Trzeba dzwonić i się zapytać czy nie podjadą..... i jeszcze jedno:
Niektórzy z Was w tym ja pewnie używał plansz testowych i plyt kalibracyjnych do kalibracji swoich urządzeń i myśli że jak ustawiłem 3-5 suwakami podstawowe parametry wg. planszy będzie ok. Niestety nie jest tak różowo, parametry którymi na ogół poruszamy tj. gamma, kolor, kontrast czy ostrość są ustawione w fabryce na ogół bardzo dobrze. W trakcie kalibracji przestawiane są suwaki o których nawet nie mamy pojęcia że są niekiedy nawet ok 70szt.
Każdy suwaczek tworzy składową finalnego obrazu, wiec wytłumaczenie mi proszę jak można skalibrować na oko obraz skoro ludzkie oko nie jest w stanie zobaczyć poruszania pojedynczego suwaczek w trakcie kalibracji tylko jest to mierzone za pomocą aparatury pomiarowej... Najlepsze jest to że każdy z nas jakby wziął płytę to iten sam wyświetlacz oraz zaczął kalibrowac ten sam obraz pod siebie to za każdym razem byśmy otrzymali inny obraz. Ponieważ każdy z nas inaczej widzi. Gdybyśmy następnie ustawiony obraz zmierzyli to okazalo by sie, że ustawiliśmy każdy odcień pod siebie bo wydawało nam się ze jest ok. Ba nawet jakbyśmy robili dwie kalibracje rano i wieczorem to zgadnijcie czy otrzymali byśmy dwa identyczne obrazy... (oczy wypoczęty i zmęczone. .).
Po to aby uzyskać obraz najbardziej zbliżony do tego który chciał przekazać reżyser. Pomijając osobiste preferencje możesz zyskać mnóstwo szczegółów np. "czarne niebo w tle" po kalibracji okaże się górami i lasami w oddali na tle ciemnego nieba. Wcześniej widziałeś tylko zlaną plamę. Mowa tu o prawdziwej kalibracji jaką miał Bipo, a nie wpisaniu ustawień, które podaje mr Ki na maila.No wlasnie. Skoro kazdy z nas widzi inaczej to jaki sens ma kalibracja? Mam na sile przekonywac sie do obrazu ktory mi sie nie podoba?
Po to aby uzyskać obraz najbardziej zbliżony do tego który chciał przekazać reżyser. Pomijając osobiste preferencje możesz zyskać mnóstwo szczegółów np. "czarne niebo w tle" po kalibracji okaże się górami i lasami w oddali na tle ciemnego nieba. Wcześniej widziałeś tylko zlaną plamę. Mowa tu o prawdziwej kalibracji jaką miał Bipo, a nie wpisaniu ustawień, które podaje mr Ki na maila.
To samo możesz napisać o kalibracji audio.
Tobie ma się podobać i owszem, nikt tego nie neguje.
Tyle, że albo słuchamy zgodnie z referencją (a ta moim zdaniem brzmi najlepiej), albo majstrujemy zgodnie z naszymi preferencjami, co w konsekwencji nijak się może mieć do założeń pana "rezysera".
Aby nie drążyć tematu, proponuję zobaczyć efekt przed kalibracją i po kalibracji, mowa oczywiście o takiej jak Bipo miał u siebie.
Ja widziałem co prawda jedynie na TV skalibrowanym (65'') i różnica była kolosalna w obrębie ciemnych i jasnych barw, przez to ilości detali- na korzyść ekranu z skalibrowanego.
Zreszta by uzyskac efekt rezysera trzeba by korzystac z identycznego monitora, tv co on.
Nieprawda. Możesz dwa różne ekrany skalibrować w taki sposób aby obraz na nich był nie do odróżnienia (nie chcę używać słowa identyczny).
Nie zgodze sie z tym gdyz kazda matryca nawet z tej samej serii moze wyswietlac inaczej i miec nieco inne parametry.