[Nasze Zestawy AV] Dolby Atmos 5.1.2 by DrWredman

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Czyli rozumiem ze jednak po zasmakowaniu jednego i drugiego jest nie dosyt :)

Rozkminiam wlasnie czy czasem nie kupic 656 no ale po twoich opiniach wnioskuje ze jezeli jest mozliwosc to dokladac do 7.1.4...
 

DrWredman

Active member
Czyli rozumiem ze jednak po zasmakowaniu jednego i drugiego jest nie dosyt :)

Rozkminiam wlasnie czy czasem nie kupic 656 no ale po twoich opiniach wnioskuje ze jezeli jest mozliwosc to dokladac do 7.1.4...

Jeśli masz możliwości finansowe to nie żałuj na amplituner. Głośniki zawsze łatwiej dokupić niż zmieniać ampli.
 

Rafal7

Banned
Chyba powoli tez dochodze do tego wniosku, jest salka jest potencjal a ograniczyc sie do 656 nie bedzie najlepszym pomyslem...
Zgadza się, jest sala nie ma ograniczeń.
Następna rzecz to to że jesteś też ciekawski i lubisz sprawdzać, jakby to były gdyby.
Kolejne to to forum, zaraz się naczytasz i dojdziesz do wniosku ze lepiej będzie wymienić ampli i dołożyć kolumn.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Lipet, bravo że udało Ci się przeprowadzić test bo najlepiej to zrobić na własnym sprzęcie i w swoich warunkach. Bo to że np. system 7.1.4 sprawdzi się u kogoś to nie znaczy że u mnie zagra poprawnie. Ja u siebie też kiedyś robiłem testy porównawczy 7.1 a 5.1 który to test opisywałem w swoim wątku..;-)
Odnośnie Twojego testu mam kilka uwag odnośnie tego zapisu:

,,Odniosłem wrażenie, że filmy zakodowane w Dolby Atmos, te które nie mają ścieżki DTS HD MA 7.1 a są odtwarzane kodekiem Atmos na systemie 7.1 nie brzmiały najlepiej. Boczne głośniki surround zdawały się grać, ale jakoś tak bez efektu. Sprawiały wrażenie niepotrzebnych. Dopiero przełączenie na system DTS HD MA poprawiało dźwięki całej przestrzeni”
Po pierwsze kodek Dolby Atmos to puszczony sygnał Dolby True Hd na dolne i górne głośniki a nie DTS HD MA. Po drugie w jaki sposób odtworzyłeś Dolby Atmos nie przypisując wzmacniaczy w ampli do obsługi głośników sufitowych a jedynie kolumny dolne? Jeśli zmieniłeś głośniki górne na dolne boczne przednie w ampli tunerze mając dalej wykonaną kalibrację dla górnych systemowych to wyszły Ci głupoty i dlatego było słabo słychać…? Po trzecie powinieneś przy każdej zmianie kolumn, układu kolumn czy też miejsca odsłuchu zrobić kalibrację wiem że to jest czasochłonne ale w tedy taki test ma sens. Dopiero w takim przypadku możemy dokonywać poprawek na ucho a nie na odwrót. Następnie dolby atmos nie jest przypisany do 2 czy 4 kolumn a 64 głośników podzielonych na dwie strefy lewą i prawą. Za resztę głośników są odpowiedzialne procesory obsługujące do 128 ścieżek audio które to precyzyjnie przekierowują gdzie i w której strefie naszego sufitu ma być oddany efekt lub płynne jego przejście.
Ponadto upmix starszych dekoderów dolby dygital dopiero od nie dawna jest możliwy poprzez drugą aktualizację DTS X. Wcześniej neural x mogliśmy upmixować ścieżki dts hd.
 

RAF1977

Banned
Ja właśnie podobnie jak Ty zasmakowałem w głośnikach górnych przednich (jeszcze bez Atmos) tylko Yamaha presens i skończyło się na maranzu sr7010 i systemie 7.4.4
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Czyli rozumiem ze Dolby Atmos moze obslugiwac 64 rozne glosniki (w kazdym glosniku bedzie co innego gralo) rozumiem ze to rozwiazanie jest w kinach.?

