Powiem Ci tylko jedno - nie widziałeś Sharpa po dobrej kalibracji, więc nie widziałeś w sumie niczego. Model niesamowity - kolory, odwzorowanie czerwieni, nasycenie barw, czerń - trudno znaleźć cokolwiek konkurencyjnego (sony hx850, toshiba yl863, philips serii 7,8,9)
I według Ciebie przeciętny użytkownik podda telewizor porządnej kalibracji? Zejdźmy na ziemię.
Tutaj cały czas się rozchodzi o to, czy użytkownik takiego telewizora w ogóle będzie rozważał kalibrację. A większość z nich nie i to należy mieć na uwadze gdy ewentualnie doradza się zakup takiego TV.
Mam Sharpa w domu i wiem co potrafi .
Oczywiście jak ktoś kupuje długość gwarancji to priorytet jest inny.
Sharp ma super płynność ( Sony akurat również) i nie widzę "suchości".
Proszę podaj jak testowałeś tego Sharpa u kolegi, jakie narzędzia i jako soft ??? Bo raczej widzę że chyba się mylisz.
Sharp wymaga kalibracji .
I tak jak wyżej. Wy tu xxxxxxxxxxx konsumentowi o zachwytach nad le830. Ale żaden z Was, dosłownie żadne, nie zapytał potencjalnego nabywcę, czy zamierza kalibrować telewizor i to jest kluczowa kwestia.
Sarkazm o gwarancji jest nie na miejscu. Nie było to priorytetem i nie było ponad jakość obrazu.
Takim samym argumentem jest mówienie o donglu jako wielkim decydującym atucie, i mógłbym to tak samo skwitować jak ty kwestię gwarancji. Ale na taką formę jestem za stary.
Nie widzę by przy okazji polecania Sharpa wspominano o fakcie, że Sharp wymaga bezwzględnie kalibracji.
I to dyskredytuje takie rady względem nabywcy, który tego po prostu nie zrobi, a zarazem nie ma świadomości, jaki obraz będzie miał w domu bez kalibracji.
Poza tym na forach panuje trochę błędne rozumienie słowa "kalibracja". Dla większości z nich to poprzestawianie suwaczków według tego co ktoś inny zamieścił na forum.
Moje testowanie nie polega na dzierżeniu spektrofotometru lecz podstawowe oględziny telewizora w zakresie na jaki pozwala, a zarazem w warunkach domowych.
Żadne wzorce, żadne tablice testowe nic nie dadzą gdy dokonamy oględzin na tzw "oko".
Można jednak dostrzec pewne mankamenty obrazu, podświetlenia itd.
Usiłujesz mnie zwyczajnie zdyskredytować w tym momencie pytaniem o to jak testowałem.
A ja zadam inne pytanie. Ilu z tych osób, którym wciska się Sharpa dokona sprzętowej kalibracji?
I to jest kluczowa kwestia, która jest pomijana.
Więc każdorazowo polecając Sharpa, należy zadać pytającemu pytanie, czy zamierza wydać parę setek na kalibrację telewizora.
W innym wypadku radzenie komuś by zakupił Sharpa pisząc, że sam go masz i jesteś zadowolony, nie uwzględniwszy powyższego, jest po prostu niepoważne gdyż Twoje zadowolenie wynika z faktu, że ucywilizowałeś ten telewizor poprzez kalibrację, czego większość zwyczajnie nie zrobi, zamawiając człowieka ze sprzętem do kalibracji w tym celu.
Wkrótce dojdzie do takiej chorej sytuacji, że ktoś poleci le830 w momencie gdy ktoś pyta wręcz o HX950, który wkrótce się pojawi. A taką sytuacją jest zestawianie HX850 z le830. I naprawdę bądźmy poważni, bo żeby mówić, że le830 jest lepszy czy porównywalny z hx850 to chyba już jest coś nie tak.
Ja Sharpa nie dyskredytuję bo owszem mają niezłe telewizory, ale dochodzi do jakichś technicznych paradoksów momentami w zakresie porad, gdy ktoś pyta o tak odległe od siebie konstrukcje.