Wybór kolumn

Ataszek

Active member
Bez reklam
Armi nie wiem co miałeś na myśli ????
U mnie była bardzo duża słyszalna zmiana ale może u niektórych nawet wygrzanie nie pomoże ....?
 

Caparzo

New member
Bez reklam
po co fazu odwracać ? od razu podłączyć do kontaktu, a jak słabo będą grzać to zmienić plus z minusem w kontakcie a jak to mało to może zdemontować płytę indukcyjną w kuchni jak ktoś ma na siłę i tam podpiąć...


Armi nie wiem co miałeś na myśli ????
U mnie była bardzo duża słyszalna zmiana ale może u niektórych nawet wygrzanie nie pomoże ....?


ja jeździłem tydzień mercedesem a po dwóch tygodniach stwierdziłem że jest bardziej luksusowy niż był
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Armi nie wiem co miałeś na myśli ????
U mnie była bardzo duża słyszalna zmiana ale może u niektórych nawet wygrzanie nie pomoże ....?

To samo co Ty, pisząc o paleniu w kominku ; )
Ja wiem jak się sprawy mają i nie neguje, tylko wraca temat o którym pisaliśmy już lata temu, mianowicie - nikt tak na dobrą sprawę nie wie, ile zrobiło roboty wygrzanie, a ile kwestia obycia z dźwiękiem.

Tobie się wygrzały i jest różnica, ale jestem więcej jak pewien, że u wielu nie było żadnej rożnicy, a jedynie się przyzwyczaili.
Nawet gdzieś był przypadek, że na pytanie do laika za ile kupił kolumny, ten odpowiedział i dodał, że używki, o czym nikt wcześniej nie wiedział, ale wcześniej, dodał, że jednak się wygrzały i już grają "lepiej" ; )
Właśnie o tym pisze. Zresztą zjawisko przyzwyczajania się do dżwięku jest znane.
 

Ataszek

Active member
Bez reklam
Armanig pisze z własnego doświadczenia - zarówno Klipsch jak i Pylon po wygrzaniu nowych klocków ( czytaj po ok 100-150h grania) grają o wiele lepiej w dolnych rejestrach - bas jest o wiele lepszy niż w nowych wyciągniętych z pudeł/kartonów
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ataszek, ale ja nie przecze przecież, wiem, że następują zmiany.
Pisałem o czymś innym.
Piszę o zjawisku, w którym ktoś się oswaja z dnia na dzień z brzmieniem i siłą rzeczy nie jest już w stanie stwierdzić, czy się przyzwyczaił, czy skrzynki się wygrzały. To tak, jakbyś wziął brzydką babę, a po roku zakochany w niej, stwierdzisz, że jednak nie jest taka brzydka, a wręcz stwierdzisz, że ma ładny nosek ; )
 
Do góry