A kolejna sprawa, skad dtsx i neutral x (upmixy) wiedza jaki dzwiek jakiemu glosnikowi przypisac. (Skad ampli wie czy burza ma byc odtworzona u gory a nie od boku?) Skoro tych informacji nie ma zapisanych w filmie.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Miałem to samo napisać co Bipo.
Z całym szacunkiem Lipet, ale nie jestem pewien czy czujesz różne konfiguracje i ich sens. Potraktuj to jako konstruktywną krytykę ;)
Nie robiłeś kalibracji za każdym razem – to podstawowy i spooory błąd. Mikrofon kalibracyjny to Twoje uszy. Zmieniając miejsca odsłuchu i konfigurację głośników należało to zrobić. Narobiłeś się, ale testy są niemiarodajne, a wyników nie można porównywać ze sobą i tym bardziej wyciągać wniosków.
TEST 2 - Tu wszystko masz prawidłowo i wszystko dobrze słyszałeś. Siedząc w miejscu B (prawidłowo) poprawnie słyszałeś, że bardziej grały boczne, a tyły je uzupełniały. Taka jest natura tego układu.
TEST 3 – błędne miejsce odsłuchu, chyba, że przestawisz w ampli Cantony na przednie rozszerzające ;) Brak kalibracji spowodował, że słyszałeś tyły, ale jest to błąd lokalizacji widza względem sceny.
http://manuals.marantz.com/AV7702MK2/EU/PL/fig/Pict%20SP%20Layout%207.1%20FW_DRDZILkgfubssa.png
http://manuals.marantz.com/SR5009/EU/PL/fig/Pict AmpAssign 7.1 SB_OBAOILznxmzxwv.png
TEST 4 – patrz test 2 – lepiej słyszałeś klipsche, bo bez kalibracji grały sporo głośniej od tagi, mają większa efektywność
TEST 5 – znów wydawało Ci się, że jest lepiej, ale nie jest to poprawne ustawienie 7.1, tym bardziej bez kalibracji. Znów słyszałeś tylko poprawnie tylne efekty sceny, byłeś z tyłu, a nie w środku. Nie na tym rzecz polega by dobrze słyszeć tyły ;) Wszystkie kanały mają się uzupełniać i tworzyć spójną całość.
TEST 6 – szkoda, że nie testowałeś miejsca B, bo to idealne położenie ;) głośniki „dipolowe” często wykorzystuje się na bokach, bo właśnie dają szerszą scenę wzdłuż pomieszczenia.
TEST 7 – z tyłu rzadko stosuje się tego typu głośniki, fala odbija się od ścian bocznych. Nie każdy może sobie na to pozwolić.
TEST 8 – nie miałeś możliwości przetestowania sufitowców bardziej z przodu? Edit: dopiero teraz zauważyłem, że masz już zabudowę...
PS. Bardzo ładne pomieszczenie ;)
przepraszam za moje 3 grosze, ale teraz chcąc czy nie, powinieneś to wszystko powtórzyć robiąc za każdym razem kalibrację, wtedy wnioski będą poprawne, bez względu na wybór, którego dokonasz.
 
Ostatnia edycja:

DrWredman

Active member
Lipet, bravo że udało Ci się przeprowadzić test bo najlepiej to zrobić na własnym sprzęcie i w swoich warunkach. Bo to że np. system 7.1.4 sprawdzi się u kogoś to nie znaczy że u mnie zagra poprawnie. Ja u siebie też kiedyś robiłem testy porównawczy 7.1 a 5.1 który to test opisywałem w swoim wątku..;-)

Wiem, wiem, czytałem ;)
 

