Telewizor przyszedł wczoraj w południe, więc trochę się pobawiłem. Wnioski są takie:
- jakość obrazu jest dobra. Oglądałem z odległości 3 metrów nc+, kanały hd i sd i fajnie się prezentowały. Wieczorem odpaliłem Roma - Milan, oglądało się kapitalnie, a nie ukrywam że TV kupiłem głównie pod mecze. Oglądając tv z 3 metrów nie zauważam żadnych braków w obrazie. Jedyne co mi przeszkadza, to gdy są kontrastujące kolory przy sobie, np. koleś w koszuli w biało czarne paski, obraz migocze. Zdarzyło mi się to raz, nie wiem czy da się to wyregulować, czy chodzi o odświeżanie, nie mam pojęcia, ale koszula typkowi migała. Jeszcze będę oglądał pod tym kątem i napiszę czy to się powtarza, czy to był wyskok jednorazowy. Sprawdzę też czy na wszystkich ustawieniach tak jest, czy może tylko na użytkownika, bo coś źle wyregulowane jest.
- kolory po odpaleniu telewizora były takie jak w sklepie oglądałem, czyli wyblakłe, zimne. Wziąłem ustawienia które ktoś napisał wcześniej i kolory stały się żywsze, jak przełączę obraz ze ,,standardowy" na ,,użytkownika", to widać jaka jest różnica w barwach, jest dużo lepiej. Warto jednak zaznaczyć że kolory nie są bardzo żywe, jak przeważnie w LG czy Samsungach. Najlepiej pod tym względem dla mnie byłoby gdyby mieć kompromis między tym co w koreańczykach, a tym co w tym Sharpie. Są to jednak drobne różnice, bo kolory są dobre.
- płynność jest bez zarzutu.
- clouding występuje. Zauważam go jedynie podczas zmiany kanałów, gdy tło jest czarne i widać jaśniejsze obszary. Podłączyłem jednak specjalnie laptopa, wrzuciłem jakiś film z ciemnymi scenami i nie dostrzegałem go, może gdyby się przypatrzeć dokładnie z bliższej odległości, ale w codziennym użytkowaniu nie ma szans żeby to przeszkadzało, chyba że byłaby scena zupełnie ciemna, wręcz czarna.
- Dźwięk jest naprawdę dobry jak na telewizor, nie używam zewnętrznych głośników i na szczęście telewizor mnie do tego nie zmusi, bo daje radę.
- SmartTv - jak chcesz z tego korzystać, to nie polecam Sharpa. Wolno chodzi, niespecjalnie się postarali. Choć np. filmik z Youtuba odpalić można śmiało, problemów nie będzie. Trzeba na pewno wymyślić sterowanie inne niż z pilota, bo wpisanie czegokolwiek trwaaaa... Lepszym rozwiązaniem na pewno będzie Dongle.
- wykonanie jest kiepskie. Plastik, spasowanie typowo chińskie. Jednak tak naprawdę zwrócisz na to uwagę jedynie przy montowaniu telewizora i ścieraniu kurzu. Jak nie patrzy się z bardzo bliska, tv prezentuje się naprawdę ładnie. Cieniutka ramka, srebrna obramówka, nawet ten panel na dole który na zdjęciach wydawał mi się za duży, wygląda spoko. Podstawka jest na szczęście metalowa.
- menu jest trochę nieintuicyjne i trąci myszką, ale nie zamula.
- włączanie rzeczywiście trochę trwa, ale po opisach spodziewałem się masakrycznie długiego oczekiwania, a jest kilkanaście sekund.
Telewizor więc zostaję ze mną, nie będę go oddawał, za 2500 zł uważam go za bardzo dobry sprzęt, kwota ta pozwala zapomnieć o kilku wpadkach Sharpa. Jedno wiem na pewno, gdybym nawet zdecydował się go oddać, nie wziąłbym na pewno Samsunga, tylko Toshibę. Po prostu jak raz człowiek obejrzy coś na 50", to za nic w świecie nie wróci na mniejszy rozmiar. Do oglądania z 3 metrów 50" jest świetne, po przesiadce z 32" cali jest ogromna różnica, a jak pójdę teraz do salonu gdzie stoi 42", to wydaję się jakiś malutki
, a jeszcze niedawno to on był taki wielki.
To tyle z mojej strony, podkreślam jednak że nie jestem specem od telewizorów, ani znawcą obrazu, ot zwykłym ,,oglądaczem". Jak coś chcesz wiedzieć jeszcze to wal śmiało.