centur napisał:
... mnie osobiście bardziej podpasował x10, uważam że ma lepsze skalery sd, lepszą matrycę, lepszą elektronikę i lepszy design ...........
Tylko tyle przewag ma Panasonic nad LG, nic więcej nie da się dołożyć ?
Użytkuję
42PQ6000 od dwóch tygodni. Wcześniej przez ponad pół roku czytałem wszystko o plazmach Panasonica i zdawało się, że właśnie taki kupię 42PV80, lub raczej jego nastepcę. Całkiem jednak świadomie podjąłem decyzję o zakupie LG zważywszy uprzednio wszystkie za i przeciw.
Co do designu - de gustibus non est disputandum, (jak dla mnie szpetota plazm Panasonic była jedną z istotniejszych przewag LG).
Wyposażenie – w serii PV80 i X10E brakuje mi dwóch rzeczy, tunera DVB-T w standardzie MPEG 4 i cyfrowego wyjścia audio (chodzi mi o komfortowe podłączenie do amplitunera - jednym przewodem audio ze wszystkich źródeł reprodukowanych przez telewizor).
Skalowanie SD – czytałem różne anglojęzyczne i niemieckojęzyczne testy dotyczące serii PG i PQ i wszędzie wyrażano się o tym w samych superlatywach. Oglądany w wielu marketach Panasonic zawsze straszył mnie jakością prezentowanego sygnału SD. Dziwnym trafem kilka razy (mimo, że wcale nie brałem ich pod uwagę zwracały moją uwagę plazmy LG serii PG).
Zakupiony LG przerósł moje oczekiwania w tym zakresie z nawiązką. Obróbka obrazu standardowej rozdzielczości jest R E W E L A C J N A. Dysponuję satelitarnym sygnałem HD/SD (n-recorder połączony po HDMI) oraz satelitarnym sygnałem SD (Cyfra+ odbierana na tunerze Golden Interstar GI-T/S 870 Xpeed CRCI combo połączonym złączem komponent oraz na Humaxie CRCI-5500 podłączonym scartem). Sygnał naziemny odbieram z Warszawy (około 70 km) z najzwyklejszej, kilkunastoletniej anteny siatkowej. DVB-T odbierałem już wcześniej na Xpeedzie, jednak tylko do bodajże marca 2008, tj. do czasu, gdy w Warszawie nadawano w MPEG-2. Podłączone było to do topowego zakupionego przed 11 laty CRT Philips (zapłaciłem za niego wtedy więcej niż teraz na 42PQ6000) ale nie spodziewałem się, że można z siatki zlokalizowanej 70 km od nadajnika nadającego póki co testowo uzyskać taką jakość naziemnej telewizji cyfrowej. Jeszcze większym zaskoczeniem jest wspaniały odbiór naziemnego sygnału analogowego; jedynie TV4 nieco szwankuje.
Zaskakuje jakość naziemnej TVP HD – zdaje mi się o klasę wyżej niż z N-ki. O jakości skalowania LG świadczy również to, że według mnie dobrze nadawane filmy z Canal+ czy Ale Kino wyglądają znacznie lepiej niż HBO HD z N-ki. Bezkonkurencyjna jest również jakość odtwarzania plików DivX ze złącza USB (działanie deinterlacera SD). Korzystam oprócz tego z DVD Pioneer DV-610V-K połączonego po HDMI z rozdzielczością 720p mam więc bezpośrednie porównanie do chyba nienajgorszego sprzętu.
Jakość dźwięku jest akceptowalna, mimo, że kudy mu tam do standardu Incredible Surround jaki mam w starym Philipsie. Do normalnego oglądania telewizji wystarczy. Włączenie efektu surround w LG powoduje, że dźwięk się przytyka. Tak czy inaczej pozostaje podłączyć się do zewnętrznego wzmacniacza.
Menu zorganizowane logicznie, ilość możliwości regulacji różnych wielkości ogromna, a możliwości regulacji obrazu przytłaczają; trzeba trochę czasu by to chociaż wstępnie wypróbować.
Dwie rzeczy na minus (brałem je wcześniej pod uwagę, więc zaskoczony nie jestem): nie rewelacyjny poziom czerni oraz skłonność do powidoków, czy jak by ich tam nie nazywał (chodzi o to co po angielsku nazywane jest image retention). Podam jednak przykład: po godzinie oglądania filmu na HBO2 (przy jasności ustawionej na 60, logo ogromne i nieprzezroczyste) po przełączeniu na inny kanał lekki „ślad” widoczny jest około minuty. Zawsze dla bezpieczeństwa po takich „ryzykownych operacjach można skorzystać z opcji „Kolorowe wymycie” (wystarczy kilka minut na zakończenie dnia).
Reasumując w skali od 1 do 6 oceniam ten sprzęt na 5,5 z plusem
. Mam przy tym świadomość, że rezygnując z zakupu Panasonica całkowicie ominęły takie atrakcje jak: trzaski obudowy, huczenie wentylatorów, migotanie ekranu, „green ghosting”, purpurowe węże i inne cuda przy słabym analogowym sygnale. A może jeszcze coś pominąłem?
Z pozdrowieniami
J_K