DrWredman

Active member
,,Odniosłem wrażenie, że filmy zakodowane w Dolby Atmos, te które nie mają ścieżki DTS HD MA 7.1 a są odtwarzane kodekiem Atmos na systemie 7.1 nie brzmiały najlepiej. Boczne głośniki surround zdawały się grać, ale jakoś tak bez efektu. Sprawiały wrażenie niepotrzebnych. Dopiero przełączenie na system DTS HD MA poprawiało dźwięki całej przestrzeni”
Po pierwsze kodek Dolby Atmos to puszczony sygnał Dolby True Hd na dolne i górne głośniki a nie DTS HD MA. Po drugie w jaki sposób odtworzyłeś Dolby Atmos nie przypisując wzmacniaczy w ampli do obsługi głośników sufitowych a jedynie kolumny dolne? Jeśli zmieniłeś głośniki górne na dolne boczne przednie w ampli tunerze mając dalej wykonaną kalibrację dla górnych systemowych to wyszły Ci głupoty i dlatego było słabo słychać…?

Kalibracja była zrobiona dla systemu 7.1, bez subwoofera. Głośniki górne nie brały udziału w kalibracji bo fizycznie były odłączone. Poprawnej kalibracji jestem pewien na 100% bo widziałem na ekranie, które głośniki powinny szumieć i te szumiały.

Masz rację, że Dolby Atmos nie powinien się odpalić, ale jestem niemal na 99% pewien że się odpalił. (Istnieje szansa, że zmyliła mnie niebieska dioda, bo druga niebieska jest właśnie dla HD Master. Jednak polegałem na informacjach, które wyświetla amplituner na ekranie telewizora). To akurat łatwo można zweryfikować bez podpinania kabli. Przestawię ponownie konfigurację w amplitunerze i sprawdzę. Ale już nie dziś.
 

DrWredman

Active member
Po trzecie powinieneś przy każdej zmianie kolumn, układu kolumn czy też miejsca odsłuchu zrobić kalibrację wiem że to jest czasochłonne ale w tedy taki test ma sens. Dopiero w takim przypadku możemy dokonywać poprawek na ucho a nie na odwrót. Następnie dolby atmos nie jest przypisany do 2 czy 4 kolumn a 64 głośników podzielonych na dwie strefy lewą i prawą. Za resztę głośników są odpowiedzialne procesory obsługujące do 128 ścieżek audio które to precyzyjnie przekierowują gdzie i w której strefie naszego sufitu ma być oddany efekt lub płynne jego przejście.
Ponadto upmix starszych dekoderów dolby dygital dopiero od nie dawna jest możliwy poprzez drugą aktualizację DTS X. Wcześniej neural x mogliśmy upmixować ścieżki dts hd.

Wiedziałem że dostanę przytyk za kalibrację ;)
Kalibracja była zrobiona pomiędzy punktami A i B dla systemu 7.1 i nie nie myślę, aby miała tu szczególne znaczenie. Atmos miał kalibrację w punkcie A.
Faktem jest że podłączając klipsche kalibracja mogłaby więcej z nich wyciągnąć i może efekt byłby lepszy.
Ale tak jak napisałem, stawianie dodatkowego mebla na środku to jednak byłby tylko kłopot.
 

