Płyty CD-R a jakość brzmienia

gilusnk

Member
Hej!

Chciałbym zrobić backup swoich płyt CD skonwertowanych do formatu FLAC. Jakie płyty CD kupić do wypalania? Zacząłem grzebać na forum i w internecie i zgłupiałem - byłem pewien, że jeżeli dźwięk jest w postaci cyfrowej to obojętne jakiego krążka użyję do wypalania - jakość dźwięku będzie taka sama (ew. trwałość tańszego nośnika jest gorsza) - jednak niektórzy ludzie piszą, że dobór odpowiedniej płyty CD-R ma olbrzymie znaczenie? Bardzo proszę o pomoc :)
 

fred23

Member
hmm , no tych najtańszych to unikaj , ale w paranoję to nie ma co popadać , używam głównie TDK, Verbatim, Esperanza
 

JLF

New member
W teorii nie ma to znaczenia w praktyce, tanie szybciej ulegają degradacji i nie tyle jakość dźwięku spada co jego zgodność z oryginałem.
 

JanVid

New member
.... należy stosować CD-R-y z "małym dopiskiem Audio" ... osobiście używam CD-R TDK Audio .... a kto nie wierzy robi błąd, proponuję porównać :)
 

woytaski

New member
Bez reklam
.... należy stosować CD-R-y z "małym dopiskiem Audio" ... osobiście używam CD-R TDK Audio .... a kto nie wierzy robi błąd, proponuję porównać :)
Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś zalecano nagrywanie płyt audio z małą prędkością...
Ktoś się wypowie czy obecnie ma to znaczenie??
 

Bamubki

New member
Też korzystałem z CD-R TDK Audio... faktycznie jest różnica, więc jak już wybierać płyty to radziłbym właśnie takie, mam chyba jeszcze w domu parę w kejku, ale nawet nie wiem, gdzie teraz leżą, :p bo już dawno nic nie nagrywałem, wydaje mi się, że spokojnie można je kupić w necie albo w stacjonarnych sklepach
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Tylko Panowie róznica w czym? Ja jak porównywalem jakość oryginalnej CD a po chwili skopiowanej 1:1 na zwykłą płytkę Verbatim, to nie byłbym w stanie odróznić która gra. Osobiście uważam że te płyty "audio" to zwykły chwyt marketingowy, dzięki któremu mozna sprzedać po wyższej cenie, bo zapewne nieczym się nie róznią od zwykłych CD. Co Nam da kupno super płytki, jak wypalamy później na nagrywarce komputerowaej za 100zł?:)
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Może chodzi o długowieczność ,spotkałem się z testem płyt w jednym z czasopism komputerowych gdzie były pokazane równice .Sam miałem nagrane pliki na płytach ,niektóre to w ogóle nie chcą się wczytać, a kilka lat temu było dobrze
Dla porównania mam też starsze płyty CD kupione w1996r i nie ma problemu z ich odtwarzaniem .Myślę że też znaczenie ma program służący do nagrywania

Płyty tzw. audiofilskie są pokryte złotem nie jest to chwyt marketingowy bowiem złoto ma lepszy współczynnik odbicia niż aluminium dlatego taka płyta może lepiej grać
Z kolei do produkcji płyt XRCD wykorzystuje się specjalne tworzywo, a sam proces podobno niewiele ustępuje produkcji elementów promu kosmicznego
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Powiem Ci Przemek tak, jak kupiłem pierwszy komputer ( kurcze, miałem wtedy chyba 19 lat więc to było 16 lat temu) nagrywalem sobie muzę w mp3 na różnych płytach: Akoss, Platinum, Esperanza, EMTEC itd. Płytki Platinum mam do dnia dzisiejszego i chodzą bez problemów, a np. Akoss czy EMTEC rozkleiły się albo zeszło to sreberko z wierzchu, nad czym ubolewam bo miałem ponagrywane fajne "bombowce":D Więc 16 lat jak na płytę która kosztuje 1 zł to sporo, dlatego nie widzę sensu wydawać na jakieś super wynalazki jak nie słyszę róznicy a jakość też jest bdb. Teraz tylko korzystam z Verbatim lub TDK.
 

fred23

Member
FLAC przez USB jak najbardziej , ja np sie nie kryje , że słucham też MP3 , a co niektórzy się zarzekają , ze tylko Audio CD , taaa jasne ... :banned:
 

Rafal7

Banned
Powiem Ci Przemek tak, jak kupiłem pierwszy komputer ( kurcze, miałem wtedy chyba 19 lat więc to było 16 lat temu) nagrywalem sobie muzę w mp3 na różnych płytach: Akoss, Platinum, Esperanza, EMTEC itd. Płytki Platinum mam do dnia dzisiejszego i chodzą bez problemów, a np. Akoss czy EMTEC rozkleiły się albo zeszło to sreberko z wierzchu, nad czym ubolewam bo miałem ponagrywane fajne "bombowce":D Więc 16 lat jak na płytę która kosztuje 1 zł to sporo, dlatego nie widzę sensu wydawać na jakieś super wynalazki jak nie słyszę róznicy a jakość też jest bdb. Teraz tylko korzystam z Verbatim lub TDK.


Ja kiedyś właśnie kupowałem tylko Platinum, i co i zoonk, powierzchnia na która się nagrywa zaczęła się odklejać a płytki miały po 5-6 lat, teraz kupuje tylko verbatim.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Ja nigdy z oryginalnymi Platinum nie miałem problemów, wszystkie do dzisiaj chodza. Ale Verbatim to Verbatim, mam przekonanie do tych płytek.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Niektórzy producenci stosują pewne technologie ile w tym prawy trudno powiedzieć .Kilka przykładów

498315rc1.JPG


457165rc2.JPG


Tutaj TDK zastosowało specjalną powłokę w pierwszym przypadku "Metalic w drugim X Reflex Ultra podobno są to nowe wzorce jeżeli chodzi o kompatybilność ,żywotność i integralność danych

642648rc3.JPG


Tutaj płytka DVD z powłoką Sctrach Proof ,któa jest podobno 100x bardziej odporna na zarysowania

690593rc4.JPG


Tutaj płytka Philips z technologią Invertor ,która redukuje ilość błędów zapisu ,pokazuje to wykres - brązowa linia bez certyfikatu ,linia niebieska z certyfikatem Philips Media

160791rc5.JPG
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
A pamiętacie kasety magnetofonowe Type I - zwykłe żelazowe, Type II - chromówki i Type III - chromowo żelazowe i Type IV - metalowa? Tez nie wiem w praktyce czy to miało jakiekolwiek znaczenie na jakość dźwięku czy trwałość? Ja miałem tylko Typ I i II. Po prwdzie to w tamtych czasch nie widziałem tych chromowo- żelazowych.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Tą przewage i tak pewnie cięzko było usłyszeć, bo większość muzyki nagrywało się w nocy z list przebojów, a jakośc radio na różnych stacjach też była różna. Człowiek się cieszył że ma jakieś nowości i może sobie do woli słuchać. Jedynie co, to przy kopiowaniu z oryginalnej kasety może by się wychwyciło.
 
Do góry