Kris0725PL
New member
Witam. Mam problem z serwisem LG. Kupiłem tv który był z wystawy. Dodatkowo wziąłem gwarancję plus czyli wybuliłem jeszcze więcej kasy jakby coś się stało. Zgłosiłem usterkę TV.
Telewizor po wyłączeniu strasznie strzela. Naprężenia plastiku czy coś innego. Wcześniej miałem Phillipsa i zero takich trzasków po wyłączeniu. Strasznie utrudnia mi to zasypianie.
Zadzwoniłem pod numer, który mam w umowie. Przyjechał gościu...pościłem mu nagranie które wykonałem wcześniej. Usiadł na skrzynce z narzędziami...tv wyłączyłem. Po pierwszym "strzeleniu" które było bardzo słabe zapytał czy to ten objaw. Odpowiedziałem ,ze tak. Wstał i powiedział,ze zgłosi to do warszawy. Tak mi powiedział. Wyszedł i tyle go widziałem i słyszałem.
Czekam jeden tydzień...drugi..trzeci...zero odpowiedzi. W końcu napisałem sms'a pod numer który do mnie napisał o wizycie technika. Pani szuka zgłoszenia przez 5 min. Nic nie może znaleźć. Mówi ,ze sie rozłączy i zadzwoni za chwile. Dzwoni i co mi mówi? Ze technik stwierdził ,ze tv jest sprawny!
Tutaj link do nagrania jak tv strzela:
https://1drv.ms/u/s!AqSc4qB4IssXh6cTIXjYZDPxIB2gPQ
To w takim razie ja mówię tak...niech sobie wstawi do pokoju ten TV i niech mu strzela tv w nocy. NIE CHCE TEGO POPUŚCIĆ IM.
Pani powiedziała mi teraz ,ze mogę pojechać sobie do sklepu i z tytułu rękojmi powiedzieć im,ze nie jestem zadowolony z tv i chciałbym aby mi go wymienili na sprawny model lub oddali pieniądze. Nie minęło od zakupu 2 lat.
Doradzi mi ktoś? Czy mam isc najpierw do rzecznika praw konsumenta najlepiej?
Telewizor po wyłączeniu strasznie strzela. Naprężenia plastiku czy coś innego. Wcześniej miałem Phillipsa i zero takich trzasków po wyłączeniu. Strasznie utrudnia mi to zasypianie.
Zadzwoniłem pod numer, który mam w umowie. Przyjechał gościu...pościłem mu nagranie które wykonałem wcześniej. Usiadł na skrzynce z narzędziami...tv wyłączyłem. Po pierwszym "strzeleniu" które było bardzo słabe zapytał czy to ten objaw. Odpowiedziałem ,ze tak. Wstał i powiedział,ze zgłosi to do warszawy. Tak mi powiedział. Wyszedł i tyle go widziałem i słyszałem.
Czekam jeden tydzień...drugi..trzeci...zero odpowiedzi. W końcu napisałem sms'a pod numer który do mnie napisał o wizycie technika. Pani szuka zgłoszenia przez 5 min. Nic nie może znaleźć. Mówi ,ze sie rozłączy i zadzwoni za chwile. Dzwoni i co mi mówi? Ze technik stwierdził ,ze tv jest sprawny!
Tutaj link do nagrania jak tv strzela:
https://1drv.ms/u/s!AqSc4qB4IssXh6cTIXjYZDPxIB2gPQ
To w takim razie ja mówię tak...niech sobie wstawi do pokoju ten TV i niech mu strzela tv w nocy. NIE CHCE TEGO POPUŚCIĆ IM.
Pani powiedziała mi teraz ,ze mogę pojechać sobie do sklepu i z tytułu rękojmi powiedzieć im,ze nie jestem zadowolony z tv i chciałbym aby mi go wymienili na sprawny model lub oddali pieniądze. Nie minęło od zakupu 2 lat.
Doradzi mi ktoś? Czy mam isc najpierw do rzecznika praw konsumenta najlepiej?