DrWredman

Active member
Miałem to samo napisać co Bipo.
Z całym szacunkiem Lipet, ale nie jestem pewien czy czujesz różne konfiguracje i ich sens. Potraktuj to jako konstruktywną krytykę ;)
Nie robiłeś kalibracji za każdym razem – to podstawowy i spooory błąd. Mikrofon kalibracyjny to Twoje uszy. Zmieniając miejsca odsłuchu i konfigurację głośników należało to zrobić. Narobiłeś się, ale testy są niemiarodajne, a wyników nie można porównywać ze sobą i tym bardziej wyciągać wniosków.
TEST 2 - Tu wszystko masz prawidłowo i wszystko dobrze słyszałeś. Siedząc w miejscu B (prawidłowo) poprawnie słyszałeś, że bardziej grały boczne, a tyły je uzupełniały. Taka jest natura tego układu.
TEST 3 – błędne miejsce odsłuchu, chyba, że przestawisz w ampli Cantony na przednie rozszerzające ;) Brak kalibracji spowodował, że słyszałeś tyły, ale jest to błąd lokalizacji widza względem sceny.
http://manuals.marantz.com/AV7702MK2/EU/PL/fig/Pict%20SP%20Layout%207.1%20FW_DRDZILkgfubssa.png
http://manuals.marantz.com/SR5009/EU/PL/fig/Pict AmpAssign 7.1 SB_OBAOILznxmzxwv.png
TEST 4 – patrz test 2 – lepiej słyszałeś klipsche, bo bez kalibracji grały sporo głośniej od tagi, mają większa efektywność
TEST 5 – znów wydawało Ci się, że jest lepiej, ale nie jest to poprawne ustawienie 7.1, tym bardziej bez kalibracji. Znów słyszałeś tylko poprawnie tylne efekty sceny, byłeś z tyłu, a nie w środku. Nie na tym rzecz polega by dobrze słyszeć tyły ;) Wszystkie kanały mają się uzupełniać i tworzyć spójną całość.
TEST 6 – szkoda, że nie testowałeś miejsca B, bo to idealne położenie ;) głośniki „dipolowe” często wykorzystuje się na bokach, bo właśnie dają szerszą scenę wzdłuż pomieszczenia.
TEST 7 – z tyłu rzadko stosuje się tego typu głośniki, fala odbija się od ścian bocznych. Nie każdy może sobie na to pozwolić.
TEST 8 – nie miałeś możliwości przetestowania sufitowców bardziej z przodu? Edit: dopiero teraz zauważyłem, że masz już zabudowę...
PS. Bardzo ładne pomieszczenie ;)
przepraszam za moje 3 grosze, ale teraz chcąc czy nie, powinieneś to wszystko powtórzyć robiąc za każdym razem kalibrację, wtedy wnioski będą poprawne, bez względu na wybór, którego dokonasz.

Konstruktywna krytyka mile widziana :) nie obrażam się tylko wyciągam wnioski. :)

Na część argumentów odpisałem już w komentarzach od Bipo.

Jeśli chodzi o pierwsze ustawienie, które podesłałeś od Maranza, czyli postawienie cantonów jako przednich rozszerzających, w moim onkyo nie ma takiej możliwości.

Wiem, że miejsca odsłuchu były niezgodne z systemem 7.1, ale właśnie o to mi chodziło aby je sprawdzić i wcale mi nie przeszkadzało, że siedzę w złym miejscu, bo dźwięki dobrze się rozchodziły.

Kupiłem dipole na tylną ścianę trochę testowo, ale przyznam że był to strzał w 10, bo w moim układzie sprawdzają się bardzo dobrze. Tak jak piszesz tworzą scenę z tyłu. Fakt, że ta scena jest bardzo blisko bo tuż za głową, jednak dają radę i wspólnie z górnymi Atmosami tworzą tylną scenę dźwiękową. Dźwięk sufitowców dodatkowo odbija się od tylnej ściany wychodząc na salon, więc jak na taki układ jest bardzo dobrze.

Sufitowce są przy tylnej ścianie i był to kompromis - Salon - Żona - Atmos. Za to łatwiej będzie dołożyć w przyszłości przednie ;).
 

Caparzo

New member
Bez reklam
lipet ty masz kilometr do tv .. nie za daleko ?? co wiąże się z głośnikami że chyba dają jakiś pogłos większy niż to co masz z tyłu
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
Caparzo
Właśnie to chciałem napisać, że z kanapy przy ścianie odległość do tv jest dramatycznie duża. Dla mnie 65' z 3m jest już średnie, a lipet ma około 6m...
 

DrWredman

Active member
Do oglądania TV zupełnie wystarczy. W kinie przydałoby sie wiecej cali.
To jest codzienny salon zaadoptowany do KD i inny układ nie wchodzi w grę. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Może projektor a może większy TV. Pewnie ze względu na tę odległość efekt 7.1 był fajnie odczuwalny.
 

