tak nie jest idealnie z odległościami po kalibracji.
Lewy front ustawia na 90 cm a środek chyba na 20 cm.
A siedzę 5,5 metra dalej.

Surroundy wychodzą OK.

Jeśli ampli oblicza nieprawidłowo odległości (poza subem oczywiście) to jest to sygnał, że należy popracować nad akustyką pomieszczenia (miałem kiedyś przypadek, że odległość jednego z surroundów obliczyło 2m dalej niż w rzeczywistości). U mnie np. jak sprawdzam miarą po kalibracji, to odległości są obliczone idealnie.

Proponuję Kolego żebyś powtórzył testy, robiąc kalibrację po każdej zmianie ustawienia (trochę to czasochłonne, ale warto zrobić to raz a porządnie i cieszyć się później efektem), a przekonasz się że będzie grało to zupełnie inaczej ;)

No wedlog mnie bardzo malo....

Glosnosc i odleglosc wprawione ucho by ustawilo :) Zreszta i tak napewno sam robisz korekte "na ucho" po kalibracji.

Odciecia juz moze troche trudniej, bo przyjely sie wartosci 80hz i 120hz.

Daze do tego, jak "bardzo" zle byly testy Lipeta :)
Ludzie ignorują kalibrację, a później się dziwią że to nie gra i że tylne głośniki są niepotrzebne bo i tak ledwo co tam słychać itd.

ps. Na ucho to można zachorować a nie dokonywać ustawień, sam się o tym przekonałem na własnej skórze. Jeśli ma się odpowiednie przyrządy pomiarowe, to można korygować, a jeśli nie to lepiej polegać na autokalibracji.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Proponuję odświeżyć wątek kalibracyjny, przefiltrować i poczytać.
Jest tam wszystko co dot. kalibracji. Jak najbardziej warto, a na ucho to tak jak Kolega wyżej napisał ;)

Lipet gratuluje, aczkolwiek jeszcze nie czytałem Twoich podbojów ; )
Zaraz się zabieram.
 

DrWredman

Active member
Jeśli ampli oblicza nieprawidłowo odległości (poza subem oczywiście) to jest to sygnał, że należy popracować nad akustyką pomieszczenia (miałem kiedyś przypadek, że odległość jednego z surroundów obliczyło 2m dalej niż w rzeczywistości). U mnie np. jak sprawdzam miarą po kalibracji, to odległości są obliczone idealnie.

Proponuję Kolego żebyś powtórzył testy, robiąc kalibrację po każdej zmianie ustawienia (trochę to czasochłonne, ale warto zrobić to raz a porządnie i cieszyć się później efektem), a przekonasz się że będzie grało to zupełnie inaczej ;)

Ludzie ignorują kalibrację, a później się dziwią że to nie gra i że tylne głośniki są niepotrzebne bo i tak ledwo co tam słychać itd.

ps. Na ucho to można zachorować a nie dokonywać ustawień, sam się o tym przekonałem na własnej skórze. Jeśli ma się odpowiednie przyrządy pomiarowe, to można korygować, a jeśli nie to lepiej polegać na autokalibracji.

Kalibrację pod swój Atmos robiłem wielokrotnie. Do testów 7.1 też ale tylko ze dwa razy. Jedynie w przypadku zamiany głośników powinienem zrobić ją na nowo (i jeszcze się za to wezmę ponownie). Zawsze lewy głośnik i centralny oblicza na krótszą odległość i zaniża głośność. Głośniki zamieniałem więc są OK. Próbowałem tak słuchać ale się nie da. Trzeba podciągnąć i dorównać do prawego. Tylne i Atmos ustawia w miarę OK. Wiem, że to kwestia akustyki pomieszczenia. Urabiam żonę na grubszy dywan ale jest oporna. :) Niewiele więcej mogę dodać. Generalnie i tak nie jest źle.
 

DrWredman

Active member
Proponuję odświeżyć wątek kalibracyjny, przefiltrować i poczytać.
Jest tam wszystko co dot. kalibracji. Jak najbardziej warto, a na ucho to tak jak Kolega wyżej napisał ;)

Lipet gratuluje, aczkolwiek jeszcze nie czytałem Twoich podbojów ; )
Zaraz się zabieram.

Na pewno to zrobię, ale jeszcze chwilę poczekam bo może ten subwoofer dokupię.
 

Drunk

New member
Bez reklam
Masz Kolego trochę trudne akustycznie pomieszczenie bo długie w stosunku do szerokości(biorąc pod uwagę, że siedzisz po drugiej stronie ściany, a nie na środku pomieszczenia). Proponowałbym Ci zrobić taki test: Pozycję B przesunąć ciut do przodu tak 3.05m od ekranu, głośniki Taga tak jak miałeś w teście 6, natomiast tylne tak jak w teście 4, wycelowane w miejsce odsłuchowe "b". Oczywiście po ustawieniu wszystkiego robisz kalibrcję (w miejscu odsłuchowym "b" umieszczając mikrofon na wysokości uszu, bo inaczej też bzdury wyjdą), po niej wchodzisz w odcięcia i ustawiasz wszystkie surroundy/sufitowe/centrala na 80Hz. Teraz możesz odpalić jakiś film(polecam Avatara) i ocenić doznania ;)

Ps. do skakania pomiędzy trybem 7.0 a 5.0.2 możesz użyć wzmacniacza z funkcją Speakers A / B, wtedy nie będziesz musiał przełączać kabli.
 
Ostatnia edycja:

DrWredman

Active member
Do tej pory jakoś niewielu sąsiadów znałem, a blok spory bo ok. 300 mieszkań. Mija już chyba 9 lat a ja znam tylko kilka rodzin.
Myślę, że wkrótce się to zmieni bo zawitał do mnie większy klocek :)

sub.JPG


Klocek na razie się wygrzewa.

Miałem brać na testy kilka subów do domu, ale po rozmowach z kolegami z forum i lekturze tematu moje wybory i możliwości finansowe zawęziły się do dwóch modeli: Velodyne Impact 10 i Klipsch R-112SW. Jako że planuję wymianę głośników na Klipsch serducho bardziej było skierowane w stronę Klipscha. Sprzedawca z Planety Dźwięku odradził Impacta ze względu na inne ustawienie wylotu BR. Klipscha wziąłem z możliwością zwrotu, jednak wątpię czy to nastąpi. Nasz forumowy właściciel salonu "Dolby Atmos Reference room" również polecał ten model po własnych odsłuchach - dzięki Bipo. ;)
Dodatkowo ten model ma możliwość pracy bezprzewodowej. Planeta dźwięku zaoferowała wypożyczenie zestawu bezprzewodowego, aby przetestować inne miejsca dla suba, więc może pokuszę się o takie testy. Jednak nie mam zbyt wiele miejsc na jego ustawienie.

Wczoraj wieczorem pierwsze podłączenia odsłuchy i regulacje z każdą godziną poprawiały brzmienie w muzyce. A kalibracji nawet jeszcze nie robiłem i nie odpalałem kina. I chyba przed świętami mi się nie uda. Pewnie sporo jeszcze czasu upłynie zanim ustawię go pod siebie.
 
Do góry