Na początek małe wytłumaczenie, skąd w zestawieniu Toshiba 42WL863 - w jednym ze sklepów online jest w cenie prawie takiej samej jak 42VL863, w "normalnej" cenie jest poza moim zasięgiem.
Teraz do rzeczy, mam od kilku dni Toshibę 42VL963, ale z racji tego, że mogę ją jeszcze oddać, to zastanawiam się czy tego nie zrobić i nie zamienić na Philipsa.
Najbardziej co mnie do tego kusi, to bardzo kiepski dźwięk. Nie wiem na jakich ustawieniach testował swój egzemplarz Kiki (bo nie odpisuje coś), ale wbrew temu co u niego w teście, dźwięk jest jak z puszki, tudzież z kartonu jak powiedziała moja żona. Szczególnie dotyczy to oglądania Nki - strasznie "syczy" w szczególności głos co by nie włączyć, nie wiem jak to inaczej opisać.
Próbowałem różnych ustawień, ale niewiele to daje.
Podłączyłem na chwilę swoją wcześniejszą Toshibę 37R3500 - jeśli idzie o dźwięk to różnica jest kolosalna na korzyść starej.
Co więc daje ten cały system Audyssey?? Bo aż się zastanawiam, czy wszystko jest ok z tym egzemplarzem.
Byłem w sklepie ze swoim materiałem na usb, by zobaczyć czy raczej posłuchać tych modeli co w tytule w jednym miejscu, ale na tyle na ile można zrobić to szczerze nie wyłapałem jakiejś wielkiej różnicy między nimi. I trochę teraz zgłupiałem. Syczenia nie słyszałem, ale dźwięk na żadnym nie powalał. Płaski dźwięk to teraz standard???
W kwestii obrazu w sklepie nie widziałem wielkiej różnicy między nimi, ale wiem że to żadne porównanie po kilku minutach. Zresztą nie jestem videofilem, więc nawet nie wiem czego szukać, heh.
Napiszę natomiast co wypatrzyłem przez kilka dni z 42VL963:
- co jakiś (dłuższy) czas przez ekran migają czarne paski,
- przy włączonym ActiveVision obraz raz na kilka minut traci płynność, coś jakby gubił kilka klatek, i wraca do wcześniejszej płynności. Widoczne szczególnie przy oglądaniu z Tvixa, więc może ma coś wspólnego z prędkością materiału 23.98 ??
- podświetlenie lekko "przebija się" przez ramkę tv w dwóch miejscach na górze. Nie jest to uciążliwe, ale jest widoczne na ciemnym tle. Jak lekko docisnąć ramkę w tych dwóch miejscach, to znika, więc ewidentnie jest to źle spasowane.
- cholernie długo się włącza, a praca menu jest masakrycznie toporna i powolna.
Podobają mi się w nim za to kolory, ostrość i bez dwóch zdań wygląd - żonka z tego powodu nie bardzo chce inny, heh
Proszę więc o info od osób, które miałby do czynienia z tymi tv (testy Kikiego czytałem), czy takie/podobne przypadłości są powszechne w tych modelach??
Czy może faktycznie lepiej wymienić VL963 na 5507??
Przy okazji, gdzie szukać softu to tego modelu? Przez net nic nie znajduje.
Teraz do rzeczy, mam od kilku dni Toshibę 42VL963, ale z racji tego, że mogę ją jeszcze oddać, to zastanawiam się czy tego nie zrobić i nie zamienić na Philipsa.
Najbardziej co mnie do tego kusi, to bardzo kiepski dźwięk. Nie wiem na jakich ustawieniach testował swój egzemplarz Kiki (bo nie odpisuje coś), ale wbrew temu co u niego w teście, dźwięk jest jak z puszki, tudzież z kartonu jak powiedziała moja żona. Szczególnie dotyczy to oglądania Nki - strasznie "syczy" w szczególności głos co by nie włączyć, nie wiem jak to inaczej opisać.
Próbowałem różnych ustawień, ale niewiele to daje.
Podłączyłem na chwilę swoją wcześniejszą Toshibę 37R3500 - jeśli idzie o dźwięk to różnica jest kolosalna na korzyść starej.
Co więc daje ten cały system Audyssey?? Bo aż się zastanawiam, czy wszystko jest ok z tym egzemplarzem.
Byłem w sklepie ze swoim materiałem na usb, by zobaczyć czy raczej posłuchać tych modeli co w tytule w jednym miejscu, ale na tyle na ile można zrobić to szczerze nie wyłapałem jakiejś wielkiej różnicy między nimi. I trochę teraz zgłupiałem. Syczenia nie słyszałem, ale dźwięk na żadnym nie powalał. Płaski dźwięk to teraz standard???
W kwestii obrazu w sklepie nie widziałem wielkiej różnicy między nimi, ale wiem że to żadne porównanie po kilku minutach. Zresztą nie jestem videofilem, więc nawet nie wiem czego szukać, heh.
Napiszę natomiast co wypatrzyłem przez kilka dni z 42VL963:
- co jakiś (dłuższy) czas przez ekran migają czarne paski,
- przy włączonym ActiveVision obraz raz na kilka minut traci płynność, coś jakby gubił kilka klatek, i wraca do wcześniejszej płynności. Widoczne szczególnie przy oglądaniu z Tvixa, więc może ma coś wspólnego z prędkością materiału 23.98 ??
- podświetlenie lekko "przebija się" przez ramkę tv w dwóch miejscach na górze. Nie jest to uciążliwe, ale jest widoczne na ciemnym tle. Jak lekko docisnąć ramkę w tych dwóch miejscach, to znika, więc ewidentnie jest to źle spasowane.
- cholernie długo się włącza, a praca menu jest masakrycznie toporna i powolna.
Podobają mi się w nim za to kolory, ostrość i bez dwóch zdań wygląd - żonka z tego powodu nie bardzo chce inny, heh
Proszę więc o info od osób, które miałby do czynienia z tymi tv (testy Kikiego czytałem), czy takie/podobne przypadłości są powszechne w tych modelach??
Czy może faktycznie lepiej wymienić VL963 na 5507??
Przy okazji, gdzie szukać softu to tego modelu? Przez net nic nie znajduje.