DrWredman

Active member
,,Odniosłem wrażenie, że filmy zakodowane w Dolby Atmos, te które nie mają ścieżki DTS HD MA 7.1 a są odtwarzane kodekiem Atmos na systemie 7.1 nie brzmiały najlepiej. Boczne głośniki surround zdawały się grać, ale jakoś tak bez efektu. Sprawiały wrażenie niepotrzebnych. Dopiero przełączenie na system DTS HD MA poprawiało dźwięki całej przestrzeni”
Po pierwsze kodek Dolby Atmos to puszczony sygnał Dolby True Hd na dolne i górne głośniki a nie DTS HD MA. Po drugie w jaki sposób odtworzyłeś Dolby Atmos nie przypisując wzmacniaczy w ampli do obsługi głośników sufitowych a jedynie kolumny dolne? Jeśli zmieniłeś głośniki górne na dolne boczne przednie w ampli tunerze mając dalej wykonaną kalibrację dla górnych systemowych to wyszły Ci głupoty i dlatego było słabo słychać…?

Bipo, sprawdziłem i jest tak:
Ustawiłem konfigurację głośników na 7.1. i odpaliłem Terminator Genesis i Turtles...
W obu przypadkach jest tak samo. Screeny załączam poniżej.
Rzeczywiście pomyliłem nazewnictwo i słusznie zauważyłeś że DTS HD MA nie ma mieć prawa się odpalić. Oczywiście chyba chodziło mi o Dolby TrueHD i tryb Direct. Ale Atmos się odpalił. Co więcej, nie ma innego wyjścia. Przy wyborze ścieżki dźwiękowej angielskiej mamy do wyboru tylko Dolby Atmos, który także załącza się w amplitunerze.

Tutaj screen z Terminatora
Term1.jpg


i drugi potwierdzający możliwość wyboru ścieżki na amplitunerze
Term2.jpg


Dolby Atmos załącza się w amplitunerze tylko wtedy, gdy głośniki są skonfigurowane jako 7.1 lub oczywiście 5.1.2,

Gdy przełączyłem film na inną ścieżkę dźwiękową 5.1 Dolby Digital już nie było możliwości wybrania Dolby Atmos w amplitunerze.

Tak samo gdy skonfigurowałem ustawienie głośników w amplitunerze na 5.1. Dolby Atmos już się nie załączał pomimo wybrania Dolby Atmos w filmie.

---------------------------

Być może załączanie Dolby Atmos przy ustawieniu 7.1 jest spowodowane tym, że działają te same końcówki amplitunera, które są inaczej przypisane dla 7.1, i inaczej dla 5.1.2-Atmos, co nie zmienia faktu, że Dolby Atmos (chyba) nie powinien się załączać.
Może dlatego dźwięk w filmach Dolby Atmos działał dziwnie na ustawieniu 7.1.???
 

Drunk

New member
Bez reklam
Kalibracja musi być zrobiona za każdym razem gdy przesuwamy głośniki nawet o 1cm i ma ona kluczowe znaczenie, bez niej testy różnych ustawień nie mają sensu. Żeby były efekty trzeba się zaangażować i zrobić to porządnie. Ja u siebie w tym miesiącu kalibrowałem średnio co drugi dzień, bo to zmienił się jakiś element wystroju, a to zawiesiłem surroundy ciut niżej. Z własnego doświadczenia powiem Ci jeszcze kolego że "level" głośników nie ma co ustawiać na ucho, bo ampli zrobi to lepiej chociaż nie idealnie.

Ps. Wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia (nawet oczami w przypadku naszego forum) ;)
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Gadacie o tej kalibracji, a jest gdzies info co kalibracja kalibruje?

1. Na pewno glosnosc kazdego glosnika w miejscu mikrofonu, (podbicie dB)

2. Opuznienie dzwieku dla kazdego glosnika - (o ile oddalony jest kazdy glasnik w miejscu mikrofonu wyrazony w metrach)

Cos jeszcze?
 

DrWredman

Active member
Gadacie o tej kalibracji, a jest gdzies info co kalibracja kalibruje?

1. Na pewno glosnosc kazdego glosnika w miejscu mikrofonu, (podbicie dB)

2. Opuznienie dzwieku dla kazdego glosnika - (o ile oddalony jest kazdy glasnik w miejscu mikrofonu wyrazony w metrach)

Cos jeszcze?

Podobno w zależności od akustyki pomieszczenia ustawia odcięcie dolnych częstotliwości dla poszczególnych głośników.
 
Do góry